Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 62 • Strona 1 z 7
  • 723 / 14 / 0
[ external image ]
(2S)-2-[17-(cyklopropylometylo)-4,5α-epoksy-3-hydroksy-6-metoksy-6α,14-etano-14α-morfinan-7α-ylo]-3,3-dimetylobutan-2-ol
http://pl.wikipedia.org/wiki/Buprenorfina

((((Przy pisaniu tego FAQ częściowo posłużyła mi wersja rrd [url]))))

BUPRENORFINA FAQ
1. Buprenorfina – opis substancji.

Wikipedia:
„Opioidowy lek przeciwbólowy i znieczulający. Pochodna tebainy silnie działająca na receptory opioidowe. Wykazuje silne i długotrwałe działanie przeciwbólowe. W porównaniu do morfiny: rzadziej i w mniejszym stopniu wywołuje objawy euforyczne, ma słabsze działanie kurczące na mięśnie gładkie i mniejszą tendencję do wywoływania uzależnienia.”

Ważną cechą buprenorfiny jest to, iż działa ona na receptory opioidowe zarówno agonistycznie i antagonistycznie. Działanie agonistyczne to działanie tak jakby zgodnie z „kierunkiem” receptorów, a antagonistyczne to przeciwne do receptorów*. Teoretycznie, podaje się, iż buprenorfina podana w dawce poniżej 32 mg działa agonistycznie, a powyżej tej dawki antagonistycznie. Dlatego podawanie wyższych dawek może okazać się bezcelowe.

Wikipedia:
„Wykazuje silne i długotrwałe działanie przeciwbólowe, 40 razy silniejsze niż morfina, jednak charakteryzuje się niższą od niej aktywnością wewnętrzną (morfina jest pełnym agonistą), więc nigdy nie osiąga maksymalnej skuteczności jak w przypadku morfiny.”

Buprenorfina ma bardzo długi czas półtrwania w organizmie. Przy częstym przyjmowaniu może się kumulować w organizmie (nasycanie tkanek). Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli przez 3 dni zrobię sobie zastrzyk z wysokiej dawki to czwartego dnia mam tak wysycane tkanki iż mam fazę już bez wzięcia narkotyku.

Odczucia po przyjęciu buprenorfiny w celu fazowania są różne. Niektórzy twierdzę iż „nic nie czują”, u innych (przykładowo mnie), bupra powoduje przyjemną i długą fazę. Nie jest to typowa faza jak po opiatach. Nie ma wyraźnych nodów i przysypiania. Jest mało euforycznie, występuje raczej delikatna ale silnie odczuwalna sedacja. Czuje się takie specyficzne rozleniwienie. Niektórzy mogą być też senni.

Bupra jest bardzo dobra w miksach z benzodiazepinami. Buprenorfinę można miksować z alkoholem, barbituranami albo marihuaną. Bardzo chwalonym miksem jest buprenorfina z midazolamem, (midazolam można zastąpić inną lubianą benzodiazepiną).

Jeśli buprenorfinę zażyjemy podczas kuracji lekami SSRI może ona nie podziałać.

Buprenorfina nie nadaje się do miksowania z opiatami! Przy jednoczesnym przyjęciu buprenorfiny z opiatami lub innymi opioidami, buprenorfina jako substancja o silniejszym powinowactwie do receptorów opioidowych wyprze inny opiat. Ponadto może okazać się, iż zacznie przeważać antagonistyczne (przeciwne) działanie buprenorfiny i zamiast fazy skończy się na średnio przyjemnym stanie. Raczej bezproblemowo można przejść z używania opiatu (np. kodeiny, morfiny) na buprenorfinę. Po zażyciu ostatniej dawki opiatu wystarczy poczekać aż przestanie on działać, (nie będę odczuwalne już żadne skutki wzięcia) i już można zażyć buprenorfinę. Gorzej jest w drugą stronę. Buprenorfina z racji długiego okresu półtrwania, może znajdować się w organizmie jeszcze przez 2 ( a czasem nawet 3) dni i przy podaniu opiatu nadal będzie wypierać go z receptorów. Dlatego z wzięciem dawki opiatu, powinno się poczekać 72 godziny od momentu ustąpienia fazy buprenorfinowej.

Inną konsekwencją faktu iż buprenorfina jest częściowym agonistę receptorów opioidowych jest fakt iż bardzo dobrze nadaje się ona do odstawienia, bądź ograniczenia zażywania opioidów / opiatów. (Bywa nawet używana przy terapii substytucyjnej – podobnie jak metadon). Podczas „zerowania się” na buprze zapobiega ona zażywaniu innych opiatów – gdyż spowoduje brak ich działania lub działanie niewłaściwe.

Przy zażywaniu buprenorfiny (szczególnie przy podaniach dożylnych), może dochodzić do gwałtownych wyrzutów histaminy. Polecam więc przyjęcie antyhistaminy (hydroksyzyna, loratydyna itp.) przed podaniem bupry, (szczególnie przy pierwszych użyciach), zanim użytkownik zorientuje się jak buprenorfina na niego zadziała.

Dobrą dawką na pierwszy raz jest 1,5mg w ramach próby na reakcję alergiczną. Jeśli reakcja alergiczna nie nastąpi lub będzie nieznaczna, można spróbować zażyć dawkę 3mg. Jeśli nie będzie efektów można dodawać sobie po 1-2 mg aż do osiągnięcia pożądanego efektu.
Jeżeli jednak osoba biorąca się za zażywanie bupry ma już dużą tolerancję na opioidy, potrzebna dawka może drastycznie wzrosnąć i sięgać nawet 10 mg albo więcej. WAŻNE jest aby każdy ustalił sobie własną dawkę na podstawie doświadczeń z własnym organizmem gdyż każdy organizm ma inne reakcje i dawkowanie może się znacznie różnić pomiędzy poszczególnymi użytkownikami.
Porcja przyjmowana doustnie musi być oczywiście większa niż dawka przyjmowana dożylnie czy domięśniowo.

Po zażywaniu bupry kurczą się źrenice – jednemu bardziej drugiemu mniej – to kwestia osobnicza. Występują zaparcia (moim zdaniem silniejsze niż po klasycznych opiatach) i problemy z oddaniem moczu. Perystaltyka jelit jest bardzo spowolniona, występuje brak apetytu. Mogą wystąpić problemy z wzwodem (a u dziewczyn z libido), szczególnie jeśli buprenorfina zażywana jest z benzodiazepiną. Przy zażywaniu bupry proces powstawania uzależnienia fizycznego jest dłuższy niż przy klasycznych opiatach. (Choć ta opinia dotyczy zazwyczaj przyjmowania TERAPEUTYCZNYCH dawek). Objawy abstynencyjne są w stosunku do innych opioidów określane jako lekkie/przeciętne.

Na buprenorfinę nie działa nalokson, (substancja odwracająca działanie opioidów) dlatego uważamy z dawkowaniem. Buprenorfina nie powoduje drgawek.

2. Buprenorfina – zdobycie.
Sprzedawana jest w formie tabletek podjęzykowych, roztworów do iniekcji oraz plastrów. Ostrożnie z receptami, bo w aptekach podejrzliwie patrzą i weryfikują. Bardzo trudno jest załatwić buprę legalnie, lekarze niechętnie ja przepisują nawet na wielkie bóle. Małe ilości buprenorfiny wypisywane są na zwykłą receptę, większe – na różową (po ostatniej zmianie w systemie recept może to wyglądać nieco inaczej).

3. Buprenorfina – przygotowanie i przyjęcie.
Opisane zostaną tutaj dwie metody przygotowania i zażycia buprenorfiny. Dwie metody zażywania doustnego oraz dwie metody przygotowania buprenorfiny do zastrzyku dożylnego (ewentualnie domięśniowego).
W obu metodach za „surowiec” służą plastry z buprenorfiną. ( Jeśli mamy tabletki to po prostu je łykamy a roztwór do iniekcji po prostu wstrzykujemy). Ponadto, zgodnie z posiadanymi przeze mnie informacjami, jeśli już uda nam się namówić lekarza do wypisania buprenorfiny, to najchętniej zaordynuje on nam plastry.

Przy obliczaniu dawki bierzmy po prostu linijkę, mierzymy plaster i przeliczamy powierzchnię na miligramy. Na plastrze buprenorfina znajduje się tylko na matrycy i tylko matrycę należy mierzyć licząc dawkę. Matrycę doskonale widać pod światło.

Buprenorfinę można przyjmować:
a) Wstrzykując ją dożylnie, domięśniowo. Jednak przy braniu bupry iv nie ma tak zwanego „wjazdu”. Buprenorfina wchodzi szybko ale płynnie. Nie ma fajerwerków. Mimo to, moim zdaniem jest to dobra metoda gdyż jest bardzo wydajna (duża biodostępność).
b) Doustnie – ssąc plastry. Niestety, wydajność tej metody jest bardzo uzależniona od umiejętności ssącego, czasu i sposobu ssania. Wydajność w tym wypadku zawsze będzie mniejsza od wydajności iniekcji. + (metoda z kostką cukru – opis dalej).


a) Metoda dożylna. Buprenorfinę można przygotować do wstrzyknięcia na dwa sposoby. W spirytusie i w wodzie. Oczywiście nie ważne jaki sposób wybierzemy przygotowanie musi być STERYLNE.

Sposób spirytusowy:

1. Delikatnie odczepiamy macierz z buprenorfiną od płótna z klejem. Delikatnie rozcinamy macierz na odpowiednie porcje. Nawet jeżeli używamy od razu całość, radzę rozciąć na kawałki plaster bo ułatwia to przygotowanie.
2. Kawałki plastra wrzucamy do kieliszka w którym jest 10 centów spirytusu retryfikowanego, (nie wódki a już na pewno nie salicylowego). Kieliszek przykrywamy szczelnie i zostawiamy na kilka godzin. Jeżeli chcemy przyspieszyć proces co jakiś czas mieszamy. Macierz robi się najpierw mleczno biała a następnie przezroczysta. Wtedy wiemy że na macierzy nic już nie ma.
3. Wyjmujemy fragmenty plastra ze spirytusu. Następnie odparowujemy spirytus na np. kapslu, nabierce itp. (nie należy robić tego nad świecą), tak aby został0 około 1-2 ml spirytusu (powinien zrobić się białawy). Jeśli spirytus zostanie odparowany do końca buprenorfina się spali. Jeśli w spirytusie pojawiły się jakieś „gluty” (są to fragmenty kleju) i da się je wyjąć np. zapałką należy je usunąć.
4. Do spirytusu dolewamy 5ml ciepłej wody, (około 50 C) i wsypujemy kilka ziaren kwasku cytrynowego. Mieszamy. Całość powinna być klarowna – jeśli nie jest - filtrujemy.
5. Do roztworu można dodać kroplę gliceryny (aby zapobiec ewentualnemu pieczeniu przy podawaniu) ale nie jest to konieczne. Gotowe.

Sposób z wodą:

1. Delikatnie odczepiamy macierz z buprenorfiną od płótna z klejem. (Można zostawić macierz na płótnie ale nie polecam). Delikatnie rozcinamy macierz na odpowiednie porcje. Nawet jeżeli używamy od razu całość, radzę rozciąć na kawałki plaster bo ułatwia to przygotowanie.
2. Na np. nabierkę, łyżkę do sosu, nalewamy 10-12 ml wody. Wkładamy tam fragmenty plastra z buprenorfiną oraz dosypujemy kilka ziarenek kwasku cytrynowego.
2. Mieszaninę doprowadzamy do delikatnego wrzenia i gotujemy 2-4 minuty. Im dłużej pogotujemy, tym więcej buprenorfiny uwolni się do roztworu. Należy pilnować aby plaster nie przylegał macierzą do dna, w takim wypadku można go poruszyć np. nożykiem.
3. Wyjmujemy fragmenty plastra. Roztwór powinna być klarowny, mimo to radzę przefiltrować. Gotowe.

Macierze użyte do obu sposobów mogą być zachowane w sterylnych warunkach i użyte powtórnie. Szczególnie warto zachowywać macierze od sposobu bez spirytusowego, gdyż w jego przypadku na macierzy zostaje sporo buprenorfiny, (na oko powiedziała bym że 10-15 % - warto wliczyć tę stratę w dawkę). Mimo to zaletą tego sposobu jest łatwość i szybkość wykonania.

b) doustna

Ssanie:
Przed podaniem trzymamy jak najgorętszą wodę w ustach, co rozszerzy naczynia krwionośne i buprenorfina będzie się lepiej i szybciej wchłaniać. Buprenorfina jest gorzka, niesmaczna. Plaster buprenorfiny układamy w jamie ustnej przy policzkach albo pod językiem (jak tam komu wygodnie) i jak najrzadziej przełykamy ślinę. Dzięki temu więcej bupry zaabsorbujemy. Buprenorfina bardzo słabo wchłania się z układu pokarmowego – większość jest wydalana. Dlatego w żuciu plastra chodzi o to, aby bupra wchłaniała się do organizmu przez błony śluzowe jamy ustnej. Dlatego ślinę połykamy jak najrzadziej. Im dłużej będziemy żuć – tym więcej bupry się wchłonie.

Kostka cukru (metoda mniej sprawdzona):
Wykonujemy roztwór jak do iniekcji dowolnym sposobem. Płuczemy usta najgorętsza jak się da wodą. Roztworem nasączamy kostkę cukru i umieszczamy ją pod językiem. Czekamy aż kostka się rozpuści, nie przełykamy śliny jakieś pół godziny – jeśli się da to dłużej - bupra powinna się wchłonąć.

Słyszałam o jeszcze jednej metodzie ale nigdy jej nie sprawdzałam i nie jestem przekonana o jej skuteczności: mianowicie przygotowujemy roztwór jak do iniekcji metodą bez spirytusu (może być w większej ilości wody niż do iv) i podajemy go per rectum. Warto przed takim zabiegiem zrobić sobie lewatywę, albo chociaż za przeroszeniem – porządnie się wysrać.


* Agonista: http://pl.wikipedia.org/wiki/Agonista
Antagonista: http://pl.wikipedia.org/wiki/Antagonist ... kologia%29

Link do pierwszej wersji FAQ i dyskusji oń: [FAQ] Buprenorfina v1.0 | idk
Ostatnio zmieniony 30 grudnia 2012 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: dodano strukturę, nazwę systematyczną i link do Wikipedii
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 1513 / 23 / 0
Puki nie zamknięty - BUNONDOL -nie wiem czy to palcebo ale trzymany pod językiem zdaje się działać mocniej (chyba dlatego zaleca się go pod językowo, ew kwestia szybkości wejścia). Kiedyś część "ślinotoku" połknąłem i kopnęło nieco słabiej. Tabsy podobno (plastrów nie miałem okazji) lepiej wchodzą, mocniej kopią. Tablety - dawkowanie bez doświadczenia zaczynałem od 0,8 i czułem wyraźne efekty.

Jeśli sugestie zostaną uwzględnione (lub nie) posta można usunąć (albo przenieść do ogólnego bo dopiero co zauważyłem dyskusję w tamtym wątku).

Podlinkujcie/ zostawcie stare FAQ (dla informacji co by nie szukać/ z szacunku dla pracy poprzedników)
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2012 przez mr_b, łącznie zmieniany 4 razy.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 2878 / 20 / 0
Otwarty, by właśnie pisać wszelkie uwagi na temat FAQ, dokładnie. Tu musi się wypowiedzieć ktoś oblatany w buprze lub autorka niech konfrontuje wszelkie niezgodność/zarzuty. Ale konkretnie proszę, bo pisanie "na mnie zadziałała dawka x a w FAQ jest y, to niezbyt rzetelne i niemogące dokładnie służyć za wyznacznik innym.
Podlinkowane.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 3309 / 20 / 0
Puki nie zamknięty
"Póki". Nie będzie zamknięty, bo tu można zgłaszać zastrzeżenia do FAQ (licząc się z tym co powiedział idk). Posty z pytaniami na temat tej substancji proszę pisać w wątku ogólnym.
sqrt(666)
  • 425 / 32 / 0
Należałoby napisać troszkę więcej o objawach odstawiennych gdyż jedno zdanie określające objawy skręta jako lekkie / przeciętne może wiele osób skłonić do wyciągnięcia błednych wniosków. Skręt po buprenorfinie nie jest wcale taki słaby. Wystarczy poczytać wątek ogólny.
  • 2878 / 20 / 0
To dość rozsądna uwaga - ktoś się podejmie napisać o tym? Osobiście nie mam doświadczenia z buprą. Może jest jakiś ochotnik, by napisać o objawach odstawiennych chociażby jeden rozdział/akapit?
Niestety nagród przewidzianych nie ma :)
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 953 / 4 / 0
moja sugestia co do metody spirytusowej przygotowywania r-ru do podania dożylnego:

przy małych dawkach, tj. 1-2mg nie trzeba zostawiać matrycy w spirytusie na kilka godzin, wystarczy 15-20 minut i bupra jest wyciągnięta - tak wynika z mojego (i jeszcze paru innych osób) doświadczenia.

można to jeszcze zweryfikować i skonsultować z innymi użytkownikami.
musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży.
  • 154 / 1 / 0
Dodam, że przy niskich dawkach bupr podawanych w "przerwach" miedzy grzaniem np. kody (mwowie o sobie bo jestem userem bupry juz 2 lata), smialo po 48h macie full skreta (czasem nawet juz po 24 sie zdarza).
Wiec jak macie taka akcje jak ja, ze grzejecie kode w ciagu (ja akurat po 8 paczek antka jade), to dzisiaj sobie wrzucilem taki paseczek 2mg pod dziasla zeby tylko zabil skręta (niestety okazalo sie ze został jeden efekt uboczny, sranie <wstydniś>.
Teraz zarzuciłem sobie dodatkowe niepełne 2mg, zeby tylko przetrwac do nocy z piatku/sobote bo wtedy mnie pewnie juz łupnie skręt i będę mógł walnąc z 5 pak antka, 1 raz po buprze oczywiscie wczesniej antyhistaminy (jak czuc ze juz nas "grypka" rozkłada to mozna juz smialo wrzucac (wazne zeby pierwszy raz, dwa z kodą po buprze byly z antyhistaminami (roznie to bywa, czasem mniej swedzi, czasem wiecej).

DODATKOWO, GDZIEŚ KIEDYŚ WIDZIAŁEM W PROGRAMIE MEDYCZNYM/CZYTAŁEM, ŻE LEKARZ CZĘSTO PRZY TAKICH OPÓR SILNYCH BÓLACH PODAJĄ NAJPIERW MAŁĄ DAWKĘ BUPRY (DO 2-3MG) A DO TEGO NORMALNIE MORFINĘ (5 - 10MG).
Jak to z tym jest ?

ZNALAZŁEM LINKA - NA SAMYM KONCU UWAGI (WRZUCE CYCAT):

"Buprenorfina nie jest alternatywnym opioidem dla większych niż 180–300 mg dawek dobowych morfiny podawanej doustnie, odpowiadających dobowym dawkom 3–5 mg tego leku.Nie należy przekraczać wspomnianej powyżej dobowej dawki buprenorfiny, gdyż przy podawaniu większych dawek (>3–5 mg/d) przeważa jej działanie antagonistyczne w odniesieniu do receptorów opioidowych (tzw. efekt pułapowy). Z tego też względu większe dawki buprenorfiny działają antagonistyczne w odniesieniu do równocześnie podawanej morfiny. Nie należy prowadzić pojazdów mechanicznych ani obsługiwać urządzeń w ruchu podczas stosowania preparatów buprenorfiny i co najmniej 24 h po przyjęciu ostatniej dawki lub usunięciu plastra."

+ to co napisane z inhibicja, czyli jak to mam wrzucic b. mala dawke bupry (2 godziny possac plastra) i odrazu jak wejdzie to pic kode?
Do tego ok. przy mojej tolerce na kode 1200mg na raz/ to z 450 - max 600mg i bedzie mega gut bania bez zadnego dyskomfortu ze strony histaminy (czyli tzw. efekt balona) ?


* LINK DO PEŁNEGO ARTA:

http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=143
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 544 / 5 / 0
można jeszcze w nos walnąć ponoć jest mocny kop, ale to trzeba by chyba cukier puder nasączyś odparować i wciągać.Pr -działa mocniej niż "po" oczywiscie "na czysto" 40 min lezenia i po 1h zaczyna wchodzic , a po 2 max klepie.pzdr
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2012 przez michcioms, łącznie zmieniany 1 raz.
Proszę o kontakt ludzi z lubelskiego, łączmy się Wszystko powyzej jest wytworem wyobrazni.
  • 1945 / 196 / 0
FuckFriendz pisze:
"Buprenorfina nie jest alternatywnym opioidem dla większych niż 180–300 mg dawek dobowych morfiny podawanej doustnie, odpowiadających dobowym dawkom 3–5 mg tego leku.Nie należy przekraczać wspomnianej powyżej dobowej dawki buprenorfiny, gdyż przy podawaniu większych dawek (>3–5 mg/d) przeważa jej działanie antagonistyczne w odniesieniu do receptorów opioidowych (tzw. efekt pułapowy). Z tego też względu większe dawki buprenorfiny działają antagonistyczne w odniesieniu do równocześnie podawanej morfiny"


Właśnie, przyjmuje sie, ze morfina nie działa przy dużych dawkach bupry. Jak przeszedlem z pst (3kg/d, odpowiednik 1kg słomy) na buprę to mnie poskrecało tak, ze nic nie moglem zrobić, ale jak sie przyzwyczailem do bupry i cykałem najmniejszy plaster dziennie to normalnie mogłem sie naćpać koda a tolerka podczas siedzenia na buprze wyraźnie spadla. Widac, ze róznie z tym bywa, z najmniejszego plastra wychodzi 12-14mg bupry metodą spirytusowa, poza tym iv jest 2x lepsza biodostepnosć niż podjezykowo, dawki naprawdę spore i zadnego blokowania dzialania majki nie byo.
Ostatnio zmieniony 26 września 2012 przez gazyfikacja plazmy, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ
Posty: 62 • Strona 1 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.