Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2242 • Strona 222 z 225
  • 961 / 340 / 0
Były dwie próby, jedna z 500 g baka + 250 g jakiejś innej firmy, oba kupione w Auchanie. Numerów serii nie mam, bo niestety ktoś mi to wyrzucił do kosza zanim spisałem. Było słabiutko, choć winą mogło być spożyte 3-4h wcześniej 300 mg kodeiny.

Teraz wleciało 2x 500 g baka 2348 Francja z datą do 05.23. Miało być jeszcze 200 g innej firmy, ale idiota Tymek dopiero po wsypaniu tego do butelek z 500-tkami zakumał, że jest to "mak mielony" i w najlepszym wypadku nic nie da, w najgorszym pogorszy działanie... No ale było już za późno. Obie pięćsetki z dodatkiem mielonego (XD) płukałem w 2-litrowych butelkach na dwa razy z ciepłą wodą, którą wzbogaciłem o 1:10 części Mountain Dew i trochę kwasku cytrynowego. W miarę na pusty żołądek wszystko poszło, uprzednio wypiłem trochę soku z grejpfruta. Czuć, że coś tam działa i powoli się rozkręca, ale naprawdę powoli i delikatnie. Podejrzewam że przepłuczką z 2-3 kg mógłbym już porządnie się upierdolić. Jak ktoś ma siano, czas i dobre metody, to bez tolerki taki kilogram powinien być wystarczający z tej serii.
  • 216 / 10 / 0
Jak ma się PST do majki oral?

Taki 1kg bakallanda obecnego = ile morfiny oral żeby były podobne odczucia? Tak z 50mg oral?

Proszę o wpis
  • 389 / 94 / 4
Wydaje mi się, że to dość dobry szacunek.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 3361 / 682 / 9
Dzisiaj sobie wreszcie to pro ogarnąłem. Wypłukałem 1,25 kg maczku aktywnego. I tak, pierwszą przepłuczkę dałem od razu na ogień i zacząłem robić drugą. Jak już zrobiłem drugą to wlałem do tej pierwszej żeby się gotowały. Wyszło jakieś 1,5 litra płynu, który gotowałem do odparowania. Efekt końcowy - 0,5 l mega ciemnego, brązowego płynu. Trzy szklanki w jednej. Smak paskudny ale dałem łyżkę miodu. Wszystko ładnie podlane octem dla acetylacji. Właśnie wjeżdża.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
  • 389 / 94 / 4
Zakwaszenie środowiska płukania maku kwasem cytrynowym albo octem rzeczywiście może nieco zwiększać wydajność poprzez poprawienie rozpuszczalności morfiny w wodzie ale na jakąkolwiek acetylację to bym raczej nie liczył. Już sam bezwodny kwas octowy jest raczej miernym czynnikiem acetylującym a ocet spożywczy i to w środowisku wodnym to już w ogóle nic nie zdziała. Niestety już nawet para generowana przez użycie łaźni wodnej do podgrzania morfiny w acetonie z bezwodnikiem potrafi całkiem schrzanić proces, który i tak w warunkach domowych ma niezbyt wysoką wydajność.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 3361 / 682 / 9
Właśnie coś lipnie to wyszło. Herbata przypalała się na ściankach aluminiowego garnka. Mogłem dać ten stary emaliowany po babci. Wydaje mi się, że kodeina uległa rozpadowi. Mikstura wjeżdżała długo i grzała słabo, mało histaminy. Jakby sama morfina i to niewiele. Na ok 1,5 litra wody dałem chyba ze 250 ml octu. Za dużo. Wypiłem bo przyzwyczajony jestem ale miałem po tym burki w brzuchu jak cholera. Lepiej wjeżdża już nie zagęszczana w ten sposób. Coś zepsułem, to pewne.

Dzisiaj klasycznie 1,25 obecnego baka ale bez odparowania. Kapeczka octu. Wody tylko tafla-point. Szczególnie za drugim razem trzeba mało wlać bo wody jest pełno w nasionach. Nie ma jak surviwalowy piecyk gazowy na kartusze jak trzeba z bunkra zrobić herbatę. Wkład z cebra do sauny też dobrze posłużył za pojemnik do zlania przepłuczki. Stealth przede wszystkim. Ja też chyba przekwasiłem tamtą herbatę. Jakieś rady żeby to dobrze zagęścić? Na pewno emaliowany garnek i nie pełna pizda ogień na kuchence. Boiling point. Wtedy na ściankach mogło być więcej niż 100 C. A jak mieszałem to koda i papaweryna mogły się rozpaść.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
  • 116 / 24 / 0
Sprawa jest prosta. Jadę gdzieś na 2 dni bez dostępu do maku, a nawet nie będę miał możliwości mieszania. Zakładam, że chwilę przed wyjazdem przyjmę dawkę antyskrętową, więc nie pozostaje wiele do wyrobienia dziennej normy tj. 0,5k rano i wieczór. Zastanawiam się, czy mogę coś wcześniej przepłukać i potem już tylko popijać. Jak z trwałością PST, oczywiście bez ziaren już, w temperaturze pokojowej?
  • 2365 / 549 / 0
Myślę,że bez problemu,nie rozłoży się morfina.Ale przecież możesz sobie zrobić zapas,kilka opakowań i robić na bieżąco.Butleczka,maczek,ciepła kranówa ten tego i wicie rozumicie.To tylko 2 dni.
  • 116 / 24 / 0
@Atropolamine no na bieżąco to wiadomo, ale będę z innymi trzeźwymi, a jednak chwilę na mieszadło trzeba znaleźć.
  • 2365 / 549 / 0
W kiblu? 15 min?
ODPOWIEDZ
Posty: 2242 • Strona 222 z 225
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.