...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 4 z 5
  • 2652 / 379 / 0
Jestem z tych, co źle wróżą i źle życzą, bo trzeba niestety wielu rzeczy doświadczyć na własnej skórze, żeby się przekonać z czym ma się do czynienia. Piszesz o odstawce tak swobodnie - "Zaczynam nowe życie, życie bez opiatów". Brzmi naiwnie, bardzo naiwnie. Dziecko we mgle. U każdego wspomniany "kryzys" przychodzi po różnym czasie i z różnym nasileniem. Bez względu na wszystko masz się go spodziewać, a nie będzie on przyjemny i wszelkie wspomagacze nie przysłonią psychicznej ciągoty. Będziesz potrzebował tylko tego opiatowego ciepła i słodkiego ujebania. Nie piszę tego, żebyś się czuł mniej pewniej w swoich postanowieniach, ale po to, żebyś miał świadomość, że Twoje dobre samopoczucie jest wkrętką Twojego przećpanego mózgu, który sądzi, że się uwolnił. Będziesz chciał to nadrabiać substytutami, zajęciami, ewentualnie czyimś wsparciem, ale zrozumiesz, że nie ma nic trudniejszego. Może nie teraz, może za tydzień, miesiąc. Może wytrzymasz na trzeźwo pół roku, a potem się złamiesz pod wpływem błahej sytuacji. Nawet jeśli kończy się z opiatami, to opiaty nie kończą z Tobą. Będą Cię kusić i ciągnąć w dół. Ty będziesz musiał kilka razy się poddać i jeszcze więcej razy wstać, żeby móc powiedzieć "wygrałem". Choć to też ułuda.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / 1 / 0
Blue_Berry zamiast wspierać chłopaka to mu takie pierdy pociskasz. Da rade!!! Ja po ponad 5 letnim ciągu na ekstremalnych dawkach opio zszedłem przy wsparciu kilku osób z tego forum. Już 2 miesiące na czysto a wydawało mi się to niemożliwe. Skoro Tobie się nie udało to nie znaczy że z innymi ma być tak samo...

A teraz do autora tekstu. Dasz rade sen się ustabilizuje, wszelki dyskomfort też przejdzie. Ćwicz kochaj swoja kobietę i będzie dobrze. Jeszcze trochę i będziesz miał pełną satysfakcję że Ci się udało, powodzenia :)))
  • 2652 / 379 / 0
tomasooo pisze:
Blue_Berry zamiast wspierać chłopaka to mu takie pierdy pociskasz.
Myślę, że znajdzie tu dużo osób, które zajmą się wspieraniem. Moje posty może omijać szerokim łukiem. Jest jeszcze opcja dodania do wrogów, wtedy nie będzie musiał się dołować.
Skoro Tobie się nie udało to nie znaczy że z innymi ma być tak samo...
Skoro Tobie się udało, to nie znaczy, że z innymi ma być tak samo ;) Dostrzegasz, że moje myślenie jest Twoim, widzianym z innej perspektywy?

Jestem szczera. Nic poza tym. Oczywiście dlatego moje posty są ludziom nie na rękę. Gdybym chciała słodzić, robiłabym to. Wolę jednak mówić, jak jest, a nie jest ani słodko, ani komfortowo. Lepiej żeby miał świadomość, że będzie bolało, niż się potem dziwił i ubolewał nad własnym losem.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 147 / 2 / 0
Pojawił się kolejny problem. Odebrano mi całą obstawę lekową nasenną, mimo, że jest w miare ok. To jednak na sen nie mam co liczyć przez kilka najbliższych dni. alkohol też mi odebrany. Więc ładuje teraz tylko to co mi zostało czyli absynt i 20mg baklo. Mam też klony, ale tak dobrze ukryte, że nie dam rady po nie teraz się dostać.
  • 88 / 1 / 0
tomasooo pisze:
Już 2 miesiące na czysto a wydawało mi się to niemożliwe. Skoro Tobie się nie udało to nie znaczy że z innymi ma być tak samo...
pfff 2 miesiące to jest naprawdę nic. Szczególnie po pierwszej wiekszej odstawce. Sądzę że tak po roku mozna powiedziec, ze jest w miare dobrze i mam szanse do tego już nie powrócić.
blueberry ma niestety całkowitą racje. Mimo wszystko życze Tobie i autorowi tematu jak najlepiej.
And if you're downright disgusted
And life ain't worth a dime
Get a girl with far away eyes
  • 147 / 2 / 0
Dostałem hydroksyzynę 25mg na sen. Da radę uśpić? wczorajszej nocy na trzeźwo nie zmrużyłem oka nawet na minute. Jutro mam ważny dzień ale jak nie zasnę to będę chodzące zombie.
  • 147 / 2 / 0
No i leże po tej hydroksyzynie już drugą godzine. W głowie pusto, brak uczuć, nie ma gdzie ukierunkować myśli bo ciągle uciekają i pozostaje pustka. Coś czuję, że kolejna noc w plecy. Jutro do apteki dojdzie z hurtownii kwetiapina, mam nadzieję, że to pomoże bo już jestem na skraju sił.
  • 147 / 2 / 0
3 nieprzespana noc - czy to może się ciągnąć w nieskończoność? Czy organizm w końcu padnie? To normalne, że lekarz tak mocno redukuje dawki? Z dużej ilości miksu alpry i klonów, mirtazepiny, gbla, baklofenu na zaledwie 25hydroksyzyny i kwetiapiny. Próbować dalej się leczyć, czy może jednak nie ryzykować zdrowia psychicznego (bo już się czuję poschizowany) i dorzucić sobie jakieś benzo do 2ww. subst.
  • 880 / 23 / 0
Dorzuc cokolwiek co pozwoli Ci przespac kilka godzin a nie jest opiatem. Moim zdaniem za szybko zszedles ze wsponagaczy. Wrzucaj benzo albo zolpi i jedziesz dalejna potege posempnego miksokreta!


Ps, hydroksyzyna jest jak plasterek na urwana noge w Twoim przypadku. Tego drugiego nie znam, ale ile nie urywa w filmu w dawce podwojnej to tez jest za slabe. Ja wyzerowalem paczke ampul i pol tabsow diazepamu na detoksie mimo ze nugdy nie bralem benzo takze nie zaluj sibue byle bys siw nie wjebal!

Ps, lekarz kalosz-daj mi namiar to z checia mu powiem co o nim mysle :motz:
Nie ćpiej bo skiśniesz!
  • 147 / 2 / 0
Dzisiaj się dogadałem z lekarzem, ponoć z rozmowy nie wynikło, że jadłem benzodiazepiny przy odstawianiu a w czasie przeszłym, dostałem dodatkowo neuroleptyki na halycynacje spowodowane przez odstawienie GBLa i Benzo. Zjem też podwójną dawkę (50mg) hydroksyzyny i mam nadzieję, że w końcu zasnę jak nie to faktycznie jakiś zolpidem, alpre albo klony będę musiał jeść. Bo 4 nocy już nie wytrzymam bez snu.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 4 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.