Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 10 z 11
  • 3874 / 211 / 13
Dokładnie - to nie słynne procesy sądowe tylko postępujące "skurwienie" obyczajów w kraju. Koniec offtopu, bo już czuję, że tu zaraz rozwrzeszczy się dyskusja :old:
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2013 przez Parathormon, łącznie zmieniany 1 raz.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 51 / 17 / 0
Jeśli masz kilka dojść, to luz, możesz przed weekendem zadzwonić do typa, obwąchać torbę, spojrzec pod światło i jak ci nie przypasi to dzwonisz do drugiego a potem do trzeciego aż do skutku. Większość ludzi nie ma tylu dojść i zadowala się tym co jest albo jest skazana na długie przerwy w zażywaniu. Nie to, że źle to wpływa na zdrowie, ale czyni przygodę z koko o wiele trudniejszą i mniej spontaniczną.

Ja, gdy łapię się na lekkim przedweekendowym ciśnieniu, ustawiam się z gościem, oceniam materiał i nawet gdy intuicja mi mówi, że materiał jest grubo przeżeniony i że kupuję coś, co albo rozjebie mi tej nocy serce albo rozjebie zatoki, to łudzę się zawsze, że może się jednak mylę i że tym razem będzie ten luxusowy materiał który pojawia się przeciez co jakiś czas na ulicy (w wawie świetny okres trwał w 2013 gdzieś od marca do końca października, teraz oceniam że jest albo chujowo albo w kratkę). Przebitki na koksie są tak duże że po prostu nikomu - absolutnie nikomu - nie opłaca się sprzedaż materiału o wysokiej czystości i nawet dostawcom z długoletnim stażem zdarzają się wpadki. Druga rzecz, że wielu panów na telefon stanowi ostatni albo przedostatni element długiego łańcucha, oni osobiście nie śmigają z kondomami wypełnionymi koksem z ameryki południowej i nie organizują transportu w kontenerach. Większość jest podpięta pod dostawcę, któremu też zdarzają się przerwy w kontrakcie a kasa musi płynąć co raz szerszym strumieniem przecież. Stąd ściemy były, są i będą i nawet wytrawni konsumenci dadzą się zrobić w chuja.
  • 6 / / 0
mefedron raczej nie jest dodawany bo to widać od razu.
Przecież jak coś Ci się w torbie świeci, chociazby jeden kryształek to wiadomo że to jest mefa.

Dodatkowo ten zapach, ja mam na niego awersję i poznam go zza ściany, jest obrzydliwy !

Niestety dodają jeszcze jakimś niedobitkom co to chcą spróbować i ludziom się podoba, bo sam efekt działania nie jest zły ale raczej daleki od kokainowego.

Teraz praktykowana jest efedryna.
Raz że jest tania, bardzo tania.
Dwa że ma idealną barwę, smak i brak zapachu.
Trzy, że działa pobudzająco i dobrze zwiększa koncentrację - prawie jak koks ;)
Mieszalnik idealny ...

Ku przestrodze !
  • 3874 / 211 / 13
Że słucham co proszę? efedryna? Może pomyliłaś z kofeiną - któż by marnował efedrynę, żeby ją sypać do czegośtam, to tak samo jakby wsypać monohydrat kwasu D-lizergowego jako rozbełt do amfetaminy...

Z efki można uzyskać metę, której cena może przekroczyć cenę koksu. Do tego dostępność efki jest bardzo ograniczona.
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2014 przez Parathormon, łącznie zmieniany 1 raz.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 438 / 6 / 0
Parathormon , post Farciary wywołał u mnie u|śmiech na twarzy ale w kilku kwestiach można przyznać rację
W kilku ale nie we wszystkich .
Faktem jest że jest dodawana jako wypełniacz w koksie tymbardziej w skojarzeniu z lidokainą itp. analegetykami miejscowymi .
Na skalę masową napewno nie ;) Co do mefedronu , również jest dodawany dlaczego nie ?
efedryna jest stosunkowo tania w syntezie a Ci co żenią ją z koksem mają pewnie zapasy nie wiem ...z przemytu czy supli .

Wydaje mi się , że wszystkim powyższym się opłaca ożenić 1g koksu, aby zrobić z niego 2-3 i za każdy wziąć po 200 stówki.
Tylko nie każdy jeleń nafurany efką będzie z tego zadowolony
We were young souls
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods


. Primum non nocere
  • 6 / / 0
Parathormon Nic mi sie nie pomyliło.

To że Tobie się wydaje nie musi oznaczać że tak jest.
U mnie tak robią, i nie robi tego jedna osoba tylko jest to zjawisko masowe że koks jest mieszany z efedryną.

Mało tego, ostatnio "słyszałam" o całych recepturach które kupowane są za dość duży chajs i w zasadzie tylko laboratorium może rozgryźć co w koksie drzemie ...
Więc nie krytykuj od razu bo niekoniecznie jest to słuszne ;)
  • 438 / 6 / 0
Ty z kolei nie masz racji, z uwagą, że jeżeli coś się błyszczy to wiadomo że mefa.
Po pierwsze do mogą być wszystkie B-K.
Po drugie mogą być wszystkie " znieczulacze"
Może to być nawet Synthcaina czy inne byle gówno, z drugiej strony mefedron w cal się nie musi błyszczeć,
Inn sprawa że koks klasy fishscale, błyszczy się wlaśnie w bardzo osobliwy sposób.
Osobiście proponuję, aby wypowiedział się w tej kwesti ... 0212
We were young souls
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods


. Primum non nocere
  • 3874 / 211 / 13
Farciara:
To że Tobie się wydaje nie musi oznaczać że tak jest.
Dobrze, przepraszam, że żyję... Jesteś zabawna, pisze ci wytłumaczenie a ty mi tu dalej jakieś fantasmagorie. U ciebie robią? Skąd to wiesz z bravo, czy plotek osiedlowych? Za wypełniacze używane jest najczęściej coś nieaktywnego, żeby nie zmieniać profilu działania substancji, w drugiej kolejności substancje o podobnym profilu działania lecz bardzo delikatne z czasem działania zbliżonym do substancji aktywnej. Nikt nie marnuje też cennych prekursorów do sypania, "bo tauryny zabrakło w sklepie".

Co do efki - kolijaczku - z jakich supli, to jest prekursor narkotykowy 1 kategorii, prędzej kupisz amfetaminę niż efedrynę.
Mało tego, ostatnio "słyszałam" o całych recepturach
Ojjjj znowu: wiesz to z plotek osiedlowych. Wiesz, na forum ludzie w zacietrzewieniu prawiący "nauki" w oparciu o "bo ja słyszałem, mam wtyki, jestem polski Pablo Escobar" są śmieszni bo nijak nie weryfikowalni. Jeżeli chcesz być wiarygodna to wytłumacz tę swoją pokrętną logikę, ewentualnie zbuduj swój autorytet rzeczowymi postami, a nie urywasz się jak filip z konopi.
w zasadzie tylko laboratorium może rozgryźć co w koksie drzemie
A ty przepraszam myślałaś, że kto, wróżka?
Więc nie krytykuj od razu bo niekoniecznie jest to słuszne ;)
Po prostu nie lubię dezinformacji zwłaszcza w formie "miejskich legend".
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2014 przez Parathormon, łącznie zmieniany 1 raz.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 6 / / 0
koljaczek pisze:
Inn sprawa że koks klasy fishscale, błyszczy się wlaśnie w bardzo osobliwy sposób.
Owszem, masz rację.
Jednak biorąc pod uwagę dostępność w polsce nie biorę go pod uwagę w ogólnej opinii dostępnej koki.
To ewenement.
Parathormon pisze:
Dobrze, przepraszam, że żyję...
Proszę.
Nie ironizuj, to zupełnie zbędne.
Parathormon pisze:
U ciebie robią? Skąd to wiesz z bravo, czy plotek osiedlowych?
Po raz kolejny proszę, nie musisz być złośliwy.Takim a'la sarkazmem swoich argumentów nie wyostrzasz.
Skąd to wiem ? Z autopsji.Wystarczy ?
Nie opieram się na tym co usłyszałam, bo mówią wszyscy a nikt nie widział ...
Wiem z czym jest mieszana koka w moim mieście i w okolicach do jakich stąd trafia.
Idąc Twoim tokiem rozumowania i Twoim szyderczym myśleniem powiem że jeśli miałbyś jedną klepkę więcej niż kura już miałbyś odpowiedź skąd to wiem.Pomyśl, to nie boli.
To że ktoś ma inne zdanie, może sprzeczne z Twoimi założeniami nie oznacza że Twoje jest dobre a czyjeś złe.
Parathormon pisze:
są śmieszni bo nijak nie weryfikowalni.
A kto jest zweryfikowany ? Kto ? I na jakiej podstawie i przez kogo ? No ...?Co Ty chcesz usłyszeć ?
Że wczoraj Edek z Heńkiem dwa kilo przemieszali puścili w obieg i się ludzie karmią ?
Fakt, to jest śmieszne, dla mnie również.
Parathormon pisze:
ewentualnie zbuduj swój autorytet rzeczowymi postami
Rzeczowe posty opierają się na faktach, tak ? Tak.
Czy faktem wg. Ciebie jest tylko wynik z laboratorium ?
Faktem również jest to, co jest puszczane w obieg i to co w tym siedzi.
Nie mówię tego ot tak bo mi się wydaje, nie mówię tego bo gdzieś usłyszałam i nie przeczytałam tego w bravo ( nawet nie wiedziałam że tam o tym piszą, ale wierzę Ci na słowo że tak, przecież nie pisałbyś czegoś czego nie jesteś pewien, nie ? ;) )Napisałam to co wiem, to co jest faktem.
Parathormon pisze:
Po prostu nie lubię dezinformacji zwłaszcza w formie "miejskich legend"
Również nie lubię, dlatego nie praktykuję.
  • 438 / 6 / 0
Za prawdę powiadam Wam racja, jest jak dziurka w dupie - każdy ma swoją .
Faktem - wyłącznie wyniki badań laboratoryjnych : Analiza fizyko-chemiczna, odczyn, widmo spektrometrii masowej/gazowej .
Ale Ty tego pewnie nie wiesz, bo Heniek z Zenkiem Ci tego nie powiedzą, bo sami o tym nie wiedzą, podsypując "kokę" kreatyną z apapem.
Chociaż mam nadzieję, że w żołądku, któregoś z nich przebywał koks, pierwszej jakości, że modlił się gorąco, aby niezesrać się na pierwszym europejskim lotnisku.
W ogóle zabawne jest, gdy ktoś zainwestuje "cały swój majątek" w 10-20 g koki i trochu kofeiny i nagle aspiruje na barona kokainowego swojego miasta tudzież powiatu.
We were young souls
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods


. Primum non nocere
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 10 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.