Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 2 z 5
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: cult666 »
Co polecacie muzykom? Mogę się podczas trząść, bylebym wymyślił jakiś fajny riff.
Czekam na sugestie.
Ostatnio zmieniony 30 października 2006 przez cult666, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik cult666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 382 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: zewsząd i znikąd »
Witkacy - fakty i mity ;-)
cult666 pisze:
Witkacy ( było ich dwóch, mi chodzi o modszego ]
A tu się mylisz. Stanisławów Witkiewiczów było dwóch, ale Witkacy jeden. Starszy był ojcem Witkacego, również malarzem i pisarzem, m.in. pisał i malował dużo o kulturze góralskiej. Zresztą bodajże jego żona była zwykłą góralką. No i Witkiewicz starszy nie był tak... zakręcony. ;-) Natomiast młodszy to właśnie Witkacy, pseudonim pochodzi od drugiego imienia Ignacy i nazwiska.
cult666 pisze:
On tam pisał herbatę, kawę, tytoń, lecz najczęściej wpisywał PEYOTL ( meskalina, bodajże bluesky ).
Bynajmniej, obrazów malowanych po peyotlu lub syntetycznej meskalinie wcale nie było aż tak dużo. Stawiałabym, że najwięcej było tych "zwyczajnych" - "NP" i "N(pi)" ("nie paliłem", "nie piłem") z podaną liczbą dni, ewentualnie jakieś "pyfko", "wino"... Sporo było obrazów z "Co", co oznacza kokainę. Ale peyotlu nie da się brać stale, stąd też nieduża liczebność tych obrazów. Poza tym trzeba pamiętać, że Witkacy w dużeju mierze utrzymywał się z malowania - jego słynna firma portretowa. Portrety malowane na fazie ;-) były tylko dla znajomych, w ramach eksperymentu, a nie zwykłego codziennego rzemiosła.
cult666 pisze:
Po tym ma się podbno jakieś wizje, wszystko się widzi na niebiesko - właśnie tego radziłbym spróbować.
"Podobno"?!
Niekoniecznie tylko "się widzi na niebiesko". Poczytaj "Narkotyki" Witkacego - to nie jest trudno dostępna książka - konkretniej rozdział o peyotlu.
Na niebiesko to się podobno niekiedy widzi po viagrze. ;-) *LOL*
Ostatnio zmieniony 31 października 2006 przez zewsząd i znikąd, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, wykonałam ten krok.
Wracam na forum?...
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: cult666 »
zewsząd i znikąd pisze:
Witkacy - fakty i mity ;-)
cult666 pisze:
Witkacy ( było ich dwóch, mi chodzi o modszego ]
A tu się mylisz. Stanisławów Witkiewiczów było dwóch, ale Witkacy jeden. Starszy był ojcem Witkacego, również malarzem i pisarzem, m.in. pisał i malował dużo o kulturze góralskiej. Zresztą bodajże jego żona była zwykłą góralką. No i Witkiewicz starszy nie był tak... zakręcony. ;-) Natomiast młodszy to właśnie Witkacy, pseudonim pochodzi od drugiego imienia Ignacy i nazwiska.
cult666 pisze:
On tam pisał herbatę, kawę, tytoń, lecz najczęściej wpisywał PEYOTL ( meskalina, bodajże bluesky ).
Bynajmniej, obrazów malowanych po peyotlu lub syntetycznej meskalinie wcale nie było aż tak dużo. Stawiałabym, że najwięcej było tych "zwyczajnych" - "NP" i "N(pi)" ("nie paliłem", "nie piłem") z podaną liczbą dni, ewentualnie jakieś "pyfko", "wino"... Sporo było obrazów z "Co", co oznacza kokainę. Ale peyotlu nie da się brać stale, stąd też nieduża liczebność tych obrazów. Poza tym trzeba pamiętać, że Witkacy w dużeju mierze utrzymywał się z malowania - jego słynna firma portretowa. Portrety malowane na fazie ;-) były tylko dla znajomych, w ramach eksperymentu, a nie zwykłego codziennego rzemiosła.
cult666 pisze:
Po tym ma się podbno jakieś wizje, wszystko się widzi na niebiesko - właśnie tego radziłbym spróbować.
"Podobno"?!
Niekoniecznie tylko "się widzi na niebiesko". Poczytaj "Narkotyki" Witkacego - to nie jest trudno dostępna książka - konkretniej rozdział o peyotlu.
Na niebiesko to się podobno niekiedy widzi po viagrze. ;-) *LOL*
Sry za moją niewiedzę - mam jeden album, w którym większość obrazów jest opatrzona właśnie sygnaturką peyotlu... Książki nie czytałem, ale pewnie gdzieś w domku mam - mój ojeciec jest fanem witkacego.
Ja nie mam zamiaru zażywać meskaliny, więc nie zagłębiałem się w temat - podałem tylko streszczone informacje - jakby ktoś chciał się dowiedzieć więcej, to po to jest to forum ^_^
zewsząd i znikąd - gratuluje obcykania w temacie :P

POZDRO!!
Uwaga! Użytkownik cult666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 382 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: zewsząd i znikąd »
Ech, jakąś witkacolożką nie jestem... ale kiedy miałam 14 lat, koleżanka wspomniała mi o nim. Oczywiście mnie zaintrygował :-D, okazało się, że znajoma mojego ŚP taty (tj. wtedy tata żył) też jest miłośniczką Witkacego, więc od razu pożyczyłam od niej "Pożegnanie jesieni" i "Narkotyki"... ;-)
Tak, wykonałam ten krok.
Wracam na forum?...
  • 158 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qpa »
Wydaje się, że meskalina powinna być dobra, czyli kaktusy, Trichocereus, lub Lophophora.
Ja tam malować nie malowałem. Ale próbowałem robić doświadczenia z wierszami.
Bardzo dobrze się pisało, po alkoholu.

Osobiście, nie wydaje mi się aby narkotyk był dobry dla malarza. Raczej przeciwne środki, czyli kofeina itp.
Co innego pisanie wierszy. Bo tutaj łąpiesz jakby tylko myśli, a nie musisz mieć wyrobionej super umiejętności pisania.
Malarz natomiast, podczas pracy, mimo, że ma wizję, to musi jeszcze sprawnie malować, precyzyjnie itp. To raczej tylko stymulanty pomogą. Po psyhodelikach można mieć tylko piękne wizje do namalowania, ale nie będziesz w stanie ich namalować. Ja jak pisałem wiersze po wódce, to nieraz tekst był ledwo co do odczytania, jednak miało to sens.
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Azahiel »
Na grzybkach maluj facet! zajebiozo, wiem bo sam tworzę super bo bardzo sie ma w tedy plastyczne postrzeganie, no i pewna mistyczna moc przekazu.. jednym słowem super wizje, ale przerombane tak na chcesz na chacie tak to lebiej otwórz balkon, bo umysł przestrzenny potrzebuje przestrzeni. Przypomniał mi się motyw takiego kolesia Spyre, malował obrazy i zaklinał w nie duchy ;-) , na różnych tripach wyłaniał ze swojej podświadomości i przeżucał na blejtram, albo papier. Każdy artysta jest przecież medium dla swojej podświadomości, jednak nie jeden z tych "wrażliwców" już sfiksował od opętania przez własne obsesje, trzeba uważać na dżemiące w nas demoniczne moce ;)). Polecam na początek poprostu psychocybki wieczorkiem, jakąś nastrojową muzyczkę, balkon na oścież bo inaczej zgłupieć można i złapać dobrą falę, powodzenia. :-D
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: libertine »
Zgadzam się z przedmówcą. Maluj na grzybach i to najlepiej jakiejś dużej dawce. Potem nie zapomnij się pochwalić co z tego wyszło:D
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
PanMuchomor już się nie pochwali.
  • 185 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: teflon »
bo zapomniał hasła.
  • 881 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elwis »
Nie mam doświadczenia, ale od pierwszego kwaszenia wszelka praca twórcza nabrała nowego sensu ;) Co dopiero pod wpływem( choć tu mogą się pojawić komplikacje %-D)
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 2 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.