Dyskusja na temat rodziny roślin (Solanaceae) z rzędu psiankowców.
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 3 z 11
  • 126 / 3 / 0
no to moze mini trip raport :
dawka : 10 duzych owocow wilczej jagody (10 jagód ? )
set&setting - las + kolega
doswiadczenie - dzis duze, to bylo 2 lata temu, wowczas srednie.

Bylo bardzo zle. Na tyle zle ze wpadlismy na pomysl by zjesc troszke wilczej jagody, co to babcia mowila ze trujaca straszliwie a na hypciu pisali ze to to cpac mozna ! Zjadlem 10 owocow, kolega tez, przezulem, polknalem. Ruszylem sie z miejsca i zaczalem spacerowac ku polance, gdzie zwyklismy bakac. Pamiętam około 5 minut, szliśmy, było ciężko, potem pojawiły się halucynacje ( barwne, jak przy grzybach ) i kompletna slepota ( obraz rozmyty do tego stopnia, ze doslownie nie mozna bylo okreslic, gdzie sie znajdujemy ). Wowczas juz nie bylo halucynacji, bylo duzo migotania, typowe objawy braku tlenu w mozgu ( czarno ) i nie mozna bylo stac.
Dalej - nie pamietam. Obudzilismy sie po okolo 9ciu godzinach, ciagle slepi, na szczescie udalo sie zadzwonic po trzezwego kolege z samochodem. Problemy z mowieniem. Duze. No, ale zrozumial ze "las" "jagoda" "k***a" "blagam"

Dochodzono do siebie przez dni cztery, problemy z mysleniem przez kolejny tydzien.

Polecam, naprawde takie fajne ze hoho ! Dzieci, wcinajcie wilcza jagode, jest mniej roboty niz przy bieluniu, nie trzeba nasionek wyciskac ! No i nie na problemow z rodzicami, w koncu jestescie w bardzo innym swiecie ( no, nieprzytomni ) i takie drobnostki was juz nie obchodza ... ( dodam ze moja masa wowczas to bylo ok 85 kg, wiec droga dziewczynko o figurze lampki nocnej stolikowej, uwazaj bo 10 jagod to moze byc za malo, lepiej zjedzcie z kolegami po 20 ! Lepsze niz "trafka" powaznie ! )
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2007 przez We Are Scientists, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik We Are Scientists nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 64 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Bartosz »
babcia mowila ze trujaca straszliwie
babcie mają racje
Lepsze niz "trafka" powaznie !
stecytoffanie
Uwaga! Użytkownik Bartosz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cleaner »
Hekate, to jest zadka roslina, wystepujaca naturalnie na poludniu polski i bardzo trudno ja znaleźc.

We Are Scientists, nie cffaniakuj, bo moglo by cie tu nie byc. 10owoców to minimalna dawka śmiertelna dla dorosłego, zdrowego człowieka. z tego co piszesz to o jeden, może dwa owoce wiecej, a byś na pewno nie przeżył.
Uwaga! Użytkownik Cleaner nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 64 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Bartosz »
Cleaner mialem w ogródku przed blokiem ale uschła bidulka ;(
Cholera po co komu ten wątek ?!

Alkaloidy tropinowe to kurewska trucizna , a nie jakiś tam kolejny halucynogenik do spróbowania kiedy apteka zamknięta diler z kwasem na wakacjach i grzybów nie ma.
Srajcie na pokrzyk jak już chcecie coś z tego ćpać to lulka czarnego lub bielunia najwyżej !
Amen, koniec pierdolenia .
Uwaga! Użytkownik Bartosz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 3 / 0
Ja tylko przestrzegam dobre dzieci, ze niestety, co prawda jagodki latwo znalezc i zjesc, ale naprawde nie warto. Pewnie na starosc mi wyjdzie, ale juz bielun czy pochlanianie ( ah, ten ziolowy aromat w paszczy ! ) tussipectu na listki sa lepszym pomyslem.

Z drugiej strony, moze ktos ma ochote opracowac dawkowanie, plateu i temu podobne dla belladony ? Stawiam kwiatka ( na grob )

Aha, Cleaner, nie tylko na poludniu, na mazowszu tez wystepuje, fakt faktem sporadycznie. Pewnie znajdziemy to trudne dziecko w calym kraju, przy odrobinie samozaparcia ...
Uwaga! Użytkownik We Are Scientists nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 93 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Hekate »
Kilka godzin nieprztomny i to ma być super? Belladonna to dosłownie igranie z losem, a tutaj mogło się skończyć w szpitalu.
Co jest bardziej toksyczne - bieluń czy pokrzyk?
Doszczętnie rozbity Wichman zginął w ucieczce z rąk rozjątrzonych najazdem chłopów.
  • 2244 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
To zależy od wielu czynników, Hekate. Najistotniejszego z nich nie da się jednak obejść. Mianowicie ilości trocin, które ktoś tam ma w głowie. Za nic w świecie nie wytłumaczysz.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 8 / 0
Proszę was nie żartujcie sobie tak lekko w wątkach o psiankowatych. Dla wielu ironia może być wyraźna, ale znajdzie się jeden, który nie załapie i będzie mniej zabawnie i to nie załapie nie dlatego, że głupi, ale dlatego, że w internecie nie słychać szyderczej nutki w głosie.
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 110 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: violator@85 »
w ogóle o psiankowatych powinien być osobny dział
np jak mamy "aptekę" , "psychodeliki" itp. to dla psiankowatych powinien być dział "trucizny" ...
a wracając do tematu to wydaje mi sie że najbardziej toksyczny jest bieluń, zwłaszcza dojrzałe nasiona. miałem kiedyś książkę o roślinach leczniczych; i w bieluniu było zdecydowanie więcej alkaloidów tropanowych niż w belladonnie; nie jestem w 100% pewny bo czytałem to dawno ; ale chyba w belladonnie było około 0,3% tropanowych, a w nasionach bielunia zawartość dochodziła do 0,8%. ale były też różne proporcje między hioscyjaminą,atropiną i skopolaminą; ale niestety nie pamiętam dokładnie jak to było.
wiem że najmniej tropanowych zawiera Lulek czarny; tj. 0,1%
/te ilości tyczą sie suchej masy roślinnej/
a tak w ogóle alkaloidy tropanowe to największe gówna...
EDIT: chodzi o bieluń dziędzierzawą; inaczej było z bieluniem indiańskim, nie wiem jak ze stężeniem procentowym ale w nim przeważała skopolamina (do 90%) [i dlatego bieluń idniański służy jako surowiec do przemysłowego otrzymywania skopolaminy;;; jako ciekawostka :-) ]
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2007 przez violator@85, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik violator@85 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cleaner »
z tymi zawartościami tropanowych to najwiecej w pokrzyku jest. owoce 0,9-1,1% liście 0,6-0,8% w bieluniu jest średio podawane ok.0,2 mniej. mało ważne.
wracajac do tematu nie da sie okreslic co jest bardziej toksyczne. skopolamina i atropina są na równi toksyczne, (działanie minimalnie sie rózni), więc aby się zabić trzeba zjeść x belladonny i np. 1,5x bielunia, ale czy ktoś przed zjedzeniem tego będzie to ważył i się zastanawiał? równie łatwo przedawkować obie rośliny. z lulkiem sprawa jest troche inna. tam jest te 0,1% a wiec dobre pięc razy mniej.
rok temu jak to jadlem napisalem faq na podstawie własnych doswiadczen o belladonnie. ktos nawet zamiescil w temacie upload w knajpie.
Uwaga! Użytkownik Cleaner nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 3 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.