Generalnie moje poczucie własnej ćpuńskości jest na wysokim poziomie i pewnie dla wielu jest to dziwne, ale czuję specyficzny rodzaj więzi z innymi podobnymi do mnie.
Trzeba dopierdolić, bo zaczyna schodzić.
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
22 stycznia 2017PowerOfFlower pisze: Czasami czuję się przez to "gorszy" od rezty społeczeństwa, ale czy ludzie żyjący w wiecznej trzeźwości, biegnący za czymś całe życie i mogący zaznać tych stanów tylko w snach naprawdę są od nas lepsi?
Jedni nie cpaja bo się naogladali UWAGI itp, inni nie chca, jeszcze inni się boją a pozostali po prostu nie mieli okazji.
Skutki uboczne cpania to już druga sprawa
Jeśli chodzi natomiast o "moralność ćpania" to fakt ze z okazjonalnego użytkownika zmieniłem się w politoksykomana i jest mi z tym źle.
Powoli odrzucam dragi. Od roku znów chodzę na siłownię, biegam, jeżdżę na rowerze.
Z uzależnień takich poważnych pozostało mi tylko benzo.
A to co zarzuce raz na parę tygodni można traktować jakby nigdy nie miało miejsca.
No ale mówi się trudno, może kiedyś wróci :hug:
Najgorzej jest gdy zaczyna sie czloowiekowi jebac w zyciu. Ostatnio lapie sie na tym ze tesknke za dragami bo bylo wtedy latwiej. A potem sir wkurwiam jeazcze bardziiej na siebie za to ze tak pomyslaam. W efekcie czuje sie jak gorsza czesc spoleczenstwa, cpun ktorego inni nie zrozumieja ani tego co orzezywalam ani tego przez co cpa zaczelam ani tego ze znowu doprowadzaja do sytuacji w ktorej mam ochote skoczyc do lekarza po jakies benzo. I wez tu badz madry czlowieku :/
23 lutego 2017MiłośniczkaSpokoju pisze: Nie ćpam od dwóhc lat a dalej sie czuje podle jak zwykły narkus. To widocznie zostaje na cale zycie. Pewnie gdybt nie konsekwencje, nadal bym napierdalała benzo i inne rzeczy.
Najgorzej jest gdy zaczyna sie czloowiekowi jebac w zyciu. Ostatnio lapie sie na tym ze tesknke za dragami bo bylo wtedy latwiej. A potem sir wkurwiam jeazcze bardziiej na siebie za to ze tak pomyslaam. W efekcie czuje sie jak gorsza czesc spoleczenstwa, cpun ktorego inni nie zrozumieja ani tego co orzezywalam ani tego przez co cpa zaczelam ani tego ze znowu doprowadzaja do sytuacji w ktorej mam ochote skoczyc do lekarza po jakies benzo. I wez tu badz madry czlowieku :/
Nie chodzi o to aby być bogatym, ale żeby żyć bogatoj!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.