Ale jedno jest pewne ..zaraz po tabletce jest najgorzej ....zostało Mi jeszcze 10 dni zobaczymy .eventualnie dołączę coś
Wziąłem dzisiaj o 19h tak jak mówiłem i to był dobry pomysł ...ale jak zwykle o tej porze też zarzuciłem Biosteron, redbula i na siłownie.....i szok myślałem że mam lęki ale w tej chwili takich dostałem że wcześniej to byłem okazem zdrowia
a tak wogule męczy mnie już te leczenie w czasie kariery 3-miesięcznej mam wrażenie że straciłem swoją osobowość która sprawiała że jestem wyjątkowy ...a teraz nie wyróżniam się niczym od setek milionów szarych człowieczków
jestem w punkcie w którym nie chce iść ani w przód ani w tył ....
relacje z otoczeniem które miałem polepszyć dzięki lekom na całokształt się pogorszyły.....szukam czegoś czego nigdy nie osiągnę .....i zastanawiam się czy kiedyś nie zakończyć mojej egzystencji która tak czy tak zakończy się klęską :wall: :wall:
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
qiuru18 pisze:Właśnie chyba masz racje niestety ,lekarz zmusił mnie do psychoterapii ..że leczenie depresi nie moze opierać się tylko na jedzeniu tabletek...
i znalazłem strzał w dziesiątkę ....takie coś miałem odkąd pamiętam ....objawy zgadzają się wszystkie dokładnie :nolove:
przez to zacząłem ćpać i później łykać leki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5 ... borderline
Tylko odpowiedzi tworzą kolejne problemy..czym to dalej leczyć i co wogule dalej robić to nie mam pojęcia zielonego
:rolleyes: :scared:
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
again and again
Zabużanie osobowość typu
borderline
paranoiczne
unikające :'( :'(
A inny lekarz to myślisz że wyczaruje inne leki;wszędzie są te same ..to i aktualny może Ci zmienić na inne leki
Ja po zmienieniu cyklu na co 12h czuje stabilizacje nastroju i żadnych dolegliwości fizycznych ...i zastanawiam się czy nie zmienić leku ..bo stan świadomości jest bardzo dziwny ..Jak by ktoś się mnie zapytał czy czuję się dobrze czy źle to bym nie umiał odpowiedzieć, bo tego nie wiem po prostu się czuje jakoś ...i często przepełnia mnie nienawiść i gorycz ...ale i wtedy nie czuję dobrego ani złego nastroju...lub wo gule nie czuję żadnego nastroju...dość dziwne i nie zrozumiałe to jest ..
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
SuicideCommando pisze: Chciałbym czuć się choć trochę tak, jak po paroksetynie, oczywiście bez wyrąbania w kosmos i ryzyka, że zrobię sobie czy komuś krzywdę.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.