Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1381 • Strona 95 z 139
  • 12008 / 2344 / 0
^
Widzę, że też pijesz parzyście : ) Ja również jak piję piwo, to zawsze 2. Ostatnimi czasy Witbier + Pils. Czasem zrobię wyjątek i do Witbier'a piję APA, lub Schwarzbier'a (Czarną Dziurę z Pinty, która wycisnęła maksimum z tego prostego, ale sympatycznego stylu - uwielbiam to piwo i polecam).
  • 12008 / 2344 / 0
Okazało się, że w szafie zalegała mi ostatnia Rockendrolla z Kingpin'a więc postanowiłem, że dziś zamiast Pilsa, po Witbier'ku wypiję APA. Jest baaardzo wytrawna - praktycznie zero słodyczy, co podkreśla wysokie nachmielenie. Ja wyczuwam głównie mandarynkę (paradoks zważywszy ma brak słodyczy) i iglaki. Ubolewam, że piwo zniknęło z Lidla, bo to była najlepsza APA za 6 zł. Podobne wyroby marki Żywiec, czy Książęce nie dorastają temu piwu do pięt, a kosztują niewiele mniej.
  • 2104 / 458 / 37
Też ostatnio miałem ochotę na jakieś IPA, postawiłem więc na Kajmana Kajdaniarza (DDH NEIPA z nektarynką). Ostatnio ten browar generalnie pozytywnie mnie zaskakuje i tak tez było tym razem. Piwo bardzo mocno nachmielone na aromat, przebijają się nuty cytrusów i owoców tropikalnych. Nektarynka fajnie podbija słodycz, dzięki czemu piwo jest mega smaczne i pijalne. Goryczka oczywiście niska jak przystało na New Englanda. Po prostu tropikalny sok z chmielem. Świetne piwo i jedno z lepszych DDH ostatnich miesięcy.
Lubisz koks?
  • 12008 / 2344 / 0
Ja dziś do Pilsa pozwoliłem sobie na odrobinę finezji i zakupiłem kultowego Krieka.
Jest tak pyszny, że nie żałuję wydanych (niemałych) pieniędzy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 2104 / 458 / 37
Zimniej już się zrobiło i cholerny deszcz leje, więc wczoraj oprócz kwasu odpaliłem sobie mocarza. Na pierwszy ogień poszedł Mango Smuggler (Sour Mango Milkshake Ale) z Golema. Pyszny, dobrze nachmielony kwaśny sok z mango, nie za słodki, owoc bardzo wyczuwalny. Całość gładka od laktozy. Jeden z lepszych kwasów tego lata. Praktycznie tak samo smaczne jak Sour Mango Ale z Cieszyna.

Następnie odpaliłem Potion#7 z Brokreacji, czyli Imperial Brown Ale Rum BA z dodatkiem kokosa, syropu z agawy oraz aromatyzowane fajkowym tytoniem. Po prostu sztos. Lepszy niż #6 i #4, równie dobry jak legendary #2. Od pierwszego łyku uderza bardzo intensywna, charakterystyczna wanilia z tytoniu, dopełniona lekkim dymionym akcentem. Następnie czuć nuty rumu, dębu, kokosa oraz dość mocną słodycz spowodowaną tytoniem i agawą. Chyba najlepsze piwo jakie piłem w te wakacje. Coś niesamowitego. Czekam na więcej piw z tytoniem, bo to wyszło bezbłędnie.
Lubisz koks?
  • 12008 / 2344 / 0
Ponieważ był chwilowy brak Obolon'a White, którego ostatnio kupuję (bo jest pyszny i tani), dziś padło na klasykę - czyli Franziskaner jasny. Przyjemnie słodki, bananowy, ale brakuje mi w nim takiej pikantnej kontry, jaka jest od kolendry w Witbierach.
Oczywiście pije się go świetnie - chyba nikomu nie trzeba przedstawiać jasnej pszenicy : )

Kiedyś miałem przyjemność kupować (niestety drogo) Weihenstephaner'a z najstarszego browaru świata, jak chwalą się Niemcy. To zdecydowanie najlepsza, klasyczna pszenica. Zarówna jasna, jak i ciemna (ciemna to absolutne mistrzostwo).
  • 2104 / 458 / 37
Dobra, klasyczna pszenica w przystępnej cenie to oczywiście Primator. Bardzo mocno bananowy, z delikatnym ziołowym posmakiem pochodzącym niechybnie od czeskiego chmielu. Smakuje mi prawie tak jak nieodżałowany Kustosz Pszeniczny, który zachowywał świetny balans między bananem a goździkami.

Ostatnio miałem za to okazję skosztować nowego sztosa z Cieszyna, czyli portera bałtyckiego leżakowanego w beczce po bourbonie Woodford Reserve. Generalnie piwa sezonowane w beczce po tym trunku są przepyszne i tak jest tym razem. Podstawa jest bardzo wytrawna, dominują nuty palone, mocnej kawy i suszonej śliwki. Beczka dodała tonę słodkiej wanilii, odrobinę kokosa i mnóstwo drewna. Świetne piwo, a beczka po WR wskakuje u mnie na podium najlepszego drewna do leżakowania mocnych piw. Jakiś czas temu próbowałem tego bourbonu i sam trunek również nie zawodzi. Jest niesamowicie waniliowy i drewniany. Smakował mi niesamowicie, mimo że nie jestem fanem bourbonu. Polecam zarówno piwo jak i WR.
Lubisz koks?
  • 12008 / 2344 / 0
Nigdy nie trafiłem tej pszenicy z Primatora, a polowałem na nią swego czasu.
Kustosza też nie piłem, bo jakoś nie mam zaufania do jakości piw z Van Pur'a : )
Kiedyś wyśmienitą pszenicę warzył Ciechan - jeszcze w latach "świetności". Była tak dobra, że aż lepsza od niemieckich pewniaków. Bardzo mętna i mega bananowa. Niestety po jakimś czasie jakość spadła tak drastycznie, że nie dało się tego pić. Być może coś się poprawiło - spróbuję w najbliższym czasie z sentymentu, bo sporo tego wypiłem.
Widziałem w markecie pszenicę z Bojana - opinie w necie widzę ma dobre więc trzeba będzie przetestować. Najwyżej wyleję (nienawidzę pić niesmacznych piw).
  • 2104 / 458 / 37
Kustosz akurat był tak udany, że chyba sami „piwowarzy” Van Pura musieli być zdziwieni. Znakomita większość kraftowych weizenów nie miała podejścia do niego, nie wspominając już o różnych regionalnych produktach. Ostatnio kupiłem w Biedrze pszeniczne z Kościerzyna, które było nawet całkiem dobre. Lekko bananowe, bez goździka niestety. Niestety, piwo było ewidentnie zakażone. Czuć było kwas, cytryny i lekki jogurcik. Z pewnością nie był to celowy zabieg, więc browar dał dupy i całe piwo oceniam negatywnie, choć smakowało mi i wypiłem całe. Kwaśne kraftowe pszenice zwykle mi podchodzą. Ta nie była taka dobra (no i kwaśność raczej nie był zamierzona), ale całkiem pijalna. W końcu do marketów trafiły kwasy :)
Lubisz koks?
  • 12008 / 2344 / 0
Takie wady to jeszcze nic przy aromacie świeżych wymiocin (nie pamiętam już, z czego to wynika), które swego czasu można było wyczuć w tanim (2 zł z hakiem) Grodzkim Niefiltrowanym.
Jak kupowałem tego typu piwa, to prawdziwą perełką było Noteckie z czerwoną etykietą - wtedy jeszcze z ostatniego, państwowego browaru. Co warka, to inaczej smakowało, ale jeśli wyszło, to było wyśmienite. Pełne, goryczkowe i estrowe (w jasnym Lagerze to wada, ale mi nie przeszkadzała). Czasem zdarzyła się warka tak żelazista, że piło się mając wrażenie, że w środku są zardzewiałe gwoździe.
Muszę sobie odświeżyć to piwo - ciekawy jestem, ile zostało po legendzie.
ODPOWIEDZ
Posty: 1381 • Strona 95 z 139
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.