Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1381 • Strona 4 z 139
  • 415 / 10 / 0
.
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2015 przez 2+dobry, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik 2+dobry nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2518 / 27 / 0
Długo wyczekiwana recenzja piwa Argus Miodowy, Dostępny w sieci sklepów spożywczych LIDL Polska.
Piwo Jasne miodowe, pasteryzowane. Alk. 5,7% objętości. Piwo zawiera słód jęczmięnny oraz 2% miodu. Butelka koloru białego bez etykiety z przodu i tył butelki. W miejscu etykiety przedniej znajduje się wytłaczany w szkle pośrodku napis Argus, powyżej logo piwa, a na dole dwa kłosy jęczmienia z wiatrakiem pośrodku. Z tył butelki wytłaczany tylko napis Argus w pozycji pionowej. Jedyną etykietą jest ta wokół szyjki butelki, gdzie oprócz nazwy piwa zawarto podstawowe informacje o trunku. Opakowanie - 5/6

Po otwarciu mocno schłodzonego od razu dało się wyczuć piękny, naturalny zapach miodu. Podczas nalewania do pokala aromat ten stał się mocniejszy. Zapach miodu dominuje w tym piwie, ale nie jest to sztuczny aromat, jak w przypadku w tym przedziale cenowym. Aromat - 5/6

Minusem jest wysycenie. Może i piwo po przelaniu do jakiegoś naczynia tworzy gęstą pianę, ale szybko ona opada. nie pozostawiając śladów. Podczas picia także nie czuć "nagazowania" trunku. Można jednak uznać to za plus, bo jestem zdania, że zbyt mocne nasycenie źle komponowałoby się ze smakiem piwa. Tutaj także mogę dać z czystym sumieniem ocenę 4,5/6

Wreszcie to co najważniejsze, czyli smak... Co tu dużo pisać. piwo naprawdę pyszne. Przenikają się smaki gorzki, słodki i lekko kwaśny. Jednak mimo wszystko dominuje i na długo pozostaje w ustach słodki posmak miodu. Przy pierwszych łykach czuć jeszcze delikatną słodową goryczkę, lecz z każdym kolejnym łykiem zaczyna zagłuszać ją miodowa słodycz, która utrzymuje się ma długo po wypiciu tegoż piwa. Smak - 4,5/6

Podsumowując, piwo naprawdę warte uwagi z wielu względów. Moim zdaniem faworyt wśród jasnych piw miodowych. Jeszcze na dodatek w przedziale cenowym 2-2zł. Dokładnie piwo kosztowało chyba 2,49zł, ale nie jestem do końca pewien. Mam nadzieję, że Lidl wprowadzi je do stałego asortymentu, co powinno znacznie poprawić jego notowania w segmencie piw. Ogólna ocena - 4,5/6
  • 550 / 3 / 0
Atak Chmielu, Pinta
Nadszedł ten dzień kiedy wreszcie udało mi się dorwać pintyjskie piwa. Degustacyjny maraton rozpoczynam od Ataku Chmielu o którym słyszałem wiele dobrego.
Kolor: między czerwienią, a pomarańczem, bardzo oryginalny. Miedziany? Mi kojarzący się z niezbyt smacznymi piwami.
Piana: drobnoziarnista, trwała. Utrzymała się do końca, osiadała na ściankach pokala. IDEALNA
Zapach: tuż po otwarciu butelki otoczył mnie zapach cytrusów, bardzo grejpfrutowy, oraz chmielu.
Smak: owocowa, cytrusowa nuta przechodząca w chmiel. Dużo chmielu. I dużo goryczy. Przy pierwszym łyku gorycz wręcz wykręciła mi twarz (zdarzyło mi się to pierwszy raz, a dane mi było próbować już wielu piw), potem nie była już tak nachalna. Mój absolutny numer jeden jeśli chodzi o piwa jasne
Wysycenie: średnie, dobre
Opakowanie: zmienili etykiety swoich piw. O mały włos, a przeoczyłbym je przeglądając półkę. Nowa etykieta jest zielona, pozbawiona humorystycznych elementów. Fikuśna czcionka i żywe barwy przywodzą na myśl raczej napoje energetyczne, a nie piwo. Bardzo szkoda, że zrezygnowali z dawnej stylistyki.

Kupione za około 7zł w niedużym, niesieciowym markecie.

Jak już pisałem - słyszałem wiele dobrego o tym piwie, spodziewałem się po nim cudów. I nie zawiodło mnie :D jest naprawdę cudowne. Będę wracał, mimo wysokiej ceny.
Kolejne spróbuję i ocenię Ognie Szczęścia
Uwaga! Użytkownik AstralWalker nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 415 / 10 / 0
.
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2015 przez 2+dobry, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik 2+dobry nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2518 / 27 / 0
Test kolejnego napitku z browaru Sulimar z Piotrkowa Trybunalskiego. Tym razem na cel wziąłem piwo Cornelius Koźlak.

Ładna etykieta z głową kozła, na butelce dominują kolory czerwony i czarny. Opakowanie ogółem ładne. 6,5%alk. Ekstrakt wag, 16,5%, więc jest to prawdziwy koźlak, nie tylko z nazwy.

Aromat - słodowy, bez wyczuwalnych innych aromatów.
Wysycenie - średnie
Piana - najpierw po nalaniu do pokala tworzy gęstą kremową pianę, która jednak dosyć szybko opada
Barwa - czerwono- brązowa, Dosyć jasna barwa jak na koźlaka
Smak - tutaj miłe zaskoczenie, czuć koźlakowe aromaty, a nie tylko płaski słodowy smak. Jednak przy którymś tam łyku piwo zdaje się być trochę kwaskowe. Trochę mi to przeszkadzało

Piwo poza słodem jęczmiennym zawiera także słód pszeniczny, więc może stąd moje wrażenie, że piwo było kwaśne. Jeszcze wracając do etykiet, to trochę razi wielki kogut w logu Corneliusa umiejscowiony tuż nad głową kozła, ale to taki kosmetyczny drobiazg.

Ogółem piwu daję zasłużone 4/6
  • 2518 / 27 / 0
Post pod postem, ale nie edytowałem, gdyż nowe piwo zasługuje na nowego posta, szczególnie tak dobre jak TWIERDZOWE Ciemne.

PIwo klasycznie warzone Twierdzowe ciemne, Browar Zamkowy w Raciborzu.Zawartość Alk 4,5%, ekstraktu brak na etykiecie. Butelka i etykieta charakterystyczne dla piw z Raciborza. Niczym szczególnym się nie wyróżnia.

Aromat - słodki, korzenno-piernikowy
Kolor - Bardzo ciemny, niemalże czarny. pod światło ciemny rubin.
Wysycenie - małe
Piana - cienka beżowa warstewka, która bardzo szybko znikła
Smak - bardzo ciekawe piwo. Już od pierwszego łyku zdumiewa rozmaitość smaku. Piwo słodkie, dominują aromaty korzenno-piernikowe, wyczuwalny miód i nuty goździkowe. Mimo swojej słodyczy, po przełknięciu pozostaje wyczuwalna goryczka. We wspomnianych korzennych aromatach można,by się rozpływać doszukując innych nut, nawet owocowych. Naprawdę istna wariacja snaków i wyobraźni.

Podsumowując, bardzo miłe zaskoczenie. Myślałem, że w swoim małym mieście żadne dostępne piwo mnie nie zadziwi, a tutaj spotkała mnie miła niespodzianka, pod postacią tego miodowo-korzennego piwa. Piłem schłodzone, jednak wydaje mi się, że ze względu na korzenne aromaty piwo może nadawać się na grzańca. Ocena 4,5/6
  • 78 / 1 / 0
Solut Miodowy
Piwo produkowane przez Litovela czeskiego, który to sam w sobie jest genialnym browarem, na potrzeby pewnej polskiej hurtowni piwnej. Dostępne na Śląsku i w Małopolsce.
Smak, aromat, wrażenie Nie jestem fanem miodowych, właściwie to tylko raz na jakiś czas w postaci małej odmiany sobie wypiję, ale Soluta mógłbym łoić jak normalne. Nie jest chamsko słodki, bardzo wyraźnie czuć smak piwa, natomiast aromat jest zdecydowanie miodowy. I to - w przeciwieństwie do innych polskich wynalazków - nie jest jakiś sztuczny ekstrakt. Połączenie idealne, jedno z odkryć tego roku. Piana nie była rewelacyjna.
Cena Akurat piłem to na stoisku tej hurtowni, więc za kufel brali 4 złote. Butelka - 4,50. W sklepach pewnie koło piątki będzie.
Opakowanie Nie wiem, piłem tylko lane, bo tańsze %-D

Cóż, Solut miażdży dupę. Najlepsze miodowe jakie piłem, zostawia te Ciechany, Maćkowe, Raciborskie daleko w tyle. Idealnie wyważony smak, może niezbyt rewelacyjna piana tylko.

W skali szkolnej - szóstka z minusem za małą dostępność (choć to w sumie raczej zaleta, nie zepsuje się tak szybko) i średnią pianę.
mózgów masturbacja
  • 415 / 10 / 0
.
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2015 przez 2+dobry, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik 2+dobry nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12 / / 0
Primator Wizenbier: Bardzo dobre pszeniczne czeskie piwo o mocy 5%, którego smak określiłbym jako syrop na kaszel o smaku chmielowym. Aromat bardzo łagodny i słabo czuć spirytusem co wg. mnie jest na +. Cena w moim regionie to ok. 4zl. Moja ocena to 5,5/6.

Primator Dark: Jest idealny dla koneserów mocnego piwa, ponieważ ma 10,5%. Otwierając butelkę poczułem powiew tego bardzo goryczkowo-chmielowego aromatu i już po pierwszym łyku piwa wiedziałem że ciężko będzie mi je wypić z uśmiechem na twarzy :D Cena tak samo w granicach 4zł. Moja ocena to 2/6 ponieważ nie lubię mocnych piw ale jednak lepsze jest niż np. 9% Książ

Lwówek Książęcy: Piwo jasne i niepasteryzowane o łagodnym i aromatycznym smaku i zapachu chmielu. Piwo o mocy 5,4%. Szczególnie polecam iż jest to piwo polskie i smakuje jak prawdziwe dobre piwo, nie jak siki. Cena nie przekracza 4zl. Moja ocena: 5/6

Złoty Denar chmielowy: Jest to piwo o tyle dobre ze kosztuję nie więcej niż 2,50zł a wypiera wszystkie piwa w tej cenie. Zapach i smak jest łagodny i przyjemny i pod koniec piwa nie czuć tak tego złego posmaku co występuje w piwach w tym przedziale cenowym. Ogólnie polecam te piwo ze względu na smak i cenę dlatego dostaje ocenę 4/6
Uwaga! Użytkownik GoAskAlice nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 141 / 21 / 0
KORMORAN JASNY
Opakowanie: dostępne jedynie w zwrotnych butelkach z brązowego szkła. Etykieta, charakterystycznie dla Browaru Kormoran, cieszy oko. Dominują odcienie żółci i zieleni oscylujące wokół barwy oliwkowej. Ciekawostka odnośnie kapsli: jeszcze niedawno wszystkie piwa z tego browaru kapslowano jednym ich rodzajem, dziś niemal każde ma swój własny, nawiązujący graficznie do etykiet. Gratka dla zbieraczy.
Aromat: prawdziwie, mocno chmielowy z charakterystyczną dla przechmielonych piw przyjemną owocowością. Co najważniejsze: brak siarkowych nut - nie jebie skunksem!
Barwa: jasnozłota, brak zmętnień
Piana: drobnoziarnista, trwała, całkiem spora. I teraz ogólna uwaga: nie nalewajcie nigdy piwa do szkła mającego podczas mycia kontakt z gąbeczkami, czy ściereczkami którymi wycieraliście tłuste naczynia! Możecie wtedy zapomnieć o pianie.
Wysycenie: dla mnie idealne. Na tyle duże by wzmocnić smak, a jednocześnie na tyle nieduże by nie wykrzywiać pyska przy każdym łyku i nie wywoływać napadów, uciążliwego w towarzystwie, bekania
Smak: WPROST BAJECZNY. Przy pierwszym kontakcie z kubkami smakowymi na pierwszy plan wysuwa się owocowość, o której wspomniałem przy okazji opisywania aromatu, łamana słodową chlebowością oraz nutką żywiczą. Dalej piwo zgniata goryczą, mniam!

Podsumowując, piję to piwo drugi raz w życiu, zresztą bodajże pisałem tu o nim z poprzedniego konta, i jestem zaskoczony. Wcześniej nie miało własnego charakteru, było jak Olsztyńskie z niską zawartością alkoholu, teraz ciężko byłoby je pomylić z jakimś innym polskim piwem chyba, że z... Atakiem Chmielu od Pinty. Nie jest aż tak przechmielone, ale zdecydowanie smakiem bliżej mu do IPA niż do lagera. Ostrzeżenie umieszczone przez browarników (Uwaga bardzo mocno chmielone!) znalazło wreszcie pokrycie w rzeczywistości. Polecam każdemu kto uważa, że określenie Perły mianem mocno chmielonej nie jest nadużyciem.
Za pamięć Dzielnicowego!
"(...)kto jest zniewolony przez potrzeby fizyczne: Hindus harujący od świtu do zmroku przy zręcznym pługu za miskę ryżu czy Amerykanin jadący na traktorze?"
ODPOWIEDZ
Posty: 1381 • Strona 4 z 139
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.