Ma piękny, żółty kolor (jaśniejszy od Franka) i mega gęstą pianę. Zmętnienie totalne - to lubię. Poza bananem i goździkiem ma ewidentny, zbożowy posmak, co w sumie mi pasuje. Tych 5.5% alk. w ogóle nie czuć w smaku.
Generalnie kocham niemieckie pszenice za ich powtarzalność i "czystość". Polskie są nieprzewidywalne - potrafią być genialne, jak kiedyś Ciechan, jak i niepijalne (jak to samo piwo kilka lat później).
Szału nie ma, ale nie jest to złe piwo. Brakuje trochę więcej goryczki, jak w Jeverze. W porównaniu do naszych koncernów - zdecydowanie lepsze.
Cena ok 15 zł - tanio nie jest, ale obecnie to takie minimum dla dobrych, mocnych, ciemnych piw kraftowych.
Etykieta jest rewelacyjna - szczególnie wieczorem przy sztucznym świetle - tło znika, a pirat świeci złotym kolorem. Bomba!!
Samo piwo jest bardzo treściwie i smaczne. Mocy 11.5% alk nie czuć - gdyby ktoś powiedział mi, że to 8%, uwierzyłbym w ciemno. Generalnie polecam gorąco, bo to taki klasyk naszego piwowarstwa w najlepszym wydaniu. Moim zdaniem butelka zasługuje na ładny kartonik.
18 kwietnia 2020RinTohsaka pisze: Pare dni nie piłem piwa, więc dzisiaj wleciał Dział Testowy #9 z Browaru Zakładowego, czyli barley wine z wiśniami leżakowane w beczce po czerwonym winie. Piwo jest bardzo udane i zbalansowane. Od pierwszego łyku czuć, że to BW, uderzają nuty karmelowe, chlebowe i czerwonych owoców. Zaraz potem pojawiają się kwaśno-słodkie maliny, przełamując dużą słodycz podstawki. Całość jest genialnie uzupełniana taninami, dębiną i typowym smakiem czerwonego wina. Jeśli ktoś lubi BW lub taką beczkę, polecam.
02 maja 2020jezus_chytrus pisze: W porównaniu do naszych koncernów - zdecydowanie lepsze.
Tylko wyjasnijmy tu sobie, ze nigdy nie byłem fanem mocnych piw a nasz rynek należy do najmocniejszych - przynajmniej w naszych okolicach.
Czesi mają piwa w przedziale 4,5proc alko, niemcy też raczej słabsze, nie pamietam jak Słowacy choc znajomi mowili, że w gorach pili jakies Słowackie piwo i chwalili.
Najbardziej cenie Czeskie piwa które na naklejce maja napi "premium".
Np próbowałem wszystkich z tej listy - w wersji original jak i premium.
aczkolwiek najlepsze Czeskie piwo produkują oni:
http://www.beerpubs.pl/br168,Rodinny-pivovar-Bernard
nie ma słabego piwa, wszystkie szyte na miare.
Moja miare.
Ps Paulaner... próbowałem ze dwa razy, bo wychwalali go znajomi.
jakos mi nie podpasowało.
Po jakims czasie zrobiłem podpuche.
Koledze który najbardziej jarał sie paulanerem kupiłem jakiegos pszeniczniaka.
Tzn do domu przyniosłem dwa pszeniczniaki + paulanera.
W jego kufel wlałem paulanera mówiac,że to ten Polski wynalazek.
Jakież było moje zdziwienie jak okazało sie, że gosc stwierdził, ze to straszny sredniak.
'
Sie potem okazało, że wychwalał tak paulanera bo chciał byc cool, była moda wsrod jego znajomych na paulanera wiec był pewien jakosci.
A sam probował go bedac juz po 4 tyskich wiec smaku nie poczuł sbytnio.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Zero wad - czysta przyjemność.
Wersje 0.5 L to zupełnie inne piwo. Goryczka o połowę niższa, często posmak żelaza i trochę bulionu...
07 czerwca 2020jezus_chytrus pisze: Tylko należy wiedzieć, że u nas należy kupować go w butelce 0.33 L
Generalnie odradzam kupowanie Czeskich piw w Polsce.
Chyba juz to wstawiałem:
https://opiniolog.com/pl/read/3353/
Staropramena to w maju 2013r przywiozłem 2x 100 browarów i wszystko albo wydoiłem na grillu ze znajomymi albo poszło na 4 znajomych.
Szło skrzynkami.
Tylko potem był problem bo ludzie jak popróbowali to chcieli sie zamieniać i pchali wszelakiej maści tatry, tyskie i inne smieci.
Potem zacząłem majstrowac i brac Radegasty, Ostravary, Krusovice a zwłaszcza bernardy.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.