Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3930 • Strona 328 z 393
  • 559 / 68 / 0
@jezus_chytrus, polecasz zostawić w piwnicy też coś rzędu doubla IPA?
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 149 / 17 / 0
Wiem, że pytanie nie do mnie ale postaram się odpowiedzieć :)
Teoretycznie można wrzucić na leżak Double IPA lub American Barley Wine bo piwa mają wysoki ekstrakt, więc się nie powinny zepsuć. Leżakowanie ma na celu wyeksponowanie słodowości piw o dużym ekstrakcie plus jeśli temperatura nie jest za wysoka nadanie dodatkowego aromatu (np. suszonych owoców) poprzez utlenienie piwa. Tu jest wszystko ok.
Ale ... IPA, szczególnie w wersji amerykańskiej jest bardzo mocno chmielona a aromat chmielu z czasem wietrzeje i takie piwa zaleca się pić świeże. Leżakując Double IPA możesz dodać piwu nieco charakteru poprzez leżakowanie ale pozbawiasz się aromatów chmielowych.
Nieco inaczej sprawa ma się z American Barley Wine, które jest podobne (ten sam lub nieco większy ekstrakt) do Double IPA ale akcent jest przesunięty na słodowość a chmiel gra tutaj rolę drugorzędną. Moim zdaniem tutaj można leżakować ale dobrze uwarzone ABW powinno odstać swoje w browarze a chmiel powinien być dodany przed rozlewem.
Możesz spróbować z leżakiem Double IPA ale osobiście bym pił póki jest świeże.
Mam nadzieję, że nieco wyjaśniłem :)
  • 12007 / 2344 / 0
Dokładnie tak jak napisał SmokeNDust.
Leżakowanie to utlenianie się piwa. Jasne utleniają się zwykle nieprzyjemnie, natomiast ciemne zdecydowanie na plus.
Po leżakowaniu 2XIPA miałbyś z połowę goryczki mniej, posmak miodu (w najlepszym przypadku) i dużo karmelu.
Najlepsze do tego są ciemne piwa z wysokim ekstraktem (min. 18%). Czyli Portery Bałtyckie, RIS'y, ciemne Belgian Strong Ale (był jakiś czas temu wyśmienity Gulden Draak w Lidlu za 3.99 chyba - kupiłem cały plecak)
Ostatnio zmieniony 22 czerwca 2018 przez jezus_chytrus, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1066 / 157 / 0
ja najbardziej cenię dobrej jakości piwo lager. Najbardziej lubię te robione na dobrej wodzie, prawdziwym chmielu, oraz słodzie jęczmiennym :d K
lasyczny smak piwa :d

Moje ulubione to czeski Pilssner :)
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 12007 / 2344 / 0
^
Masz na myśli Pilsner Urquell, czy Czeski Pils, jako styl?
Ja również bardzo lubię Pilsy (w tym Urquell'a).
  • 79 / 3 / 0
Ojojoj, leżakowanie każdego IPA w piwnicy to zbrodnia! A za chowanie jakiś puszkowanych amerykańskich Double/Triple IPA strzelałbym.

Ostatnio zrobiłem minidegustację czarnych specjalności, i tu nie chodzi o kolor piwa ;) Tylko 4 pozycje brały udział, ale za to jakie! Książ 9%, Donner Super Strong, Beczkowe Mocne 9% i Karpackie Super Mocne. Degustowane produkty miały temperaturę pokojową, wtedy wychodzą piękne niuanse sensoryczne %-D
Mój faworyt, Książ, bardzo mnie zawiódł. Carlsberg ewidentnie nie umie w Pale Barley Wine dolnej fermentacji, w aromacie zielone jabłuszko podszyte spirolem, w smaku odwrotnie. Najdroższy w porównaniu, odradzam ten wybór. :-(
Degustację wygrał Donner Super Strong, pachnie jak typowy tyskacz z leciutką wódczaną nutą, bez wad, smakuje jak Muszynianka z shotem żubróweczki białej. Najlepsza pozycja pod ordynarne napierdolenie się, no i z tego co pamiętam najtańsze ze stawki. Brawa dla browaru Van Pur :heart:
Najgorszy skurwysyn, okrutnik, przegrany tego panelu to wyrób browaru Sulimar, Beczkowe Mocne 9%. Na nich powinno się IJHARS nasłać, to jest po prostu trutka dla ludzi. Jebie grzybami, takim chamskim spirolem i żelazem. "Smak" jest jakimś ponurym żartem, jakbym zostawił na rok w wódzie zardzewiałe gwoździe, zalał to szczynami i wjebał CO2 to efekt końcowy byłby taki sam. :kotz:
No i na sam koniec wyruszyłem w Karpaty, piwo ponownie goszczącego browaru w zestawieniu, czyli Van Pur et consortes. Nie była to łatwa wycieczka, wyczuwalny w aromacie mix DMSu i aldehydu bardzo ostudził mój zapał w kontynuowaniu podróży, no ale czego się nie robi w imię nauki :finger: Obiecany wachlarz smaków na puszce okazał się być wódą i zbożem z nutami Ludwika jabłkowego. No nie za bardzo to wygląda, ale i tak pokonuje Książa, szczególnie, że kosztuje mniej!
Podsumowując ten wysryw, przekonałem się, że Van Pur potrafi! Serdecznie polecam Donnera SS, w czteropaku wychodzi jak lekko rozrobione pół litra czystej, a koszt wynosi mniej niż 9 złotych.






A potem się dziwię, że SSRI na mnie nie działają %-D
  • 404 / 39 / 0
Tak nawijacie o tych browarkach nawijacie,żebym się napił!?Byłem ostatnio w jakimś sklepie wielkopowierzchniowym i pojawiły się czeskie browary Kozel itp ale wyczaiłem Staropramena,to genialny bronx byl piłem go gdzieś 10 lat temu jego i Holbe,ale Holby nie widziałem w Polsce jutro chyba wrzucę sobie ze cztery Staroprameny,ale tak ostrożnie bo pół roku nie piłem alko.Te czeskie piwa były zawsze w tym zielonym bezzwrotnym szkle,zawsze mnie to zastanawiało,to zielone szkło jest bezzwrotne
  • 12007 / 2344 / 0
Smak żelaza potrafi całkowicie zepsuć piwo (tak, że nadaje się tylko do wylania).
Nie zawsze jednak wynika on z uszkodzonego tanku - jest jakaś odmiana chmielu, która daje ten posmak. W przypadku w.w. piw raczej chodzi o uszkodzony tank : )
Problem jest nagminny... bardzo dużo piw z różnych browarów nie nadaje się do spożycia przez zbyt intensywne żelazo.
  • 1039 / 149 / 0
Moim zdaniem Staropramen obecnie jest bardzo przeciętnym piwem. Niestety w Czechach zachodzi ten sam proces co kiedyś w Polsce, a mianowicie wykupują browary lokalne wielkie koncerny zagraniczne. Jednak ostatnio piłem Primatorka Premium i nie powiem całkiem dobre, ale to Browar Nachod. Holba dobra jak nie chcesz się upić.
  • 3361 / 682 / 9
Ipa, apa, dupa, cipa, japa. Harnasia byście się napili jak ludzie a nie. :-p Piwo ma być tanie, mocne i jebać w łeb a nie jakieś tam sratatata po barach. Kulturalnie na przykietrałce splaszczyć Taterke albo Żuberka. Sztuka adaptacji, jeb jeb bronx za pazuchę.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
ODPOWIEDZ
Posty: 3930 • Strona 328 z 393
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.