Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 376 • Strona 36 z 38
  • 62 / 4 / 0
gałka zadziałała na mnie jak baka, z tym że jej spożycie było dużo trudniejsze, trzymała o wiele dłużej i działała bardziej otępiająco. Najgorsze było to, że nawet następnego dnia nie powróciłem do pełni sił fizycznych i mentalnych.
2/10 nie polecam nawet osobom nie mającym dojść, lepiej iść do apteki i kaszlodin.
  • 89 / 1 / 0
Pierwszy raz z gałką miałem w klasie 1 gimnazjum... (nie polecam, człowiek jest za młody, żeby być świadomy swojej decyzji). Wymieszałem jedno opakowanie gałki z energetykiem, wypiłem razem z 2 kumplami. Później wymieszaliśmy kolejne opakowanie (mielona, prymat) z tytoniem. Faza przypominająca małe ilości mj, nie było to placebo. Mam zamiar powtórzyć doświadczenia z gałką, ale boje się skutków ubocznych (planowo zrobiłbym z niej olejek/ekstrakt)
  • 90 / 8 / 0
Mój pierwszy raz z gałką był jednocześnie ostatnim.
Nigdy przez całe życie nie miałem nic gorszego w smaku w ustach. Odruchy wymiotne występowały przy każdej próbie skonsumowania, ale jakoś dałem rady. W sumie zjadłem 4 gałki, działanie na granicy placebo.
Następnego dnia rano nie potrafiłem wstać z łóżka, ponieważ przy każdej próbie podniesienia głowy/swojego ciało robiło mi się ciemno przed oczami, odpływałem.
Także nie polecam, ale do odważnych świat należy.
Ta chwila już ulatywała w powietrze... a ja tkwiłem na ziemi, patrząc, jak się oddala...
  • 9 / 1 / 0
Pierwszy raz z gałką - 3 opakowania mielonego Kamisa. Gamoń jestem, trzeba było wziąć mniej. To było wieczorem. Najpierw efekty podobne do mj, ale akurat nie te co by się chciało, mniej śmiechawki, większe przymulenie, wzrost libido i ogromna gastrofaza. A potem skopało mnie tak, że cały następny dzień siedziałam kompletnie otępiała i nie do użytku, a cały jeszcze następny czułam się lekko przytępiona.

Już lepiej było w kombinacji: 1 opakowanie i wódka z red bullem. Ale i tak - e tam...
  • 1 / / 0
dawno próbowałem gałkę. Rozcieńczyłem z maślanką ok 15 gram (półtora opakowania 10 gram polecanej firmy Kamis ;) ) Ładowało się coś koło 4 godzin. Potem byłem cały czas senny. Zasnąłem chyba ze 3 razy. Potem przez około 40 godzin byłem strasznie zmulony. Kiedy obudziłem się 3 dnia bolało mnie wszystko. Na początku było przyjemnie ale potem działanie stało się przytłaczające. Zdecydowanie to był mój pierwszy i ostatni raz.
  • 60 / 1 / 0
Jakoś za czasów 1-2 klasy liceum kolega namówił bo mnie na spróbowanie bo ponoć spoko - tak czytał na necie. Nie zrobiłem researcha na ten temat, po prostu zaufałem na słowo, że "trzy sztuki" będzie spoko. Spytałem czy gałki czy opakowania. Powiedział, że opakowania. Zjedliśmy po trzy opakowania na łeb czyli łącznie 9 gałek. Dopiero po fakcie zorientowałem się, że to trochę za dużo jak na pierwszy raz. Nigdy więcej.
  • 4 / / 0
Może najpierw się przywitam, w końcu to pierwszy post..
Witam;) Chciałbym tutaj opisać swój pierwszy kontakt z GM.
Orzeszki kupione w Tesco (3,99 dwie sztuki, marki Tesco). Wrzucone 6. Do tej spory czytałem o problemach z przełknięciem, jednak mi bezproblemowo weszły. Może nie były dobre, ale dało się pogryźć. Do tego popijałem piwko i energola, co by ciśnienie za mocno nie spadło. Pierwsze efekty przyszły po około 3 godzinach. Nagły napad euforii i ogólnie bardzo przyjemnie. Efekt dość długo się utrzymywał, aż do momentu zaśnięcia (ok. 4h). Na drugi dzień raczej nic nieprzyjemnego nie odczułem, jednak byłem trochę "przytłumiony" gdzieś do 14:00. Ogólnie fajna faza, coś podobnego do MJ (fajny nastrój, dziwne rozkminy). Może jeszcze kiedyś spróbuję.

Przeniesiono~Duce
  • 109 / 2 / 0
Na problemy z przelykaniem gałki - czekoladowe mleko! Polecam z całego serca, mocno wymieszać i chlup.
Mój pierwszy raz był o dziwo naprawdę przyjemny. Czułam się uspokojona i to jakies kilka
godzin. Może dlatego że z wrodzonej ostrożności zjadłam tylko półtora orzecha, ale następnego dnia było już zupełnie normalnie.
Nie powtórzę jednak, są lepsze zabawki
  • 54 / 1 / 0
Defi, realcaffe, cieszę się, że gałeczka Wam zasmakowała. :-D Wielu zniechęca się po pierwszym razie, ale to zazwyczaj wynika z chujowego s&s i niedoinformowania odnośnie dawki. Pomysł z mlekiem czekoladowym na pewno wypróbuję, bo mimo, że kocham stan po nutmegach to jednak konsumpcja wciąż jest odpychająca. Polecam jeszcze sposób z zatkanym nosem, jeżeli nie macie jakiegoś smacznego medium do wymieszania gałki.

gałka zalana szklanką wody, wymieszana i... teraz najistotniejsze, zatykamy nos (zanim jeszcze zaczniemy pić), przechylamy szklankę, wypijamy do dna (trzymając wciąż szczelnie nos), zagryzamy szybko czymkolwiek, bądź zapijamy wodą, najlepiej jedno i drugie... i dopiero wtedy puszczamy nosek. Oprócz uczucia przepijania "trocin" w gardle jest naprawdę ok, smak jest maksymalnie stłumiony. Pozdrawiam. ;-)
[align=]PSYCHODELA![/align]
  • 4 / / 0
Dziś był mój 1wszy raz (może nawet jest) :D Wszamałem 2 paczki prymatu 10g każda. Wymixowałem z wodą i popijałem colą (radze nie bekać hahaha) Była to 18:30 na samym początku poczułem się lepiej (bardziej wesoły itp) ale to pewnie dlatego że te okruszki wsiąknęły przez usta czy coś w tym rodzaju nie wiem dokładnie. Czekam dalej i dam znać jak i co może komuś się przyda. Pozdro ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 376 • Strona 36 z 38
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.