Warto mieć też pod ręką koła ratunkowe pod postacią benzodiazepin.
Co do niebezpieczeństw używania, i "zawieszeń" to co prawda nie jestem stuprocentowo pewna czy psychodeliki były przyczyną, bo pierwszy raz nie stało się to bezpośrednio po ich zażyciu (nie można więc mówić o "zawieszeniu"; mam w ogóle duże wątpliwości czy właściwym jest używać tego słowa), ale od ponad 2 lat pomimo tego że nie mam już z nimi styczności pojawia się u mnie okresowo i jest zazwyczaj przerywany odpowiednimi lekami specyficzny sposób widzenia rzeczywistości polegający mniej więcej na tym samym co u narratora "Kosmosu" Gombrowicza ( odnajdywaniem dziwnych powiązań, i gubieniu się w ich gąszczu). Doświadczeniom tym towarzyszą specyficzne zapachy. Zapach upiornego fioletu (zazwyczaj w piekle, przedpieklu, i na granicy piekielnorajskiej), oraz wstrząsającej zieleni (zazwyczaj w raju). Często rozpuszczają mi się też wtedy granice pomiędzy rzeczami, dowolna zdaje się dowolną (co ma zapewne związek z pewnym rodzajem ślepoty dotyczącej szczegółów-odróżników jaka się wtedy uruchamia), a ja "ląduje" w miejscu w którym to co normalnie umieszczone na linii prostej, i następujące po sobie zostaje wrzucone do jednego kotła, ona zaś (tj. linia) połamana dzięki czemu zyskuję dostęp również do tego co przyszłe, bo elementy te "pływają"- współegzystują w pojemniku obok siebie. Co najdziwniejsze wiele z tego co wtedy widzę sprawdza się, ale biorę pod uwagę możliwość że jest to spowodowane ignorowaniem tego co się nie zgadza, i kierowaniem uwagi bardziej ku temu co zgodne/na tak/wspólne/podobne/co można połączyć.
Ponieważ jest to charakterystyczne dla psychodelików wiążę występowanie tego u siebie z przeszłym używaniem ich, choć nie wykluczam że miały na to wpływ także stymulanty (próbowałam jedynie, nigdy nie byłam w ciągu).
Co do traum to po swoim drugim (a pierwszym porządnym) tripie podczas którego cofnęłam się/zdawało mi się że cofnęłam się do czasów prehistorycznych, i uzyskałam wgląd w przeszłość całego gatunku miałam lekką, trwającą ok. 3 miesiące, a świat został na ten czas skażony posmakiem czegoś prastarego, upośledzonego, i odrażającego.
1. Jakie sajko używałaś?
2. Czy mogłabyś opisać bardziej szczegółowo cofnięcie się do prehistorii?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Flashabacków też doświadczyłem raz po zapaleniu zbyt dużej ilości mj (totalna zmiana widzenia, odbioru rzeczywistości, powrót czegoś w stylu mentalu po mocnym psychodeliku, atak paniki, uczucie, że zaraz zemdleje i motywy z poprzednich tripów), a drugi raz po mixie 4-MeO-PCP (stary sort) + mj (tu już bardziej hardcorowo - ciężko opisać, ale coś w stylu zmodyfikowanego i okrojonego cofnięcia się do bad-tripu sprzed pół roku).
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
serotoninowy pisze:Ja mogę dodać że mam flashbacki z psychodelików po zapaleniu THC które też jest jakimś tam psychodelkiem. Nie to że widzę wizuale tylko tak jakbym się zawieszał i świat znika a pojawia się takie psychodeliczne myślenie. Podejrzewam że sporo osób ma podobnie.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.