Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 2 z 4
  • 243 / 11 / 0
Trochę się cykam. Nie to, że dostanę leki, po których w trakcie brania będę się gorzej czuł, ile o to, że po ich odstawieniu będzie gorzej, niż przed zaczęciem "kuracji".
  • 237 / 13 / 0
Cykac sie nei ma co. Zwykle spotkanie czy terapia- ta sama nuda az usnac sie bez problemu uda.
Uwaga! Użytkownik Pompejszyn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / 2 / 0
22 listopada 2020tutanota1 pisze:
Trochę się cykam. Nie to, że dostanę leki, po których w trakcie brania będę się gorzej czuł, ile o to, że po ich odstawieniu będzie gorzej, niż przed zaczęciem "kuracji".
Samo dobranie leków to często długi proces i tym bym się bardziej martwiła niż tym, co będzie po odstawieniu leków.
  • 3194 / 495 / 1
Święta prawda
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 243 / 11 / 0
Czyli że dużo leków nie działa tak, jak byśmy sobie życzyli i są zmieniane na inne, aż trafimy na te , co będą na nas działać? Ile taki proces mniej wiecej trwa? Rozumiem, że można i u kogoś trafić od razu, ale np. u Ciebie ile trwał zanim dobrałaś leki?
  • 867 / 252 / 0
No właśnie u mnie na przykład udało się trafić od razu. Wszystkie leki jakie biorę były lekami pierwszego rzutu.
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 1220 / 237 / 0
Mi SSRI do papy rzucił na początku.
Dobieranie leków jest długie, żebyś czasami za szybko nie przestał płacić %-D Ogólnie zajebisty zawód.
  • 499 / 269 / 0
Ja też akurat trafiłam w końcu na magika, który rzeczywiście chce mi pomóc, a nie na tylko wypisać benzo i inne smażomózgi i zapraszam wypierdalać, następny.

Dużo za to osób po pierwszej wizycie u psychiatry, z tego co zaobserwowałam w swoim otoczeniu, było zdziwionych, że nie wygląda to tak, jak wizyta u psychoterapeuty, gdzie by się można było wyrzygać na temat wszystkich bolączek od 3 roku życia do przed chwilą. No tak to nie działa, tu jest konkretny wywiad i konkretna farmakoterapia. Jeśli tylko lekarz też jest konkretny. Miałam do czynienia z takimi, co wydawali się mi gorzej poczesani niż ja i była to strata czasu.

Ale ogólnie warto korzystać z takiej pomocy tym prędzej im się tylko da.

Niestety w tym średniowiecznym polskim społeczeństwie jest to nadal temat tabu i lepiej być niezrównoważonym śmieciem co w atakach agresji katuje rodzinę, niż wyjść "na wariata" zgłaszając się po pomoc psychiatryczną.
  • 159 / 12 / 0
Zapisać na kartce papieru wszystkie nasze objawy.Ułatwi to lepsze postawienie diagnozy.Nie ma co się denerwować przed wizyta u psychiatry / psychologa to nic innego niż wizyta u zwykłego lekarza pierwszego kontaktu.

Ja po 8 latach leczenia wbijam na luzie do psychiatry / psychologa i zero stresu.Normalka
Uwaga! Użytkownik Luzing jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3072 / 576 / 0
u psychiatry lepiej nie wpadać w słowotok bez powodu....ja np parę dni temu byłem i wymieniając po kolei objawy żeby czegoś nie zapomnieć i prosząc o skierowanie do szpitala jak bym się zle poczuł, z którego nie muszę skorzystać wystawił mi mocny papier, ale dlatego że mu powiedziałem że mam gonitwę myśli napisał mi omamy słuchowe, a dlatego że zauważył mnie przed budynkiem bo czekałem kilka dni na tą wizytę i wyszedłem około 3 godziny przed wyznaczoną porę rejestracji napisał mi obawę o włóczęgostwo....no żesz kurwa mać....wspominałem że jestem uzależniony od leków i czasami piję alkohol.....i jak rzeczywiście jest się chorym to trzeba prosić o pomoc...a o poradę że jest ciężko to lepiej psycholog...
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 2 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.