Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 609 • Strona 42 z 61
  • 8646 / 1633 / 2
26 kwietnia 2022DistortedMan pisze:
Co jest powodem tych potężnych zaburzeń w jedzeniu i piciu? Brak chęci, czy człowiek jest tak naspidowany, że o tym nie pamięta?
Masz ciekawsze zajęcia niz jedzenie 😂

@Nawiedzony Szaman ważne, żeby walić swojego 😃😃
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 539 / 112 / 0
Jeszcze kilka dni i obrzezanie ręczne aż do jajec zrobisz na fetundze.

Czekam na info jak kolega wyżej.
  • 549 / 164 / 0
23 kwietnia 2022Bydlaker pisze:
Widze ze temat specjalnie dla mnie stworzony. Coz wlasnie laduje speeda i bede walic koniaka 2 dni! Ale wy nie znacie mojego sekretnego skladniku jakim jest szczypta palonego z crack pipe'a glassu. Mowie wam mam profesjonalny fleshlight duzo oleju i bede jechal do najbrutalniejszych porno cale 2 dni. To jest piekna sprawa nie ma nic lepszego. Kocham to uczucie az srac mi sie chce jak sobie pomysle co mnie teraz czeka.
30 kwietnia 2022Bydlaker pisze:
6tka holenderskiej pasty goudowej peka wale konia od 4 dni non stop
Nie siada ci psycha człowieku, kiedy trzeźwiejesz? Nie masz wrażenia, że jesteś najbardziej ohydnym ze zwierząt?

Jeśli potrafisz jakkolwiek z tym żyć, to nie jest niczyja sprawa co tam robisz ze swoją knagą, choć mam wrażenie, że jesteś z tego dumny i się tym szczycisz... to jest najbardziej obrzydliwe

Tak ogólnie to jest to ciekawy temat i nawet "miło" hehe się czyta, że ktoś sobie urwał to i tamto, a tamtego karetka zabrała :P
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 90 / 2 / 0
Ja jak robie takie maratony to mi jest szkoda konczyc(dojsc) i przez 2 dni predzej mi sie skonczy material niz ukrece smiglo wkoncu haha
  • 544 / 51 / 0
Mocno ruchać łóżko, 4 dni non stop walenia. Ale w tym nałogu tak już jest, bariery nie istnieją.
  • 872 / 146 / 0
Wydaje mi sie że to jest bardzo niebezpieczne uzależnienie. Jak dla mnie to powinno mieć oddzielną jednostkę chorobową, bo widać w tym temacie serio że dużo ludzi bierze ćpanie aby walić :D Zwyrodnialce :D

Fuzja - D5
30 kwietnia 2022Nawiedzony Szaman pisze:
Dzieki za info @Bydlaker, raportuj o dalszych postępach, wszyscy na te wieści niecierpliwie czekamy, nie poddawaj się i konsekwentnie rob swoje (w sensie wal konia)
Ciekawe czy już utarł fleta :D @Bydlaker , jak tam żyjesz? flet cały czy już szukasz przeszczepu?
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 1174 / 214 / 23
19 stycznia 2022Max7010 pisze:
Wyrzuty sumienia macie od samego brania czy od tego co robiliście po fufu? Ja akurat na tyle dojrzałem że nawet chętnie bym spróbował z jakimś femboyem fukania i wspólnej zabawy choć na codzien jestem hetero. Wiem że po będę żałował ale nie sądzę bym został gejem na stałe przez takie wybryki.
"na tyle dojrzałem" i "wiem, że po będę żałował". To się wyklucza skoro chcesz zrealizować ćpuński popęd, który wiesz, że będziesz żałował.
Szkoda mi osób, które wpadły w to gówno. Najgorszy rodzaj uzależnienia. Szczególnie, że kupić ketony i włączyć porno jest bardzo łatwo. Psychika potem naprawia się bardzo długi czas, stimy kojarzą się bardzo długo z podnieceniem i mechanizm impulsu i łączenia tych rzeczy potem następuje. Może przejść w taki stan patologii, że w ogóle nadwyżkę energii (macie energiczny dzień, jakiś koncert czy coś), że można kojarzyć to ze skokiem po amfetaminie i potem mentalna walka ze samym sobą.
Polecam też zapisywać swoje myśli, bo jak ktoś ma impuls to jest to z zasady mocniejszy mechanizm od logiki. Zapisywanie takich rzeczy i kładzenie pod nosem często pozwala na powtórną analizę jak chcecie coś odjebać.
Jak wychodziłem z porno to zapisywałem datę i "nie wal konia" kładąc przy laptopie. Skuteczność działania bardzo mocno wzrosła, bo byłem sam sobie moralizatorem.
W ogóle zmieniłbym temat wątku nie tylko z fety i dziwię się, że ma tak mało postów, bo to mocny problem np. ketoniarzy.

Mocnym wskaźnikiem przesady są flashbacki z porno

PS: Szczerze dziękuję wszystkim, że się wypowiadają. Szczególnie tym szczerym mówiącym wstydliwe rzeczy. Nawet nie wiecie ile mogliście osób odciągnąć lub nakłonić do ograniczenia się z tym. Już kiedyś czytając o ruchaniu femboyów, transach i waleniu konia z kolegą natchnęło mnie, żeby nie lekceważyć tego tematu. Szczególnie takie "wspomnienia" po jakieś przemianie i zerwaniu ze spierdoleniem
  • 872 / 146 / 0
@Morfeo , mało kto chce się przyznać do takiego problemu. no jest to paskudna sprawa i to bardzo, ale szczerze mówiąc całe ćpanie to jest jedno, wielkie zło :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 6 / / 0
Zrobiłem sobie ostatnio dwie sesje z feta jedną krótszą drugą dłuższą z jednym dniem przerwy.
Pierwsza krótsza około 3-4h: 2 kreski na start + piwo + skręt z damiana. Ciężko było wgl zacząć, nie czułem tego o czym wszyscy pisali tego wielkiego podniecenia i chęci zruchania wszystkiego co się rusz. Nie mogłem wgl znaleźć czegokolwiek co by mnie podnieciło. Kutas stawał i opadał, wydaje mi się że bardziej stawał przez samo walnie niż przez to co oglądałem. W końcu przestałem szukać czegoś wow i włączyłem po prostu swoją ulubioną aktorke Abella Danger polecam serdecznie i w sumie szybko skończyłem. Wcześniej chyba 2 godziny siedziałem z fiflakiem w ręce. Potem znów godzina szukania ale znów to samo. Trochę się zniechęciłem do tego i ogólnie to już dużo lepiej mi się waliło po samej mj.
Druga sesja dłuższa 8-10h poszło dużo fety i poł tabsy MDMA( 120mg) było dużo lepiej, miałem dużo większą chęć do walenia ale porno jakoś mało mnie kręciło. Ogólnie zacząłem próbować wszystkiego co dostępne na PH żeby zobaczyć jak reaguje na różne filmy ale najbardziej odpaliłem się przy showupie ogólnie sam nie wiem ale tak jak bardzo lubie oglądać porno to wtedy było dla mnie nudne.
Szczerze oczekiwałem czegoś więcej i gdyby mnie to że najadłem się tej fety i za chuja nie mogłem usnąć to pewnie skończyłbym na pierwszym spuście.

Wiem że wszyscy bardziej polecają ketony ale akurat dostałem chujowego mefa więc musiałem się posiłkować tym co było. W sumie to nawet się ciesze bo może się nie wpierdole w to gówno dzieki temu.

Czekam na relacje z podbojów bydlaka, trzymaj się chłopie tam za miedzą
  • 872 / 146 / 0
@Chujwstoi , no po fecie jak kiedyś próbowałem to też mi to słabo szło. Szybko opadał i jakoś te filmy szybko się nudziły, a po ketonach np. po 3 mmc można było lecieć pod same zdjęcia, ale jakoś u mnei te maratony nie trwały nigdy długo, bo się po prostu nudziło.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
ODPOWIEDZ
Posty: 609 • Strona 42 z 61
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.