Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
10 lipca 2021Sonea01 pisze: Dobra to pisać do mnie ktoś chce się spotkać jestem z trojmiasta ale mam auto i mogę wpaść w sumie wszędzie. Hotel na weekend i fajne spotkanko można zorganizować na wspólne zabawy ;)
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
26 lipca 2021ledzeppelin2 pisze: Ten co prosił o pomoc to niech z tego forum spitala, bo tu jakieś diaboły go jeszcze namówią na wspólne walenie konia to jeszcze bardziej się chłopak załamie
Ta myśl rodzi dopiero określone emocje jak np. wina, rozdrażnienie, zawód itp.
Myśl można zawsze zmienić.
Oczywiście, jak ktoś robi sobie często maraton tylko po to, żeby walić godzianami to oczywiście będą tego konsekwencje w życiu seksualnym i emocjonalnym później.
Biorę sporadycznie i jak mówiłem, nie mam problemu zwalić sobie z jednym kumplem po imprezie. Ważne jest jaki do tego ma się stosunek.
Jak udało Ci się z tego wyjść?
Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
25 lipca 2021WujekMorda pisze: Zacznij brać opiaty zamiast jakis kryształów. Wtedy libido Ci zjedzie do zera i kompletnie nie bedziesz miał ochoty na te tematy. nie mówiąc już o waleniu kaczora po dziobie.
Wiem, że trollujesz, ale kurwa, jeszcze ktoś stwierdzi, że a może rzeczywiście to pomoże i enjoy zostanie opiowrakiem.
Ja do siebie nie mam już siły, biorę tylko kiedy mam wolny weekend i chatę i tym sposobem miałem chcąc nie chcąc 3 miesiące abstynencji. Kiedy dwa tygodnie temu okazało się, że taki weekend się zbliża to kurwa tak się nakręciłem potężnie, obłęd po prostu, a to wszystko z powodu okazji na posiedzenie z wygiętym przez 22h chujem w łapie. Takie ciśnienie mi się załączyło, że mogę je śmiało porównać do ciśnienia na skręcie od heroiny (i to w takim zaawansowanym stadium). Gdyby się w ostatniej chwili okazało, że moja np. nie pojedzie i zostanie w domu to nawet nie chcę myśleć w jaką furię bym wpadł. Kurwa, nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić, że wolny weekend = upadek godności osobistej i kompletne upodlenie, to że teraz raz na dwa-trzy miesiące biorę wynikają z tego, że moja rzadziej gdzieś jeździ. Może jakbym przez pół roku zwyczajnie nie doprowadzał do zostania samemu (pod byle pretekstem nawet) w domu to dobre i to na początek, to już taki czas że i w głowie będzie lepiej i ew. wtedy zdecyduję w którym kierunku iść.
Kurwa, ja to nawet powiem szczerze że tych ketonów to nie lubię, serio, nie byłbym w stanie porobiony iść do pracy czy do ludzi - po stimach mój mózg przechodzi w tryb autystyczny i chuj i cześć: tryb serwisowy z działającą tylko funkcja "Centrum Piwnica" w jak najkrótszym czasue. Nie wiem po co miałbym je brać bez porno, nic jakiegoś super specjalnego (tylko fakt, że i ja stimy i heroinę zacząłem brać jakoś 20 lat temu, większość tego czasu to heroina dominowała, dopiero pod koniec nałogu na jego 3 ostatnie lata dołożyłem na poważnie amfetaminę - praktycznie codziennie). Więc możliwe, że mimo kilkuletniej (4) abstynencji od afmetaminy i heroiny to niestety pojawiły się w trakcie grzania jakieś uszkodzenia/dysfunkcje mózgu.
O tyle dobrze, że u mnie fetysze zatoczyły koło (amfetaminę zacząłem brać wieeeele lat temu w liceum) - przeszedłem te wszystkie chore i zwyrodniałe "gatunki" i wróciłem do klasycznego nurtu "grupowego jebania drobniutkiej nastolatki bez zahamowań we wszystkie możliwe dziury". Jedyny pozytyw plus to, że teraz chociaż też przestałem do walenia konia kurwa jakieś przebieranki uskuteczniać i brać gadżety zrobione ad hoc pod wpływem demona spermiarstwa. Teraz przynajmniej po zwaleniu. jak rozejrzę się po pokoju to uniknę dodatkowego upodlenia, bo jednak inaczej jest zwalić konia do chusteczki siedząc na krześle, a jednak trochę inaczej kiedy wokół nas leżą przedmioty, których przeznaczenia nie umiał byś racjonalnie wyjaśnić, no a do tego nie muszę się zastanawiać dlaczego uznałem, że założenie pończoch żony to dobry pomysł, a te marchewki nie posłużą na surówkę xD
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale nasz wątek onieśmielił fantazję co poniektórych naszych użytkowników. I mamy w temacie mini dział "Annose gejowskie' mające na celu poznaniu osób o podobnych preferencjach (inb4 całe chore gówno). Także tu ode mnie prośba (serio) jeśli komuś się uda spotkać i będziecie dawać buziaki pisorkom kolegi to jestem w chuj ciekawy czy to nie będzie nic istotnego czy jednak wryje się w banię. Ja na coś takiego się absolutnie nie piszę, tak to my Koledzy odnowy moralnej Narodu nie przeprowadzimy.
PS. Ja szczupły, 40 lat, uległy
xDDD
wedlug prognoz juz za dekade poziom ulicznej amfetaminy w amfetaminie spadnie ponizej 1% i nie bedzie takiego bicia! niemcowi niemca po kasku xd
do tego czasu pozyjemy zobaczymy co czas przyniesie
niech tylko nie organizuja zadnych marszo-parad i dzieci adoptowac nie pozwolic
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.