Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3943 • Strona 349 z 395
  • 76 / 4 / 0
@tajemniczy25 bywała poprawa na 20 i na 30 ale trwała kilka dni i potem powrót wszystkiego. Teraz od miesiąca było troszkę lepiej na 40 ale wczoraj już było gorzej a noc to była katastrofa. Teraz różne bóle odrealnienie itp.. Miałem czekać 3 miesiące ale nie wiem czy cokolwiek się może zmienić. Kilka lat temu paro uratowało mi życie a teraz zupełnie nic wręcz mam wrażenie że od początku jak zacząłem brać tzn od dawki 5mg wszystko się nasiliło.
  • 1935 / 488 / 0
06 września 2018aree1987 pisze:
blokowiska666 pisze:
Na fobie/lęki, parox jest raczej lepsza. 40-60mg powinno zabić każdą fobię, jakkolwiek początki trudno przetrwać to warto.
A z nią wszystkie pozytywne emocje robiąc z ciebie zobojętnione warzywko. ;)
W zależności od sytuacji: pierdolisz.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 43 / 3 / 0
Ponawiam pytanie, czy ktoś leczył nadwyżkę prolaktyny spowodowaną paro? Czy ewentualnie w ogóle można obniżać prolaktynę biorąc paro?
  • 1893 / 174 / 0
Jutro wskakuje na 30mg paro. Już chyba 3 miesiąc będzie leciał jak na 20mg jestem. Jest trochę lepiej, na pewno lepiej niż po wenli. Większy spokój i mi taka agresja się nie pojawia.

Gorzej jak obojętność zacznie się pojawiać, wtedy wrócę do 20mg.
Take DXM and Be Happy
  • 2818 / 480 / 0
03 stycznia 2022blokowiska666 pisze:
06 września 2018aree1987 pisze:
blokowiska666 pisze:
Na fobie/lęki, parox jest raczej lepsza. 40-60mg powinno zabić każdą fobię, jakkolwiek początki trudno przetrwać to warto.
A z nią wszystkie pozytywne emocje robiąc z ciebie zobojętnione warzywko. ;)
W zależności od sytuacji: pierdolisz.
Nie chcę się tutaj przypieprzać bo pamiętam swoje początki na parox i Twoje wsparcie w tym na PW, dzięki czemu obeznalem paroxetyne w całości w dawkach od 20mg do 60mg.
Aktualnie leków nie biorę, depresja nawróciła bardzo mocno po odstawieniu używek, mam paczkę parox w szufladzie, być może bym użył, ale niestety zgadzam się z autorem cytowanego posta, nie jest to niestety pierdolenie :/
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 49 / 16 / 0
A ja na 20 mg nie mogę się zgodzić, przy paro moje lęki zostały zredukowane do minimum, ale nie dotknęło mnie spłycenie emocji czy anhedonia. Może jesteście na zbyt wysokich dawkach, a może źle trafiliście w loterii SSRI.
Będę powtarzać do znudzenia, że SSRI to loteria. Będąc na 20 mg slabszego (zdaniem niemal wszystkich) citalopramu, czułam się tak wyprana z emocji, że musiałam odstawić lek pomimo faktu, że prawdopodobnie wciąż go potrzebowałam. Na 20 mg paro jest gicik, i nie dotknął mnie nawet częsty problem z dysfunkcją seksualną. Oznacza to tylko jedno: miałam szczęście przy wyborze leku. SSRI to loteria.
what do you call a dictionary on drugs?
Spoiler:
  • 1935 / 488 / 0
^ faktycznie, trochę tak jest, jakiś tam zarysowany profil konkretne ssri mają ale ja na escitalopramie po 3 miesiącach, dalej nie byłem stabilny emocjonalnie, za mało mnie "zwarzywiał" chyba :D

@pomasuj, nie bez powodu napisałem "w zależności od sytuacji" ;)
sam piszesz, że odstawiłeś leki i depresja mocno nawróciła, czy to są te ludzkie emocje za którymi tak wielu na ssri tęskni? jeśli tak to wolę być warzywkiem jednak.
ja we wrześniu zszedłem z dnia na dzień z 40 na 20 mg więc w grudniu już czułem, że organizm się przestawił w 100% na 20mg, faktycznie jest bardziej emocjonalnie, mniejsza wyjebka ale i tak stabilnie, w obcenym momencie życia wystarczy mi na takim dawkowaniu siedzieć, jak nadejdą mroczniejsze czasy wrócę na 40mg, odstawiać zamiaru nie mam wgl bo dlaczego miałbym to robić?
nie czuję wyrzutów sumienia, że biorę antydepresanty skoro zaszła taka potrzeba. :świnia:
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 1223 / 476 / 0
Oczywiście że tego rodzaju leki są loterią, lekarze sami nie mają pojęcia jak który zadziała na daną osobę, i strzelają na chybił trafił, czasem trafią.
  • 1935 / 488 / 0
Liczenie na lekarzy jak na zbawców może się skończyć kilku albo kilkunastoletnią męką wypełnioną ciągłymi zmianami dawek, leków, konfiguracji i cudami na kiju, moim zdaniem warto samemu zgłębić temat teoretycznie i przy odrobinie szczęścia trafiając na lekarza, który słucha i traktuje poważnie sugestie pacjenta (jeśli to nie bełkot tylko sensowne obserwacje) zamiast traktować lekarza jak zbawcę bo możemy trafić na zwykłego debila z papierami, który wypisuje noradrenalinowce na bezsenność, tru story :D
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 34 / / 0
siema mam pytanie bralem paroksetyne 40 mg ok. 1.5 roku i praktycznie z dnia na dzien rzucilem minely 2 tygodnie a ja jednak nie daje rady nie wiem co mam robic ? czy zaczac brac znowu 40 ? i ciac ciac mialoby to wgl jakis sens ? pomozcie ziomale ;d
JA SIKAM NA KURWY
BO LUBIĘ BEZCZEŚCIĆ.
ODPOWIEDZ
Posty: 3943 • Strona 349 z 395
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.