Ja brałem przeciwlękowo, w czym sprawdziła się bardzo dobrze. Humor też mi się poprawił i obie rzeczy jak na razie się utrzymują. Ale przy tej ilości sajdów i problemach przy odstawianiu, raczej bym tej kuracji nie powtórzył.
05 czerwca 2021Trian11 pisze: Co polecacie na złagodzenie początkowych skutków ubocznych paroksetyny ? Jakieś benzo ? Przejdę się w tygodniu do lekarza i poproszę o recepte na coś, bo nie wytrzymam na tym syfie bez czegoś łagodzącego objawy. Odstawiłem paroksetyne po dosłownie jednej tabletce (20mg) bo nie mogłem znieść efektów ubocznych. Bezsenność ( a raczej taki stan pośredni między snem a rzeczywistością z dziwnymi kształtami przed oczami), randomowe, silne mdłości przez ponad 2 dni (po jednej tabletce), poczucie lęku i beznadziejności i kilka innych które ciężko opisać. Na samą myśl że miałbym to wziąć znowu (heh a będę musiał brać 3 tyg bo mam nerwice i lekarz zalecił) czuje wręcz przerażenie. Coś doradzicie na poprawę snu i złagodzenie tego lęku i mdłości ?
Nic sobie nie wkręcam, czuje jak jest, zupełnie inny stan niż na "trzeźwo"
Miał ktoś tak? Czy każdy po 2 tygodniach to czuje dopiero?
25 marca 2021blokowiska666 pisze: Parox sama w sobie nie pobudza ale ten 'serotoninowy kokon" sprawia, że masz ochotę iśc do ludzi, gdzieś co coś się dzieje.
Albo leżysz na kanapie i wpierdalasz czipsy przed tv, bo i tak jest spoko.
Dużo zależy od naszego nastawiania, nie można ssri taktować jak prochu jakiegoś, że 'czekam aż jebnie i będę latał', cudów nie ma.
Chyba zadziałało u mnie odrazu, nie trzeba było czekać 2 tygodnie
Miał ktoś podobnie?
10 czerwca 2021blokowiska666 pisze: Jak w mocnej depresji zacząłem brać po kilku latach przerwy, też po pierwszym tabsie odczułem jakby ulgę.
PODOBA MI SIĘ TO XD niby w życiu do przodu nie pójdę w takim stanie a jak do dupy zagadać będę chciał to 2 minuty nad jednym słowem będę myślał XD ale lepsze to niż zadreczanie się jakimiś starymi tematami cały dzień i lęki wynikające z irracjonalnych myśli
Dla mnie sztos XD mam nadzieję, że na siłowni wreszcie postępy zrobię, bo na trzeźwo to kurwa podniesienie sztangi wydaje się być bezsensowną czynnością
Mam nadzieję, że to był dobry ruch. Zawsze bałem się tych SSRI, ale męka jaka teraz przeżywałem skusiła mnie do chwytania się brzytwy
Chyba nie da się zakochać w kimś po tym leku nie? Takie wyjebane z emocji czuje, jakbym wszystko w kutasie miał XD ale tak pozytywnie
Czyli nie zawsze to muszą być 2 tygodnie, macie mój przykład
Z czym to warto połączyć? Cierpię na Borderline dodam
Kwetapina? Może pregaba?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.