@blokowiska666 po jakim czasie odczułeś zmianę po przejściu z 40 na 60 mg ?

Już w pierwszym tygodniu, tylko ja na parox jestem czwarty rok.

Tak myślę i ja sobie podbić i zobaczyć, co się stanie. Może na 50 mg sobie wlecę. A pregabalinę w jakich dawkach bierzesz i jakie benzo ?

Hej wszystkim. Opisze po krótce moją historię, a zarszem żądam tez kilka pytań do bardziej 'doswiadczonych'. Wiec od początku. Bralam od trzech lat tramal w jednym wielkim ciagu. Dawki do 1000. Doszlo do tego, ze bralam, zeby po prostu funkcjonowac. Nabawilam sie zespolu leku napadowego. Schodzilam z dawki (oj ciezko bylo). W miedzy czasie, bedac na polowie tabletki dziennie skontaktowalam sie z psychiatra. Zapisal mi PAROGEN. Ostatni dzien przyjecia polowy tabletki Tramalu minął, na kolejny przykelam parogen. (Od razu 20mg.l, pomimo ze przez 4 dni mialam brac 10, ale pomijajac to)... Dwa i pol tyg bralam owe 20mg. Po konsultacji z psych, kazal brac od wczoraj 30mg. Mowilam mu, ze od 17 mam jakby totalna ospalosc (która i tak mam caaaaly dzien) i spadek samopoczucia do 0. Wiec 20mg biore rano i o 17 10mg. I tu mam pytanie. Skoro bylam uzalezniona od Tramalu, a to tez ssri, jak i antydepresanty, (chyba, nie znam sie) to czy antydepresanty typu parogen moga na mnie nie dzialac? Dzis mija prawie 3 tydzien, a ja bym tylko spala. Wuzuta z sil i motywacji. Chce poczuc sie lepiej :( leki minely, owszem, ale stany depresyje są nie do zniesienia. Ciagle zaspanie. Co o tym myslicie? Nie wspomne o ciaglym ziewaniu. Co minuta. Myslicie, zeby zmienic lek?

Aktualnie pregaby nie biorę bo wyćpałem zapas na 2 miesiące trochę szybciej, w poniedziałek zmierzam po recki. 300mg rano i w sumie drugie tyle do obiadu chciałbym mieć wypisane bo i tak biorę tyle wbrew magiczce.
Benzo głównie alpra, nie codziennie oczywiście. Do tego Bromazepam też ostatnio szedł ale teraz chcę na lorazepam zamienic bromka.

Ogólnie polecam spróbować 60mg parox bo to taka magiczna dawka, coś jak przy sertralinie dawka 200mg, działa na pełen regulator wtedy.

@blokowiska666 alpra Ci śmiga na paroksetynie? Ja, jak wezmę, to usypia mnie i tak też podają stronki z interakcjami. Ponoć paro blokuje ten cyp2d6 odpowiedzialny za metabolizm alpry. Prege i ja właśnie sam sobie zastosowałem 300 rano i później nic i w końcu jakoś działała. Ciekawe czy 50 mg paro coś by zmieniło, bo niby jakoś te paro mi pomaga, ale nie do końca. Spodziewałem się więcej po tym leku, a tutaj oceniam na pół gwizdka działanie.

Tak paro blokuje cyp2d6. Jak wezmę 1mg alpry na trzeźwo to nie czuję szczególnie ale ja alprę przeciwlękowo stosuję głównie albo wyższe dawki, jak chcę się zamienić w robota bez emocji.

Jeżeli jesteś na 40? to wskakuj na 60, nie ma co się w 50 półśrodki bawić, 60 to solidna dawka. Wskocz od razu z 40 na 60 i daj sobie tydzień na ewentualne uboki ale u mnie zawsze wejście z 40 na 60 gładko szło, ciężej się wchodziło z 20 na 40 już, IMO.

Ha ha spróbuję chyba, chociaż trzeba mi na poniedziałek już działania paro :D

Nie umiem stwierdzić jak u Ciebie ale jakbym ja dzisiaj wrzucił z 40 na 60 to na poniedziałek już bym miał zainstalowany pakiet serotoninowy.

Zamierzasz tak dłużej potrzymać się 60 mg ?