Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3950 • Strona 276 z 395
  • 36 / 5 / 0
20/40 mg, libido zerowe. Ta substancja to faktycznie chemiczna kastracja
  • 46 / 3 / 0
@taurinnn A to nie jest tak, że podbija dopaminę w małych dawkach sulpiryd i flupentiksol?
  • 2430 / 574 / 155
@ksien W małych dawkach tak, nawet w progowych. W większych wręcz zabijają dopaminę.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 87 / 19 / 0
Jak radzicie sobie z poranną sennością od 2 msc biorę 40mg dziennie i o ile inne uboki jak ziewanie itd. przeszły to poranne wstawanie to jedna wielka masakra budząc się o 7 dochodzę do siebie około 10. Poza tym też zauważyliście u siebie znacznie większe spożycie kofeiny? O ile kiedyś kawa/energetyk u mnie trafiał się od święta to obecnie dzień bez 3 kaw lub 1l energetyku jest dniem straconym.
Uwaga! Użytkownik Qac nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 288 / 19 / 0
10 stycznia 2020nnz pisze:
20/40 mg, libido zerowe. Ta substancja to faktycznie chemiczna kastracja
dlatego ja już nie wróce do SSRI, jak facet możę dobrze funkcjonować jak jest impotentem
  • 544 / 51 / 0
Po 48 dniach z 30 mg wskoczyłem na 60mg, oczywiście za aprobatą lekarza. Ktoś brał/bierze maksymalną dawkę i podzieli się wrażeniami. 60 biorę tydzień i narazie zauważyłem taki ubok, że gdy leże pojawiają się pojedyńcze skurcze mięśni, źrenice też nieciekawe, ale to nie problem. Tak myślę czy istnieje duże ryzyko ZS przy takiej dawce, ale po kilkunastu latach ćpania, tej serotoniny to nie ma że hej.
  • 1212 / 614 / 0
@blau77 brałem kiedyś taką dawkę i czułem się wręcz zalany serotoniną - uczucie coś jak na zjeździe deksowym, ale niekoniecznie było to przyjemne. ZS też się dorobiłem na tej dawce, ale brałem wtedy jeszcze spore dawki trazodonu bodajże, o ile dobrze pamiętam. Tylko, że ja ogólnie chujowo reaguję na SSRI.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1935 / 489 / 0
To pewnie nie przeżyłeś uboków do końca, po 4-5 miesiącach na 60mg już byś mógł funkcjonować. %-D
22 stycznia 2020blau77 pisze:
Po 48 dniach z 30 mg wskoczyłem na 60mg, oczywiście za aprobatą lekarza. Ktoś brał/bierze maksymalną dawkę i podzieli się wrażeniami. 60 biorę tydzień i narazie zauważyłem taki ubok, że gdy leże pojawiają się pojedyńcze skurcze mięśni, źrenice też nieciekawe, ale to nie problem. Tak myślę czy istnieje duże ryzyko ZS przy takiej dawce, ale po kilkunastu latach ćpania, tej serotoniny to nie ma że hej.
Jak nic nie domixujesz typu DXM czy tramal to nie będzie ZS. 60mg parox to najlepszy efekt antydepresyjny jaki miałem po jakichkolwiek lekach. Teraz jestem na 40mg trzeci rok i myślę czy nie wbić na 60mg. Tylko znieczulenie emocjonalne i słabe orgazmy po 30 roku życia, jak 20 miałem to seksić się chciało i tak, a podrywało się przełatwo na serotoninowej bajerce, tylko płytkie i nietrwałe te związki. :krowa:
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 75 / 2 / 0
Trochę się rozpisze. Biore paro 30 mg i olanzapine 5 mg od listopada i w czasie kuracji zdarzyło mi się 2 razy wziac DXM. Raz 300 mg z czosnkiem i 600 mg z grejpfrutem. No i od razu odradzam pakowanie się w większe dawki pokroju 600mg + smieszne owoce. Olanzapina totalnie wyłaczyła wizuale, zero CEV i OEV. W zamian ogromny robowalk i natarczywe myśli dotyczacę śmierci i przemijania. Jednak co najdziwniejsze faza trwała następny dzień, miałem problemy z normalnym chodzeniem i koordynacją, czułem się jak w filmie gdy robiłem zakupy w hipermarkecie xD dodatkowo duże źrenice, które od razu zdradzały, że coś jest nie tak. Po całym incydencie zostały natarczywe myśli dotyczące tego jak świat w szybkim tempie rozwinął się do tego stopnia zaawansowania technologicznego jaki mamy teraz (wiem, że śmieszne, ale serio te myśli są wkurwiające).

Od początku roku spaliłem z 2g maczanki i kilka mg clona. I tu mam kilka pytań. Czy wpływa to jakoś na działanie paro? I jak zniwelować ogromną senność, brak zainteresowania czymkolwiek oraz brak motywacji w ciągu dnia? Kawa plus 1l energetyka nic nie dają. Swoją droga dziwne, że ten lek nie poprawia nic w motywacji i chęci do działania (może musi się jeszcze rozkręcić idk) skoro mówiłem lekarzowi, że właśnie kopa do działania mi brakuje xD
  • 106 / 36 / 0
Długofalowo nie wydaje mi się. Niektórzy na samych ssri mają fizyczną zmułę, zwłaszcza po kilku/nastu tygodniach brania. Niech lekarz decyduje ostatecznie o żonglowaniu magicznymi tabletkami, ale pewnie mógłbyś zagaić o coś co oprócz serotoniny posmyra też noradrenalinę i/lub dopaminę jeśli mocno Ci to przeszkadza. Jak powiesz że jest poprawa (tak wnioskuję skoro od listopada na tym siedzisz) a brakuje Ci napędu to może coś Ci dorzuci.
ODPOWIEDZ
Posty: 3950 • Strona 276 z 395
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.