W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Czy myślicie że warto dalej w to brnąć ?
Zy lepiej odstawić wszystko w pizdu i niech się samo ureguluje ?
Po lamotryginie nawet trawienie mam zjebane ...
Że też posłuchałem kurwiny psychiatry kiedykolwiek
Proszę używać nazw substancji, nie handlowych, pozdrawiam! misspill
27 lipca 2019marcin21 pisze: Jestem już ponad 2 miesiące na paro. Od miesiąca na dawce 30. Oprócz zmniejszonego czucia w członku, żadnych efektów ubocznych. Działanie subtelne, acz zauważalne. Przede wszystkim dla mnie, bo mniej się stresuję. Dla ludzi z otoczenia raczej bez zmian. Sprawność umysłowa bez zarzutów. Może nawet lepiej niż przed braniem, bo mniej stresów i mniejsza apatia działają kojąco na mój mózg. Pewnie na następnej wizycie padnie propozycja zwiększenia do 40. Na dzisiaj jestem zadowolony. Troszeczkę bliżej normalności. Myślę o długofalowym braniu, a między czasie organizowanie terapii.
26 lipca 2019Dendryczny pisze: Do tego ta nadmierna senność, otępienie umysłowe. Czy jest jakiś SSRI/SNRI który nie powodowałby uboków tego typu ?
Brałem już Escitalopram, Sertraline, Paro i myślałem o wenli - dobry pomysł ?
31 lipca 2019Karyse pisze: Mój lekarz twierdzi że parogen paroksetyna cofnie efekty zarzywania lamitrinu lamotryginy i przywroci mi uczucia. .. zamiast tego czuje się jeszcze gorzej mam ogromne natłoki . Ciągle gdzieś muszę iść coś robić .
Czy myślicie że warto dalej w to brnąć ?
Zy lepiej odstawić wszystko w pizdu i niech się samo ureguluje ?
Po lamotryginie nawet trawienie mam zjebane ...
Że też posłuchałem kurwiny psychiatry kiedykolwiek
Co brałeś/bierzesz razem z lamotryginą?
To „przywrócenie uczuć” rozumiesz jako stan obniżonego nastroju, czy raczej już anhedonie?
I najważniejsze - ile czasu jesteś już na paroksetynie?
Ogólnie jest to dość mocny SSRI, który jak każdy swoje działanie potrafi rozpocząć nawet po 14 dniach, a przed tym lubi pokazać dość paradoksalne działanie do swojego mechanizmu, typu lęki, objawy nerwicowe czy nadmierne pobudzenie.
Jeśli już jesteś jakiś czas na paroksetynie i masz tak krótko opisane przez Ciebie stany pobudzenia, może się okazać, ze ten lek jest dla Ciebie po prostu za mocny i trzeba się skontaktować z lekarzem.
Co do odstawiania leku na własną rękę, raczej lepszym pomysłem według Ciebie obecny lekarz już nie potrafi Ci pomóc, będzie poszukanie innego specjalisty.
Tak to już jest z leczeniem psychiatrycznym, że jedne leki niwelują pierwotne objawy, a początkują inne. Dlatego leczenie należy kontynuować, aż do całkowitego wyzdrowienia, a nie tylko remisji pierwotnej choroby.
24 lipca 2019danieldaylewis pisze: Na paro miałem zwiększony apetyt i przy tym ospałość powodowała mniej ruchu, wiec kilogramy przybywały. Radziliscie/radzicie jakos sobie z tym? A moze nie mieliscie problemu z waga, dla mnie jednak to jeden z wiekszych minusow paro.
Senność również mnie dotyczy, ale tutaj u mnie to występuje głównie wtedy kiedy robię głupoty i np. wypiję trochę alko - zauważyłem ostatnio, że nawet 2 piwa powodują, że następny dzień to u mnie ok 10 - 12 godzin spania. Ja senność zwalczam w najprostszy sposób, po prostu nie kładę się kiedy chce mi się spać, a idę wziąć prysznic, albo spacer.
24 lipca 2019danieldaylewis pisze: Na paro miałem zwiększony apetyt i przy tym ospałość powodowała mniej ruchu, wiec kilogramy przybywały. Radziliscie/radzicie jakos sobie z tym? A moze nie mieliscie problemu z waga, dla mnie jednak to jeden z wiekszych minusow paro.
I co ? Lipa. Dalej nastrój do dupy, wachania nastroju z beznadziejnego niemożliwego do opisania do tego po prostu do dupy, jedynie w pracy jak się w coś bardzo mocno wkrece to się potrafię od tego oderwać na moment. Do tego całkowity brak apetytu, chudne w oczach. Nic nie cieszy, niczego się nie chce, ehh...
Lęki i nerwica za to ok, lęk uogolniony zniknął, rzadko bywają epizody lęku napadowego oraz nerwicy - zarówno tej związanej z czynnosciami natretnymi jak i zdecydowanie zbyt mocnym odczuwaniem emocji na ciele.
Uboki: Olbrzymia senność i znaczny deficyt intelektualny - mam nadzieję, że to ostatnie minie po odstawieniu i suplementacji choliną lub czymś podobnym.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.