Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3949 • Strona 241 z 395
  • 174 / 36 / 0
No i lekarzowi się odmieniło. Mówi, że jednak zmieni leczenie, ja się pytam na jakie, jakie substancje, a ona, że kwas walproinowy I olanzapina. Ja jej mówię, że już to brałem miesiącami, a ona wzruszyła ramionami i wyjebongo. Na dniach będę starał się o wypis ze szpitala, bo styknie mi 10 dni. Do chuja z takimi lekarzami
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Potrzebuje porady w sprawie paroksetyny którą przyjmuje pod postacią ParoGenu. Biorę go od 21 grudnia, czyli prawie 7 tygodni. Przy czym 2 tygodnie -10 mg, 4 tyg -20mg i te niecałe 2 tyg- 30mg. Przepisany na ciężką depresje, zjazdy typu rezygnowanie ze studiów, agresja wobec bliskich, szybka irytacja, poczucie winy, a później powtórka i w kółko to samo, płacze trwające godzinami, myśli samobójcze...

Odkąd biorę paro zmieniło się tyle że się wyciszyłam. Bliscy mówią, że wyglądam jakbym sobie z tym radziła, jakbym była spokojniejsza, łagodniejsza w kontaktach. Ja sama czuję się... źle. Czuję, że coś jest nie tak. Nie czuję się dobrze, nie czuję poprawy. Warto zaznaczyć że brałam 2 lata temu Seronil (fluoksetyna) wtedy na zaburzenia lękowe, wtedy od razu widziałam jawną poprawę i terapia szła mi dzięki temu lepiej. Aktualnie po paro czuję nic. Po zwiększeniu dawki do 30mg poczułam małego kopa na jakieś 3-4dni, ale to było na zasadzie że w ocenie dnia nie było 5/10 tylko 6/10. Co ciekawe gdy zaczęłam brać paro wróciły ogromne lęki których nie było od zakończenia terapii 2 lata temu, dlatego jestem troche zła na paro, że niszczy moją pracę. I właściwie to powiedzcie mi co zrobić? Nie wiem czy może sobie wymyślam tą za małą poprawę, może powinnam się bardziej starać? Przecież leki nie sprawią, że będę szczęśliwa.
Tylko że ja wiecznie mam wrażenie takiej sprzeczności, że to nie tak miało być. Średnio czuję siłe iść na terapie (zacząć ją w ogole) a dodatkowo czasem zdarzają się napady załamań i wtedy mam myśli samobójcze (niewykonalne, spokojnie lekarz wie). Napady są słabsze i trwają krócej i zdarzą się rzadziej ale to nadal mnie męczy. Zresztą teraz mam poczucie, że jak zewnątrz wyglądam na zdrowszą to że zostaje z tymi wszystkimi problemami sama. Trochę boję się wrócić do psychiatry, mimo że to najlepsza kobieta pod słońcem która mi okropnie dużo pomogła, boję się że weźmie mnie za taką co za dużo wymaga i odeśle do domu z kwitkiem.
Jeju wybaczcie, że tak się rozpisałam, ale sama nie wiem co robić, do tego stopnia że ani nie zadzwonię do psychiatry ani nie zacznę pracować sama żeby było lepiej. Po prostu w głowie mam jedno wielkie NIE WIEM. To paroksetyna to ze mną robi?
  • 288 / 19 / 0
@up daj czas jeszcze paroksetynie, ja brałem to pełne działanie poczułem po ponad 3 miesiącach.
  • 236 / 9 / 0
Ja wbilem na 40mg 0aro , klona 2mg dziennie rano 1 I wiczorem 1:) I po 4 tyg już po2inno coś zadziałać na natręctwa?
Używaj opcji mention (@jartexxx) żebym widział że zadałeś pytanie lub odpowiedziałes na mój post :)
  • 522 / 64 / 0
Poczekaj, to się przekonasz. Czytałem, że na natręctwa potrzeba więcej czasu, średnio dwa miesiące do remisji.
Ja jestem na 60 mg i dopiero w kwietniu ocenię ostatecznie działanie leku.
Uwaga! Użytkownik GL HF nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 52 / 3 / 0
08 lutego 2019jartexxx pisze:
Ja wbilem na 40mg 0aro , klona 2mg dziennie rano 1 I wiczorem 1:) I po 4 tyg już po2inno coś zadziałać na natręctwa?
Te klony spowalniają start paroksetyny...
  • 25 / 2 / 0
Ja biorę paro od około 5 lat. Jakieś pół roku temu zmniejszyłem dawkę do 10 mg z 20 jednak często jaralem trawe i stany lękowe i nerwica powróciły. Wrócilem teraz na 20 mg, trawy tez już nie palę i jestem niespokojny poce się i mam niepokój w sobie, lekkie ataki paniki też są. Co poleciacie na ataki paniki? Nie wiem czy jest sens dalej brać to paro bo zrobiło ze mnie strasznie płytkiego człowieka przez te parę lat. Słyszałem, że hydroksyzyna jest dobra na ataki paniki. Mozna to ewentualnie łączyć z paro lub wspomagać się podczas rzucania paro?
  • 3 / / 0
Witam. Choruje na nerwicę od paru lat...objawy somatyczne malowałem długi okres alkoholem....aż do ostatniego bardzo silnego ataku lęku z zawrotami i strasznym osłabieniem i ogólnie brakiem równowagi itd...wiadomo szpital itd...ale wszystko w porządku więc psychiatra znowu...

Dostałem Atarax hydroksyzynę 10mg do stosowania 1-1-2
Oraz Xetanor paroksetynę 20mg do stosowania 4 dni po 1/4 tabletki potem 6 dni po 1/2 tabletki i potem już po całej 1-0-0

Dzisiaj mija 7 i dzień on startu stosowania...i powiem że ogólnie czuję się źle ...zawroty są dalej silne...ciągle osłabienie i dalej silne ataki lęku...
Chciałem się poradzić czy to możliwe że organizm się musi przyzwyczaić do leku i przez to objawy są tak bardzo silne lub nasilone czy możliwe że w ogóle jest coś zemną nie tak bądź z tymi lekami...

Prosze o rady...

Pozdrawiam

Podajemy nazwy substancji, a nie nazwy handlowe leków. taurinnn
  • 236 / 9 / 0
Póki mam klona wbilem już od dzisiaj na 60mg, najwyżej później zejde z dawki :).60 już musi zatrybic :) bralem.6tyg 20mg I nic , to zwiększyłem do 60 ,efekty przyjda szybciej na pewno :)
Używaj opcji mention (@jartexxx) żebym widział że zadałeś pytanie lub odpowiedziałes na mój post :)
  • 52 / 3 / 0
09 lutego 2019Andrzej91 pisze:


Dostałem Atarax hydroksyzynę 10mg do stosowania 1-1-2
Oraz Xetanor paroksetynę 20mg do stosowania 4 dni po 1/4 tabletki potem 6 dni po 1/2 tabletki i potem już po całej 1-0-0

Dzisiaj mija 7 i dzień on startu stosowania...i powiem że ogólnie czuję się źle ...zawroty są dalej silne...ciągle osłabienie i dalej silne ataki lęku...
Chciałem się poradzić czy to możliwe że organizm się musi przyzwyczaić do leku i przez to objawy są tak bardzo silne lub nasilone czy możliwe że w ogóle jest coś zemną nie tak
Miałem podobnie, ja to się z 2-3 tygodnie potwornie męczyłem, dostałem do łagodzenia startu chyba ze 2 paczki alpry. Po tym ciężkim starcie powolutku z tygodnia na tydzień było coraz lepiej, musisz uzbroić się w cierpliwość, niestety paroksetyna na początku zaostrza lęki i złe samopoczucie może się trochę utrzymywać. Z alkoholem sobie narazie przystopuj, ja zrezygnowałem z niego i jest malinnnna
ODPOWIEDZ
Posty: 3949 • Strona 241 z 395
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.