Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Czy moja "historia" dała wam dużo do myslenia?
Tak
53
18%
Nie
52
18%
Wyjebane mam
185
64%

Liczba głosów: 290

ODPOWIEDZ
Posty: 241 • Strona 20 z 25
  • 2179 / 30 / 0
już jesteś, piszesz "po tem" a nie potem :-P
Hidden mefedron User
  • 333 / 5 / 0
szybko się staczacie widze, no to ja napisze

2005 (3 gimnazjum) - gałka, efedryna, DXM, benza, kodeina. lajtowo, bez przesady, próby
2006 - w tym roku to tylko DXM ćpałem, regularnie. i kilka razy kode
2007 - tu mi sie zmienily upodobania w kierunku kodeiny. od wakacji regularnie koda, okazjonalnie DXM (lub w miksach). tu też należałoby wstawić jaranie i pierwszą fete, ale to tak przelotnie.
2008 - ciągle kodeina, raz morfina, pod koniec roku tramadol
2009 - tu były ciągi z tramadolem, ale dostęp prysnąl, zostaje wierna kodeina i w zasadzie tylko ona (często z DXM). w sumie to dobrze, że nie mam tramca ;)
Uwaga! Użytkownik Cleaner nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 432 / 1 / 0
Dat nie pamiętam ale wyglądało tak mniej więcej tak:

Za 1 razem Ganja z nietopera lat 12
Lat 13, pierwszy raz %(na pierwszy raz spirytus z sokiem pomarańczowym :nuts: )(%na długo zostały)
3. Ganja znowu
4Do Ganji doszły, piguły i "kwasy"(czyli to co jest w papierach w krakowie)
5Kodeina
6Kodeina,Makiwara,opium
7kodeina,tramadol
8Obecnie:kodeina,tramadol,(Makiwara,opium jak się zbierze i zrobi) Buprenorfina(jak mi podejdzie to wejdzie na stałe do jadłospisu) no i zostało c2h5oh :-p
9. od pkt6-8 Benzosy i do tej pory rózne

więcej grzechów nie pamiętam....

No i po drodze jakieś gówna z dopalaczy były, szałwia, jakieś piguły i spice(na szczęscie to nie mój koszt bo dla mnie te całe dopalacze to jest kpina, oprócz Szałwii ekstraktu oczywiście tu byłem miło zaskoczony mocą)

PEACE
Ostatnio zmieniony 20 maja 2009 przez 1waytikt2tickletown, łącznie zmieniany 4 razy.
off
  • 835 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
i tak nikt nie zajebal wiecej roznych dragow ode mnie %-D
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 142 / / 0
Chuj wie, kiedy ja zacząłem. Pewnie jakoś przełom podstawówki/gimnazjum upijaniem się dwoma piwami, obecnie ćpam raczej aptekę + mj, bo nie ma do niczego innego dostępu łatwego. Mam średnie wykształcenie i nie rucham się po kiblach, więc jestem gość :cool:
Póki jest wódka, jest nadzieja.
  • 2877 / 255 / 0
Nieprzeczytany post autor: p420 »
Pierwsza gimnazjum - pierwsze piwa i szlugi.
Druga gimnazjum - pierwsze najebanie sie wodka, potem sprobowanie trawki, palenie szlugow juz codziennie. Pozniej pierwsze ciagi z trawa, wtedy tez zaliczylem przypal, testy i te sprawy.
Trzecia gimnazjum - po razie sprobowane bielun i amfetamina, czestsze picie alkoholu, trawa rzadziej niz w drugiej klasie, chyba przez ten przypal.
Pierwsza technikum - bardzo czeste palenie trawy, alko w weekendy. Sprobowanie magicznych grzybkow. :D W wakacje sprobowanie DXM oraz dwie proby z kodeina (niestety (stety?) niewyrobione receptory, wiec brak dzialania).
Druga technikum (obecnie) - trawa srednio co 2-3 dni, czasem czesciej. Alko w weekendy. Grzyby zarzucalem jak byl sezon 4 razy o ile dobrze pamietam. Raz na jakis czas DXM.
Ciesze sie, ze jestem jedynie slabo uzalezniony od trawy, no i te szlugi znowu zaczynam palic, chociaz nie palilem jakies 2 miesiace. :|
And I got Xanax, Percocet, promethazine with codeine
Call me Mr. Sandman, I'm sellin' all these hoes dreams
  • 305 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
14lat pierwsze najebanie sie alko i ogolna fascynacja alko,
15lat zacząlem czytać hyperreal...najbardziej zafascynowal mnie ciarek toteż pomimo iż moja wiedza praktyczna o ganji byla zadna wiedzialem juz o nic conieco:P
16lat pierwsza lufka i pomimo słabego dzialania juz wiedzialem ze to ta moja ulubiona substancja ;p
przez jakies pół roku równo co miesiąc palilismy siate(takie moje postanowienie xD )
naszła wiosna i zaczął sie pierwsza hodowla...:)
jakos wczesnym latem pierwszy raz z DXM-nie podobalo mi sie
potem benzydamina-było ok...
później drugi raz z DXM we własnym łózku nocą....bylo lepiej xD
17 lat
ganjowe zbiory były dopiero pod koniec sierpnia(i to był mój najpiękniejszy okres wakacji xD )zaczeła sie szkola i zaczeło sie palenie w piatek sobote i niedziele^^i czasami w poniedzialek
potem pierwszy raz fuka-nie zamierzam tego powtarzać.... To nie dla mnie, ja wole spać xD
i pierwszy raz(jak narazie ostatni raz) piguly- było wysmienicie...
gdy były wolne dni od szkoły (świąta itd...) moja pierwsza myśl to "ale sie spale..."
Później jakos miedzy czasie mialem przypal u starych z ziołem co sprawilo ze zrobilem AŻ 2 TYG PRZERWY xD teraz sie z tego smieje ale wtedy wcale nie bylo łatwo siedziec w sobote przed tv i tym bardziej bez ciaru mając jakies 60g na stanie...
Nadeszły ferie 2009 zapoczątkowalem je DeXeM boo... naszła mnie taka chęć, no i tym razem bylo bardzo dobrze....:)
Zaczeły sie ferie i zaczeło sie codzienne palenie, hehe a w walentynki z kolegą znowu jedlismy aco...
w ferie przyszla tak długo oczekiwana Salvia D. :)) która wciąz jest dla mnie wielką zagadką...
potem drugi raz z benzą -zero klimatu nie zamierzam znowu tego jesc, ze względu na faze i tym bardziej na smak!!!
Skonczyly sie ferie, skonczył sie ciar...Ale w tym odpowiednim momencie pojawila sie dupeczka która sprawila ze nie myslalem o ciarach tylko o niej, ale ona tez sie skonczyla...i teraz pale moze raz na 2 tygodnie...
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 232 / / 0
13 lat - pierwsze wino marki 'Ambasador' za 8,99 zł xD
14-15 lat - wino-wódka zwykle tylko w weekendy jak kasa była =P
16 lat - palonczo ;P (ale jakoś mi się nie spodobało ;<)
17 lat - liceum i wielkie zainteresowanie substancją 'speed' o.O! ciągi,ciągi,ciągi...
18 lat - Tramadol ,speed ,alko(nigdy w mixach czasami tylko amfa+alko !)
19 lat - zerwanie z amfetaminą i ponowne przerzucenie się na MJ za namową kolegi ;P i tak zostało do dzisiaj, alkohol tylko okazjonalnie bo jakoś wielkim uczuciem darzę zioło niż wódkę, białego ścierwa nie tykam , raz na miesiąc wyprawa do apteki po Acodin (o taka odskocznia od rzeczywistości)
Wszystko co napisałem powyżej to fikcja literacka. Elo Elo 5 dwa zero.
  • 10 / 1 / 0
11 lat - pierwsza przygoda z alko i szlugami, od tej pory palę nałogowo
13 lat - relanium, acodin, tantum rosa, amfetamina, pixy, lolo(baka)

świat dla mnie jest zaprogramowany na pieniądze. każdy jest taki sam, dąrzy tylkko do fortuny - wydaje mi się to żałosne! każdy robi to samo, nudna, monotonna praca i szkoła, potem emerytura - a kiedy szaleństwo, kiedy miałam przeżyć młodość?! życie jest poprostu chujowe, nie miałam łatwo, a dragi mi je upiększają, kocham dragi, kocham ćpać. mimo, że na pizdach mówię "ostatni raz widzicie Julkę naćpaną, kończę z dragami", to nawet nie próbuje zrobić odstępu między ciągami, na drugi dzień znów jestem na piździe. ćpanie to sens mojego życia.

parę słów o dzieciństwie...
wychowałam się bez ojca, matka za chlebem wyjeżdzała za granicę, zostawałam z babcią - pijaczką, praktycznie musiałam sama zajmować się sobą. zaczęłam powoli poznawać życie - które mnie męczyło.

najpierw spróbowałam alko. było zajebiście. zaczęłam chodzić na wagary i pić, doszło do tego, że piłam codziennie, ciągnęło się to jakieś półroku +,-. chodziłam przetruta. nie chciałam widzieć alkoholu na oczy, kiedy zobaczyułam co się ze mną dzieje, byłam żałosna, pizda przestała mi się podobać, raniłam matkę, poprostu przestałam.
za jakieś 1,5 roku spróbowałam relanium, nie jedną, dwie, od razu zarzuciłam 10, pizda była słaba, przynajmniej teraz mi się tak wydaje, kiedyś, podobałą mi się, bo po prostu była. poznałąm ludzi, załatwiałam im recepty od mojej ciotki, kiedy już recki się skończyły zaczęłamzastępywać pizdę alko, zapaliłam bakę, przez przypadek, i tak od czsu do czasu sobie popalałam, diowiedziałam się od ludzi o acodinie, kiedy go pierwszy raz spróbowałam - kurwa, błoga pizda, waliłam dexa zadko, teraz jestem w 2 letnim ciągu z największym odstępem 3 tygodnie. do aco spróbowałam tantum, gdzieś podsłyszałam, ze pizda jest fajniutka. potrem n owe towarzystko, amfetamina, pixy.

dziś jest jak jest, sfurana piszę do was te marne wypociny, tok myślenia się nie zmienił, oprócz tego, że sądzę, zę gdyby wszyscy ćpali świat byłby piękny. w domu mam terror, matka jeździła ze mną po odwykach, na żaden mnie nie zapisała. zwlekała, nteraz ma ostatnią szansę bo z rok będę pełnoletnia, niczego w moim życiu nie żałuje, najbardziej boli mnie to, że jszcze rok muszę mieszkać z matką, słuchać wyzwisk, znosić upokorzenia, myślę, że przez to że mnie zostawała na tak długoi czas i przez to że dragi zastąpiły mi matczyną miłość straciłam do niej szacune, to smutnę, ale muszę powiedzieć, że jej nie kocha, jest mi obojętna. chujowo się z tym czuję, ale wpierdalam sobie że to nie moja wina. coż, takie życie na breakbeatcie, eraz na zwale, raz na speedzie. kocham to co robię, kocham hyperreal, kocham was rodacy.
to część mego istnienia, jak chleb i powietrze.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Aglaja »
Nie wierzę w to, że 13-latka pisze w taki sposób.
ODPOWIEDZ
Posty: 241 • Strona 20 z 25
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.