Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Jak po raz pierwszy zażyłeś heroinę?
Spaliłem, i było git.
125
20%
Spaliłem, i było słabo.
74
12%
Wciągnąłem, i było git.
51
8%
Wciągnąłem, i było słabo.
21
3%
Wstrzyknąłem, i było git.
54
8%
Wstrzyknąłem, i byłem w NIEBIE.
313
49%

Liczba głosów: 638

ODPOWIEDZ
Posty: 204 • Strona 3 z 21
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Dla mnie nowe doświadczenia, w tym odkrycie prawdopodobnie najlepszego stanu odurzenia znanego ludzkości
Jeżeli tak do tego podchodzisz to prawdopodobnie się zawiedziesz. Jest spora szansa że inicjacja zakończy się ostrymi wymiotami, chociaż może być inaczej. Może też obejść się bez wymiotów ale nie zrobi to na Tobie wrażenia. Możesz też dojść do wniosku że jest naprawdę zajebiście. Ale wątpie żebyś się tym aż tak zachwycił jak zachwycasz się teraz.... Przyjemność to jest bardzo względne pojęcie. Wystarczy porównać stan zakochania, albo uczucie po sporej wygranej pieniężnej do orgazmu. Wszystko to jest przyjemne lecz uczucie miłości i wygranej znacznie różnią się od orgazmu. Tak samo jest z dragami. Po MDMA czuje (JA) dziką euforie, za to po opiatach czuje baaardzo spokojną i statyczną przyjemność diametralnie różną od tej po MDMA. To taki przykłąd do zobrazowania tego. Nikt nie da Ci gwarancji, że ten rodzaj przyjemności będzie dla Ciebie najlepszy. Nawet powiedziałbym więcej-nikt nie da Ci gwarancji, że ten stan wogóle będzie dla Ciebie przyjemny(chociaż przez zdecydowaną większość jest tak postrzegany). Puenta na koniec będzie taka, że lepiej nie oczekiwać zbyt wiele i potem mile się zaskoczyć, niż wyobrażać sobie Bóg wie co i się rozczarować. Koniec kropka ksiądz konopka.
  • 622 / 21 / 0
P-Paranoi, widzę, że skutecznie udało mi się Ciebie sprowokować ;)

He he, ja nie mam nic do Ciebie. Ja pierdolę, ale wkurwia mnie jak ktoś coś pierdoli a nie ma o tym pojęcia.

Upadłem nisko? Dlaczego tak uważasz? Podaj argumenty jakiekolwiek.

No i odpowiedz na moje pytanie.

Wcale nie uważam się lepszy dlatego, że próbowałem H...

Skąd te wnioski?

Wkurwia mnie to, że wychodził sobie z działu "DXM" i wpierdalasz się do działu "heroina" pierdoląc 3 po 3.
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2007 przez Kurwik, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: BlessJah »
P-paranoi pisze:
W swoich oczach może i jesteś kimś a fakt zażywania hery nobilituje
Nobilituje? To niewłaściwe słowo. Ale mniej-więcej wiem, co miałaś/eś na myśli i powiem tak: fakt zażywania hery jest całkiem mocnym powodem do mówienia o herze, podobnie, jak jazda na motocrossie pozwala na mówienie o backflipach. Trudno mówić o herze człowiekowi, który nigdy jej nie palił, trudno też opowiadać o backflipach człowiekowi, który nigdy nie siedział na motocyklu.
Wiesz, logika, te sprawy.
Uwaga! Użytkownik BlessJah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 308 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kolik »
Nie brałem heroiny (mam nadzieję że nie nikt nie wykasuje z tego powodu moich postów w tym dziale:) ale znam nieco Witkacego i jego opis przeżycia MPDI (Metafizycznego Poczucia Dziwności Istnienia) nijak nie przystaje do opisów przeżyć użytkowników hery. Aby to zauważyć nie trzeba niczego próbować. W każdym bądź razie, P-paranoi w poście nawiązującym do wypowiedzi Maskaradore całkiem dobrze gada:) Mam nadzieję że jest tu doświadczony heroinista który zna dzieła Witkacego (ewentualnie Miłosza) i potwierdzi słuszność tej wypowiedzi.

Niesamowita z logicznego punktu widzenia (w prawdziwym znaczeniu tego słowa) jest wypowiedź BlessJah. Niedość, że Twoje rozumowanie Bless jest logicznie niepoprawne, to nawet gdyby było poprawne - myliłbyś się :-)
Nie bardzo chce mi się tutaj rozwodzić nad tym, jaki błąd logiczny popełniłeś - jeśli Cię to interesuje to poczytaj gdzieś o regule modus ponendo ponens oraz o warunku koniecznym i dostatecznym. Parafrazą tej reguły może być zdanie: Jeśli beknąłeś - przeproś; ale uważaj! nie zawsze gdy przepraszasz, oznacza że beknąłeś :)
W każdym bądź razie, zakładając, że zgodne z prawami logiki byłoby to co napisałeś Bless zauważ, że trudno mówić o MPDI komuś kto nie doświadczył tego stanu zgodnie z wizją Witkacego :)

Sory za tę logiczna wstawkę, ale studiowałem logikę i drażni mnie, gdy ludzie na lewo i prawo szpanują tym słówkiem, nie mając bladego pojęcia o elementarnych regułach tej dyscypliny. Szanujmy słowa - szczególnie tak dostojne, bracie Bless (i bez urazy).
                  ~O~
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: BlessJah »
Dobra, przyznaję, zaskoczyłeś mnie i położyłeś :(
Może więc nie logika, a empiryka. Może być?
Urazy oczywiście nie chowam, gdybym się obraził, byłbym jeno głupcem. Śmiem jednak twierdzić, że modus ponendo ponens nie ma tutaj zastosowania, i chętnie zapoznałbym się z Twoją wizją mojego błędu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2007 przez BlessJah, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik BlessJah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 308 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kolik »
BlessJah pisze:
Może więc nie logika, a empiryka. Może być?
też nie bardzo ;]

Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania Bless, ale nie w tej chwili, bo nie za bardzo mam na to czas. Odpiszę na prv.
                  ~O~
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: BlessJah »
kolik pisze:
BlessJah pisze:
Może więc nie logika, a empiryka. Może być?
też nie bardzo ;]

Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania Bless, ale nie w tej chwili, bo nie za bardzo mam na to czas. Odpiszę na prv.
Tylko ja chyba nie za bardzo potrafię odczytywać privy. Jestem tutaj wszakże od niedawna. Więc gdyby ktoś był tak miły i udzielił mi kliku szybkich wskazówek... będę bardzo zobowiązany.
Uwaga! Użytkownik BlessJah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1238 / 25 / 0
Nieprzeczytany post autor: gringo »
To sprawdź maila.
לאכול חומצה!
  • 472 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: P-paranoi »
opiate warrior pisze:
P-Paranoi, widzę, że skutecznie udało mi się Ciebie sprowokować ;)
Nie ukrywam, że Ci się udało.

opiate warrior pisze:
He he, ja nie mam nic do Ciebie. Ja pierdolę, ale wkurwia mnie jak ktoś coś pierdoli a nie ma o tym pojęcia.
Rozumiem, że o heroinie mogą pisać tylko osoby w nią wjebane i które walenie po kablach mają opanowane do perfekcji... No skoro tak, to rzeczywiście powinienem zamilknąć. Ale skoro sami tu znawcy to może dowiem się, jakich metafizycznych przemyśleń można doświadczyć po heroinie skoro moje wywody to pierdolenie?

Upadłem nisko? Dlaczego tak uważasz? Podaj argumenty jakiekolwiek.
Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić i deptać Twojego prywatnego życia. Byłem wkurzony na zjezdzie, Ty mnie sprowokowałeś i wyszło jak wyszło - teraz żałuję, że to napisałem. Bo to czy upadasz nisko, jeszcze niżej czy w ogóle to Twoja i tylko Twoja sprawa.
Peace
Ostatnio zmieniony 27 grudnia 2007 przez P-paranoi, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik P-paranoi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: BlessJah »
P-paranoi pisze:
Rozumiem, że o heroinie mogą pisać tylko osoby w nią wjebane i które walenie po kablach mają opanowane do perfekcji...
Pytanie: co pisać? Jeżeli chcesz napisać, że heroina jest brązowa, to możesz to napisać i nie musisz walić po kablach ;)
Uwaga! Użytkownik BlessJah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 204 • Strona 3 z 21
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.