Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 93 z 113
  • 347 / 72 / 0
Daj sobie spokój, nie szkoda ci marnować życia dla chwili przyjemnosci?
  • 424 / 94 / 0
Nic nie pal. Idź również do psychiatry.
  • 157 / 19 / 1
Czy bardzo długotrwałe palenie marihuany może doprowadzić do osłabienia mięśni, więzadeł, przyczepów itp.? (może przez zbytnie zmniejszanie napięcia?)
Na tyle, że potem trzeba zaczynać ćwiczyć od najprostszych ćwiczeń, bo każdy trochę bardziej wymagający sport prowadzi do bólów, kontuzji, a nawet stanów zapalnych?
  • 505 / 89 / 0
Palę 9 rok, z mniejszymi przerwami więc można powiedzieć że tj mam cały czas we krwi i cierpię na coś co opisujesz.
Podjąłem rehabilitację by wzmocnić pewne partie mięśni bo są bardzo słabe a nawet nieaktywne.
Pracuje fizycznie dość ciężko co mi w ogóle nie pomaga
Da siedź tym żyć jeśli o siebie dbamy, siłownia sport i lepszą dieta
  • 157 / 19 / 1
17 lipca 2021AbsintionOpium pisze:
Palę 9 rok, z mniejszymi przerwami więc można powiedzieć że tj mam cały czas we krwi i cierpię na coś co opisujesz.
Podjąłem rehabilitację by wzmocnić pewne partie mięśni bo są bardzo słabe a nawet nieaktywne.
Pracuje fizycznie dość ciężko co mi w ogóle nie pomaga
Da siedź tym żyć jeśli o siebie dbamy, siłownia sport i lepszą dieta
Dzięki za odpowiedź.
Czy ktoś z Was jeszcze odczuwa takie coś i ma pomysł co dokładnie w mj sprawia takie niedogodności?

Niby da się z tym żyć, ale jest 10 x trudniej. Człowiek ciągle czuje się słaby, ciągle coś go boli. To samo jeśli chodzi o sen. Śpisz 9 h, a wstawanie codzienne zmienia się w walkę, bo wstać ciężko, a jak już wstaniesz, to ze 3 godziny musi minąć, żeby wejść na obroty.
  • 26 / 2 / 0
14 lutego 2017PEA pisze:
To jest temat zbiorczy, ponieważ ostatnio co drugi de facto post dotyczy zaburzeń psychicznych, gdzie elementem wspólnym jest palenie marihuany. Na razie nie przenoszę postów, bo zrobi się bałagan. Proszę o umieszczanie wszelkich negatywnych następstw palenia marihuany (i kannabinoidów ogólnie) w tym temacie.


Jakiś czas temu doświadczyłam właśnie niektórych negatywnych skutków zażywania owego narkotyku. To co mnie najbardziej dotknęło to stany lękowe. Ciągłe kłucie w sercu, ból w klatce piersiowej, ataki paniki, kołatanie serca - coś okropnego. Byłam nawet u kardiologa, bo już na poważnie myślałam, że coś mi się stało z sercem od jarania. Drugim negatywnym skutkiem jest utrata pamięci oraz logicznego myślenia. Czuję się jakby mi ubyło conajmniej 20 IQ, czasem ciężko mi się wysłowić. Problemy z pamięcią przykłuły moją uwagę, podczas gdy zauważyłam, że naprawdę ciężko mi się wysłowić w języku angielskim, dodam, że wcześniej nie miałam takich problemów. Podsumowując, marihuana nie jest używką, która nie przynosi żadnych szkód. Nie ma takiej. Wszystko w nadmiarze szkodzi, ale również wszystko jest dla ludzi, należy tylko znać zdrowy umiar.
  • 505 / 89 / 0
Ja akurat palę bo lubię, bo jestem wjebany w te przyjemność i nie przeszkadza mi za bardzo w życiu codziennym.
Ze skutkami ubocznymi się liczę, przyjebany rano nie jestem, wstaje 5-6 rano, 8-12 godzin dziennie pracuje fizycznie i do tego jestem odpowiedzialny za wiele rzeczy, które bez problemu ogarniam.
Zioło pomaga mi funkcjonować, pomaga na ból pleców, a po pracy pozwala się zrelaksować
Życie ułożone już któryś rok z rzędu
Dużo moich znajomych pali codziennie i też funkcjonują, lepiej lub gorzej ale zawsze do przodu
  • 180 / 32 / 0
stany lękowe, ciągłe kłucie w sercu, ból w klatce piersiowej, ataki paniki, kołatanie serca
- też mam te rzeczy, ale tylko jak odstawiam by zrobic sobie przerwe.
Oprocz tego mniejsza dyscyplina i ambicja.
Z fizycznych brakow to tez jakby oslabienie, trudniej wstac, sen tak nie regeneruje, z checia czesto bym lezal.

Dlatego juz nie pale tak duzo jak zwykle. Mam ciagi, ale mam tez przerwy.

Podejrzewam kombinacje wieku+podejscia+genow.
Niektorzy na mj jada cale zycie i jest haha super, inni po roku maja paranoje i sie boja wyjrzec przez okno, ja po kilku miesiacach, w trakcie pierwszej dluzszej przerwy mialem takie uczucie 'kolatania serca' ze sie zastanawialem czy dozyje rana.
  • 16 / 4 / 0
Nawiązując do głównego wątku, mimo że nie paliłam już bardzo długo, wciąż (albo dopiero teraz?) jestem w stanie zauważyć to, jak negatywnie wpłynęła na mnie marihuana. Śmieszą mnie ci wszyscy stonerzy, mówiący, że zielsko to same plusy i zero minusów. Miałam w swoim zyciu taki okres, że bakałam cały czas. Po szkole, w szkole, do snu, ze znajomymi, na imprezkach, na balkonie - normalnie prawdziwe weed life kazdego stonerka. Dobrze, że się to zaczelo kończyć. Nie pamietam po prostu tych momentów z mojego zycia, mam wrażenie, że zniknęły gdzieś. Nie wiem dokładnie, co robiłam, jak się zachowywałam. Bo jednak marihuana wciaga tak samo, jak każdy inny narkotyk i jak zaczniesz bakać w nieodpowiednim momencie, z nieodpowiednimi ludźmi, to rzeczywiście może się potem przerodzić w melanż życia, kryształki, lajny, tableteczki, znam to dobrze. Bardzo mi to palenie na pamiec wpłynęło. I dużo rzeczy musiałam zrobić, żeby moja głowa była na swoim miejscu, wszystko uporządkowane. Zamułka totalna.
  • 1661 / 281 / 0
- stany lękowe
- brak motywacji
- rozleniwienie
- uzależnienie

Takie skutki odnotowałem na swoim przykładzie.
Plus taki, że są krótkotrwałe - stany lękowe przeszły mi po kilku dniach niepalenia pododbnie z lenistwem i brakiem motywacji. Co do uzależnienia, pewnie nadal jestem. Jakbym skonsumował raz, być może pojawiłby się kolejny ciąg. Nie mam pojęcia na jak długo to pozostaje. Być może na zawsze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 93 z 113
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.