Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 92 z 113
  • 8 / / 0
W moim przypadku po regularnym paleniu kilka razy w tygodniu przez okres dłuższy niż rok pojawiły się problemy z apetytem, nie byłem często głodny i traciłem na wadze. Nie jestem w stanie ocenić czy siadło mi na pamięci, ale zdecydowanie zamieszało mi emocjonalnie. Gdy nie paliłem to chciałem zapalić bo byłem weselszy po zapaleniu, jednak ta radość po wypaleniu na fazie zamieniała się w pewien smutek i rozdrażnienie. Poza tym zazwyczaj traciłem całe wieczory, ponieważ jarałem coraz więcej mieszając z alkoholem i prawie zasypiałem, więc po powrocie do domu zazwyczaj waliłem w kime.
  • 617 / 163 / 0
Huśtawka, alkohol depresant, THC antydepresant, jaki to ma sens? Choć wielu lub prawie wszyscy niestety tak robią, a potem narzekają na uboki po mj. mj nie warto z niczym mieszać, a już najgorszym połączeniem jest alkohol albo koks, najbardziej siada na psyche moim zdaniem choć przez wielu znowuż uznawane za najsmaczniejsze połączenie. Siada mocno i to zarówno krótkofalowo jak i długo. Bańka się przegrzewa, zwoje nie wyrabiają zaczyna się depresja, psychozy i oczywiście każdy wini mj.
O tytoniu nawet nie wspomnę bo to jest kupa w dodatku paskudnie śmierdząca.
  • 779 / 208 / 0
Skutek uboczny, świeżo zauważony to mniejsza niż mi się wydawało ilość posiadanych pieniędzy. A to pewnie nie koniec wydatków :ojeju:
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 347 / 72 / 0
Mniejsza ilość posiadanych pieniędzy to skutek uboczny życia w Polsce niestety...
  • 5 / 1 / 0
SIema!Mam 22 lata, paliłem zioło przez 1.5 roku tak mniej wiecej. Czasami było tak, że paliłem 2 tygodnie bez przerwy a czasami tydzień bez palenia. Ostatnie pół roku co wieczór lub co drugi wieczór z kumplami po 2 blanty. Jakieś 2 miesiące temu zapaliłem sam tak gdzieś z pół blanta, popiłem piwerkiem 3% i po 20 minutach serce chciało mi wyskoczyć, czułem, że umieram, były takie ataki przyśpieszonego bicia serca poprzedzane suchością w ustach (miałem śline a za chwile susza). Wezwałem karetke bo wkrętka, że umieram. Przyjechali, zmierzyli ćiśnienie-220 po jakiejś 1.5h od zapalenia, tętno 136. Głowe chciało rozsadzić, czułem, że krew zaraz poleci z uszu. Ogólnie osrałem zbroje, że się zaraz przekręcę. No i teraz o co mi chodzi. 2 dni po tym incydencie miałem jakby "atak", lewa ręka zdrętwiała, serce zaczeło szybciej bić ale po jakichś 10minutach przeszło. Kolejnego dnia poszedłem na spacer, znowu przyśpieszone bicie serca i strach, że coś się dzieje. Tydzień poźniej miałem uczucie, że nie moge oddychać i zaraz sie udusze. Byłem u kardiologa, ekg nieprawidłowe, barykardia zatokowa. I do dnia dzisiejszego odczuwam ból serca. Czasami kilka razy dziennie, czasami przez kilka dni nic. Czasmi zakłuje tak, że znowu pojawiają sie myśli "kurwa zaraz zejde" I ogólnie pojebane myśli, że coś jest nie tak ze zdrowiem. Czasami leże i czuje, że serce bije normalnym rytmem ale dosyć mocno, czuje po prostu uderzenia, aż cały drże a momentami nic nie czuje, żadnego uderzenia. Jest jeszcze kwestia dziwnego szumu w uszach, taki jakby pisk (jakbym miał porównać to w cs-go po flashu jest podobny dźwięk). Dodam, że nie nierzadko po paleniu miałem czarne myśli, nie chciało mi się żyć, jakieś wizje śmierci (np. sznur albo wypadek samochodowy). Domyślam się, że to miało jakiś wpływ na tą krzywą faze. Takie rzeczy są normalne po paleniu? Co sie odpierdala...
  • 2916 / 795 / 5
Idź do lekarza, masz napady paniki. Dostaniesz pycha tabletki, może terapia i za pół roku będziesz jak nowy.
trawkę i ogólnie dragi sobie odpuść, chyba że ci się taki stan podoba.
Narkotyki są dla przegranych
  • 5 / 1 / 0
nie cytujemy postów bezpośrednio nad swoim - delicsajko

Bez lekarza się nie obejdzie?
  • 2916 / 795 / 5
Obejść się może, może i się pogorszyć. U mnie się jedynie pogarszało. Drętwiałem cały, dusiłem się, co chwilę chorowałem na coś innego (zawsze śmiertelnego), serce albo nie biło, albo biło za mocno, albo nierówno, albo cokolwiek. Spadała temperatura ciała... no ogólnie niefajnie było.
Im szybciej się tym zajmiesz tym lepiej, nie ma nic złego w szukaniu pomocy.
Nie musisz mówić że to od trawki, równie dobrze możesz być zbyt zestresowany ogólną sytuacją na świecie, ocenami w szkole czy rozwodem rodziców (słowem, czymkolwiek).
Narkotyki są dla przegranych
  • 5 / 1 / 0
Tak siedzę i myślę, zapalić cbd to dobry pomysł czy lepiej dać sobie spokój?
  • 1512 / 183 / 0
mozesz zapalić , nic ci nie będzie ale lepiej uzyc vaporyzatora niż spalać susz.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 92 z 113
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.