Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 49 z 113
  • 30 / 9 / 0
No schizy... Bo jakby ktoś mógł mnie znać i przeswietlac mój umysł heh. Teraz się z tego śmieje, ale gdy to mnie łapie to nie ma mowy o racjonalnym myśleniu. Jest tylko odruch uciekaj, kryj się.
  • 8104 / 898 / 0
@KiciaRozek
To tylko schizy po :liść: , nie pal więcej - nawet na podkładzie z benzodiazepin czy alkoholu.Jest wiele innych dragów które mogą Ciebie zainteresować.
Spoiler:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 30 / 9 / 0
No wiem @UJebany. U mnie stymulanty i zioło = paranoia, schizy i ryzyko długiej psychozy co się skończy na przymusowym "cpaniu" haloperidolu, olanzapiny aby naprawić główkę makowke. %-D
Ale o dziwo, opio + marihuana to jest przyjemna faza bez schiz. Tylko za to wtedy noddy to są koszmary, jakieś mordy straszne screamery, jakieś głośne nagle trzaski wybuchy jak zamknęłam oczy na 10min. XD
A LSD + marihuana to już była ostra psychoza zakończona 3 miesięcznym pobytem w psychiatryku, gdzie przez miesiąc pierwszy byłam cały czas na tym bad tripie jakby się zawiesilo. Gadałam po łacińsku, krzyczałam o demonach, głosy które krzyczały jak w piekle i mnie prosiły abym kogoś zabiła albo zabiła siebie (wtedy polamalam plastikowe sztućce i się poharatalam) i ogólnie opetanie. Strasznie pobudzona psychoruchowo byłam, nadludzka energia... . Dopiero kuracja injekcja aka farmakologiczne egzorcyzmy Decaldolem i Clonazepamulem mnie uratowała. No i przez miesiąc stałam się wierząca i zapierdalalam do kościoła...

Ciekawi mnie czy jest ktoś z F20.0 kto pali dużo marihuany i nie ma jakichs nieprzyjemnych jazd, albo nasilonych objawów wytwórczych, paranoi.
I ciekawe czy to faktycznie jaranie może wywołać schizo? Bo według mojego lekarza to właśnie palenie marihuany w ciągu wywołało albo przyczyniło się do tego. Jak to działa?
  • 1229 / 176 / 0
@KiciaRozek Tak, niestety ganja niby niewinna ale wiem po sobie i też lekarze mówili że wywołuje paranoje, psychozy, ale i tak jaram tylko że w malych ilościach, po buhu i tak schodzi zaledwie durawka na dzień, takie ilości dają mi pozytywne rozkminy chęci do życia i lekki chillout. Jak np.: spaliłbym troche więcej np.: dure naraz to też mam psychiczne jazdy i dołki (ja mam F.19 ale nie wiem czy już nie przeszło mi na F20). Demony też widziałem niejednokrotnie :) Nawet miałem akcje że jak odsypiałem po fecie to w nocy wstawałem i robiłem rzeczy których nie pamiętam a domownicy mówili że miałem oczy jak opętany i też gadałem jakieś dziwne rzeczy o diable itp.
  • 30 / 9 / 0
/dopiąć proszę

Edit: ja mam F19 i F20. Ale pierwsze było F20 w papierach, a w rzeczywistości to F19 już od długiego czasu. Bałam się przyznać przed lekarzem, żeby nie stwierdzal psychozy ponarkotykowej bo wtedy nie chciałam by rodzina wiedziała.
Ale pewnie no narkotyki przyczyniły się do porycia.
  • 563 / 104 / 0
@KiciaRozek chyba po prostu najlepszym wyjsciem bedzie takie zebys nie dotykała żadnych narkotyków , źle na Ciebie działaja i wiecej negatywnych skutków daja niz pozytywnych :)
  • 30 / 9 / 0
@Miki12, no chyba. Jedynie opio, benzo, barbiturany zostają... Eh, te najgorsze.
No albo MDMA, bo po nich akurat to sprawa set and settingu. Czasem nawet jak przypale marihuana to mam super pluszowa fazę, Euforia, libido duże, przytulanie! A czasem po małej dawce już uciekam do kąta bo się boję ludzi i światła, cienia.

Ogolnie u mnie zioło mocno zmienia profil działania różnych subst.
amph i zioło to pewniak schizy - że latają mi osy koło głowy, ludzie o mnie gadają i śledzą no i standardowo ONI NADCHODZĄ. Dwie najbardziej schizogenne substancje.

O dziwo jak pisałam - tylko zioło z opio, MDMA oraz benzo, barbi i alko daje mi dobra fazę. Po ziole z benzo, barbituranami to spokojna faza, dobra na wieczór. Z alko to dzika faza z libido które robi ze mnie slutty girl XD
  • 1229 / 176 / 0
Ja kiedyś feta + zioło to był dla mnie mix cudowny, euforia i stan niemal jak po jakiejś koce, ale odkąd przestawiły mi się styki w bani to zioło i feta to najgorsze połączenie jakie może być, schizy, paranoje i lęki i chęć bycia w samotności.
  • 8104 / 898 / 0
14 kwietnia 2019KiciaRozek pisze:
I ciekawe czy to faktycznie jaranie może wywołać schizo? Bo według mojego lekarza to właśnie palenie marihuany w ciągu wywołało albo przyczyniło się do tego. Jak to działa?
Mój psychiatra tez mówi, ze do schizofrenii przyczyniła się marihuana palona w dużych ilościach.Miałem predyspozycje do zachorowania i do tego :liść: i skończyłem z F20.0
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 30 / 9 / 0
No ja nie wiem jak z predyspozycjami, bo u mnie w rodzinie temat chorób psychicznych to tabu... Jedynie się mówiło o depresjach i nerwicach - i właśnie zawsze myślałam, że do tego mogę mieć co najwyżej predyspozycje i się kłóciłam z psychiatrą, że mam nerwice a nie schizofrenie.

Ale później z opowiadań mamusi wyszło, że miałam ciocie która myślała, że jest medium, widziała duchy i... mówili do niej w TV i Radio - i już wiedziałam że ciocia miała na pewno schizo. Skończyła w psychiatryku w Rybniku gdzie ponoć leżała do śmierci.

Gdyby mi powiedzieli wcześniej to może bym nie brała narkotyków schizogennych... a może i tak bym się skusiła? XD Kto wie...
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 49 z 113
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.