04 stycznia 2019BedeSoba-Obiecuje pisze: tak, ludzie tu sobie chwalili np. noopepta na regeneracje po paleniu, ale pamietaj ze nawet jeden buh a czasem piwo wysyła całą miesięczną kurację nootropami w pizdu
Ciekawe ile czasu zajmie powrót do stanu dobrego? Znaczy się nie tyle samej poprawy w trakcie brania co zauważalnego kroku milowego po odstawieniu preparatu i zachowaniu abstynencji. Dane statystyczne można znaleźć, ale wiadomo, co używka to inne bagno
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
5 lat jarania codziennie i ty z niego weterana robisz
pale 25 lat z czego pierwszych 10 codziennie od rana do wieczora i za weterana sie nie uwazam, jedynie moze za stara gwardie.
05 stycznia 2019taurinnn pisze: I ogólnie twierdzi, że sporo wspomnień z tych przejaranych lat mu ,,wyblakło'' w pamięci, a na trzeźwo nie zapomina tego, co robił parę dni czy tygodni temu. Chyba będziecie wiedzieć, co mam na myśli.
Oglądałem kiedyś film dokumentalny o krautrocku, w którym były wywiady z takimi kapelami jak Faust czy Guru Guru. Goście bodajże z Fausta na pytanie o to, jak to było grać psychodeliczną muzykę w latach 70tych, odpowiedzieli, że niestety nie mogą powiedzieć, bo jarali wtedy tyle zielska, że prawie niczego nie pamiętają.
I śmieszne to, i straszne. Też u siebie obserwuję, niestety.
05 stycznia 2019taurinnn pisze: I ogólnie twierdzi, że sporo wspomnień z tych przejaranych lat mu ,,wyblakło'' w pamięci, a na trzeźwo nie zapomina tego, co robił parę dni czy tygodni temu. Chyba będziecie wiedzieć, co mam na myśli.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
mgła unosi się nad okresem gabaergików, THC, kanna.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Co do pamięci, to najgorzej było w trakcie palenia mocniejszych odmian. Nie raz się zdarzało, że w losowej sytuacji dochodziło do totalnego zaniku i dziury w głowie - np. rozmawia się z kimś i nagle nie wiesz o czym. Co ciekawe, to pomimo tego zrycia pamięci, to nie odnosiłem wrażenia, aby codzienne palenie jakoś mocno odbijało się na funkcjach kognitywnych. Może to dlatego, że z racji ADD zawsze miałem je mocno ograniczone i zioło i tak zbytnio nie wpłynęło na te wrodzone deficyty.
Całe szczęście mj nigdy nie działała na mnie schizogennie - mimo dużych skłonności do lęku, to nigdy w życiu nie doświadczyłem jakiejś bardziej krzywej wkręty czy bad-tripa. Doświadczałem jednak trochę nieprzyjemnego odczucia derealizacji, braku poczucia utożsamiania się z własnym ja i braku związku z całym otoczeniem, ludźmi etc. - takie trochę psychodeliczne, ale negatywne, co było jednym z powodów zerwania z mj (już będą 3 lata).
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.