Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 38 z 113
  • 9 / / 0
Spotkał się ktoś z Was kiedyś z tolerancją odwrotną?
U mnie to wystąpiło jako skutek uboczny, co najlepsze po dłuższej przerwie niepalenia (jakieś 8 miesięcy). Stwierdziłem, że zapale, a tu szok. Przy dosłownie każdym paleniu udupiały mnie dosłownie okruszki, albo jeden solidny buch z vaporyzera, dodam, że faza też nie ta, wrażenie ciężkiej głowy, natłok myśli, mocno upośledzona pamięć krótkotrwała, zero przyjemności(miło było dopiero jak pierwsza faza upalenia ustępowała i wchodził tzw. chill). Teraz ponownie już nie kopce, poza etanolem w małych ilościach w sumie nic nie ćpam.
  • 3 / / 0
Siemka.
Jeśli o mnie chodzi to ostatnio sobie trochę pofolgowałem (z powodu zbyt dużej ilości czasu wolnego). 2 miesiące dzień w dzień paliłem po 2 gramy + - (tak, wiem że to nie jest długi okres czasu ale jednak jest).
Wczoraj powiedziałem, że robię przerwę, żeby zeszła mi tolerka. Ostatniego macha z bongo walnąłem w sobotę wieczorem. W niedziele rano wstaje i nic, chwilę później czułem się jak gówno, teraz jak to piszę jest to samo. Jestem rozdrażniony i ogólnie nic mi się nie chce.
Uważam jednak, że mj to fajna zabawka pod warunkiem, że umiesz tego używać. Pozdro :)
Uwaga! Użytkownik GetStoned nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3215 / 413 / 0
04 września 2018KurwiarzBabilonski pisze:
Spotkał się ktoś z Was kiedyś z tolerancją odwrotną?
Tak. U mnie nie wystąpiła po przerwie, ale w trakcie długiego niemal codziennego jarania. Od tej pory mam wrażenie, że już na stałe mam się nieco łatwiej upalić, chociaż dzięki temu że robie to rzadko faza jest jakościowo taka jak na początku
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 555 / 51 / 0
Często mam fart z tolerka odwr. Moge sie jej spodziewać od 5tego dnia ciągu, zwykle jak sie trafi to po 3 dniach... Znowu sie trafi
Predzej martwy niz slaby
  • 2818 / 480 / 0
Przy częstym paleniu wjazd może i jest konkretny, ale w szybszym czasie schodzi, a faza zamienia się bardziej w poczucie "odświeżenia" niż zajebki, która trwała kiedyś na nieskaranym łbie do końca fazy.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 9 / / 0
Po długich maratonach palenia mam problemy z mówieniem np. źle odmieniam przypadki, mylę słowa. Nie mam natomiast braków motywacji ( wręcz przeciwnie). trawa nie działa już tak samo, tylko muli.
  • 8104 / 897 / 0
27 września 2018SmacznaBulka pisze:
trawa nie działa już tak samo, tylko muli.
Tak to jest jak jaramy oporowo - dzień w dzień.
Polecam tobie zrobić 2-3 miesiące detoxu od trawy i zobaczysz, zadziała prawie jak za pierwszymi razami.Do tego postaraj się nie jarać codziennie tylko np: weekendowo. :cheesy:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 2916 / 795 / 5
04 września 2018KurwiarzBabilonski pisze:
Spotkał się ktoś z Was kiedyś z tolerancją odwrotną?
A idź pan w chuj. Zapaliłem po kilku miesiącach absty i ujebałem się jak dziecko. A 3 buszki z jointa tylko. Jak kurwa w gimnazjum %-D %-D %-D
Narkotyki są dla przegranych
  • 206 / 84 / 0
27 września 2018SmacznaBulka pisze:
Po długich maratonach palenia... trawa nie działa już tak samo, tylko muli.
To nie jest wina trawy że już nie działa na Ciebie tak samo. Paliłeś za dużo jak na możliwości Twojego organizmu i zmulenie jest po prostu skutkiem wielokrotnego i regularnego przedawkowywania konopi. Można zrobić sobie 2-3 miesięczną przerwę, jak pisze [mention]UJebany[/mention] ale to raczej ze względów zdrowotnych. Jeśli chodzi o odwrażliwianie receptorów kannabinoidowych, to wystarczy kilka dni, a nawet 48 godzin może dać wyraźne efekty. Tylko po takiej przerwie nie należy zaczynać znowu od spalenia całego jointa samemu, tylko zapalić 2-3 chmurki bo większa ilość zwyczajnie będzie już przedawkowaniem. Jest to niepopularna opinia, ale jest różnica między użytkowaniem konopi, a ćpaniem marychy. W tym drugim przypadku trzeba się liczyć z tym że zabawa będzie intensywna, ale szybko się skończy.
What you smoking?
  • 8104 / 897 / 0
Wczoraj zajarałem kolo 11:00.Na początku było fajnie, ujebanie po mj, trochę rozkminki, wyostrzenie kolorów.Nagle ogarnęła mnie senność i nie mogłem się podnieść z łóżka - tak mi się chciało spać.Do tego doszedł stan depresyjny.Utrzymywał się do końca dnia.
Jebane zioło...
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 1123 • Strona 38 z 113
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.