I bzykaliśmy się przy płocie. Ludzie akurat wracali do pracy, mijali nas o pół metra, ale my mieliśmy to gdzieś :D
Czasy.
o 22 go zgarnąłem , pojechalismy na miejscówke w kare osób , zapaliliśmy 2 jointy kumpel wypił w 30 minut to 0,5 whiskey popijając piwem , po czym odszedł , wyrzygal sie i wrócił i zgon xd a nie było nawet 23
Smialismy sie potem że widzieliśmy cały melanz w godzine , od wyjazdu na impreze do jej końca haha beka z niego była w pracy na 2 dzien
Podroz do Londynu z Birmingham. W Londynie musialem spedzic noc bo z rana lot do Niemiec. Stary znajomy ze studiow, 0.7 jagera i pijemy na zachodnim Londynie. No i bum. Odpalilem sie - jak to ja. Kojarzycie miejsca co sprzedaja choinki nie? To jedno takie bylo obok tego gdzie pilismy. Rozjebalem plot i wybralem najladniejsza choinke - trzeba zabrac w bagazu podrecznym dk Niemiec na swinta! Pozniej dotarlo do mnie ze raczej nie uda mi sie przewiezc choinki w bagazu podrecznym. Zaczalem pukac do ludzi o 2-3 w nocy czy za 5 funtow nie chca kupic choinki (a jak tryb biznesmen). Potem poddalem sie i chcialem jednej rodzinie dac za darmo. Podziekowali mi bo byli muzumanami i nie potrzebuja. Jak to uslyszalem wrzucilem im ta choinke do domu i poszedlem.
Potem urwal mi sie film z opowiesci kumpla wiem reszte. Ogolem obudzilem sie na lotnisku na podlodze 2h przed lotem (w sumie jakas pani mnie obudzila bo mi wyly alarmy w telefonie). Film sie urwal a z 10 samochodow z kopa lustereczka pod rzad. Jak fajerwerki lataly. Co uwazam za szczeniackie i chujowe co zrobilem. Nie wiem jak ale mialem 2 przesiadki metrem i nie mialem oster karty (biletu). Musialem za kims szybko wbic albo przeskakiwac (a wszedzie ochrona xD).
Wstalem. Pierwsze co zrobilem sprawdzilem czy 5 jarania nie zgubilem. Schowalem za pasek w gaciach. Przeszedlem przez kontrole na lotnisku. I bylem pusty z kasy (lot czwartek wyplata w piatek) wiec zajebalem 3x cole ze stansted i wypilem je na raz. Lot przebiegl pomyslnie w bardzo przyjaznej atmosferze. Pozdrawiam.
Ogolem to jedna z mniejszych moich akcji. Chcecie wiecej to napisze. I nie to zebym sie chwalil tym co pisze. Raczej jak w AA uwalniam sie od tego :)
10 września 2017surferbrujo pisze: Pobiłem księdza proboszcza w kościele na ambonie podczas pierwszej porannej mszy jeszcze pomagał mu wikary. Ale Bóg stał po mojej stronie bo ksiadz nie chciał braterskiego uścisku.
12 lutego 2018Gregoraz pisze: Film sie urwal a z 10 samochodow z kopa lustereczka pod rzad. Jak fajerwerki lataly.
- 2 razy wsiadłem za kólko w nocy i raz wjechalem lecialem bokiem w słup betenowy gruby to stał sztywno i auto pchalem do domu ulicami o 2-3 w nocy[osiedle], 2 raz w 2 znaki drogowe sam sie zastanawiam do teraz dlaczego nei skrecilem w lewo tylko pojechalem prosto w chodnik i 2 znaki skasowalem
- niszczenie telefonow awantury mandaty
Ogólnie to patola bez alko jestem spokojny nikt by nie pomyslal, ze moglbym takie rzeczy robic , moze kledys bede sie z tego smial :-D
teraz stawiam na piwo tylko bo to wszystko to zawzwyczaj po duzej ilosci wodki a po piwie to by trzeba było z 20 chlipnac zeby wejsc w ten stan.
W sylwestra 7 lat temu się tak najebałem wódą, że rano gdy się obudziłem i chciałem pójść się odlać zrobiło mi się nagle niedobrze, blada skóra, oblały mnie zimne poty i jeb - ciemno przed oczami. Idąc do kibla straciłem przytomność.
Dobrze zę szybko pogotowie przyjechało a kumple w odpowiedniej pozycji mnie ułożyli.
Budziło mnie pogotowie, a ja napierdalałem ich łapami na nieświadomce.
Przewieźli mnie do szpitala podłączyli do kroplówek - badania EKG etc a w papierach z wypisu mam wpisaną Zapaść.
Uwazajcie na tą kurwe alkohol, bo to aż nie możliwe co się stało.
Wczesniej ani pozniej, po żadnej substancji psychoaktywnej nie miałem nigdy jazd z krążeniem.
A wiecie co było prawdopodobną przyczyną oprócz zbyt dużej ilosci alka ??biegunka na 2 dni przed która mnie odwodniła i słabe nawodnienie podczas chlania
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.