uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 52 z 60
  • 2932 / 798 / 5
Kurka nie pamiętam.
Nazywa się "microbrite plusz pocket microscope" firmy carson
Narkotyki są dla przegranych
  • 12012 / 2344 / 0
Ogoliłem jednak ten Train Wreck i zapach spotęgował się znacznie. Zależy mi na nieco szybszym wysuszeniu - inaczej zaczekałbym z trymowaniem.
Generalnie zweryfikowałem tą tezę i potwierdzam - trymowanie na mokro to okrutny odór. Krzak pozbawiony jedynie wiatraków - "tylko" pachnie - do zniesienia.
A zapach już zidentyfikowałem - jest to zdecydowanie mango. Czyli dominującym terpenem jest tam micren. Czuję, że będzie dobrze.
Im dłużej patrzę na te kwiatki, tym bardziej ślinka mi już cieknie, ale test najwcześniej chyba w niedzielę będzie się dało zrobić. W ogóle testowanie swojego krzaka to mega emocje i przeżycie : )
  • 12012 / 2344 / 0
Wczoraj wieczorem pociąłem swojego Train Wreck'a, a nieco wcześniej położyłem na papierze takie pojedyncze kielichy i najmniejsze kwiatki, żeby szybciej podeschły.
Władowałem je do wapo i przeprowadziłem test bojowy.
Para była zaskakująco łagodna i dość obfita, jak na x-max starry 3.0. Po spożyciu wyczyściłem wapka, rozłożyłem się na łóżku i odpaliłem serial.
Bardzo szybko zaczęło robić mi się ciepło i czułem mrowienie na całym ciele (głównie na głowie). Po kilku minutach sam z siebie pojawił się banan na mojej gębie. Serial oglądało się zajebiście - pełne skupienie.
Jestem niemal pewny, że już wcześniej paliłem tą odmianę, albo coś bardzo zbliżonego.
Moc jest zaskakująco wysoka - jak i długość działania. Przyjemne mrowienie i to "ciepło" czuję do teraz.
Spało się dobrze, choć nie tak mocno, jak np. po Passion'ie.

Topy są bardzo jasne z jaskrawą zielenią i mocno brązowymi pręcikami. Bardzo podobne do Afghani - jedna z pierwszych odmian, którą paliłem "świadomie" (w sensie wiedziałem, co palę).
Łącznie wyszedł pełny słoik 0.5 L, ale za kilka dni objętość topów na pewno się skurczy. 10-12 g to wynik z tego krzaczka.
Polecam - świetna odmiana.

EDIT

O 16 zrobiłem już pełnoprawny test TW. Nie odpadki, a ładny topek i komora wypchana mocno. Sesja trwała 8 minut (to całkiem sporo), ale materiał jest jeszcze dość świeży. Mimo to smak był obłędny - niemal jak soczysty gryz dobrego mango. To samo w zapachu po wydechu. Działanie można opisać tak - siódme niebo, które trwa już ponad 2 godziny... Na początku wchodzi sativowo, ale po godzinie fazę puentuję już Indica (Afghani w tym przypadku). Znakomicie odpręża umysł i ciało - nie dziwię się, że to jedna z popularniejszych medycznych odmian. Polecam z całego serca. Wersja auto doszła mi w ok 75 dni, ale byłoby pewnie nieco krócej, gdyby nie paskudny 1 tydzień w zaawansowanym już kwitnieniu oraz przewrócenie przez sarnę i spory jak mniemam stres.
  • 175 / 25 / 0
I jak tam chłopcy outdoorowcy, jesień przyszła, zimno się robi. Ja tego ES'a spisuje na straty, chyba tylko cud sprawiłby żeby doszedł. Stałoby się to w listopadzie, a wtedy będzie już na pewno na minusie. A jak u was?
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 241 / 38 / 0
U mnie wyglądała spoko limonka tydzień temu, sam środek flow, zobaczymy jak wpłynie ta pogoda, aczkolwiek od piątku zaczyna znów grzać, więc bądźmy dobrej myśli. Ale się cieszę że poleciałem z auto w tym roku.. Jednak dużo krócej a plon wcale nie jest już słabszy z tymi nowymi autosami.

Kiedy zaczęła Ci kwitnąć ta ES?
  • 175 / 25 / 0
Niedawno, same początki. Raczej zmarznie i koniec przygody.
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12012 / 2344 / 0
Dokładnie - te nowe automaty nie ustępują właściwie niczym (pod względem jakości) sezonom, ale to raptem 2 miesiące + parę tygodni i gotowe. Skoszony niedawno auto Train Wreck mocą jest w ścisłej czołówce moich dotychczasowych "wyrobów".
Żałuję, że znowu wziąłem się za sezony, bo prognoza na październik optymizmem nie napawa.

Osobiście liczę właściwie tylko na fast OG Kush'a. Pozostałe 2 to wielka niewiadoma. Ostatecznie zbiorę pod koniec października co będzie, zamrożę i coś z tym zrobię. Nie wiem jeszcze, co można zrobić z mrożonego.
  • 175 / 25 / 0
Skosztowalem właśnie jedno grono z mego winnego Chronica, celem oceny. Jednym słowem--Jest czopka. Gruba i wełniana. Ciężka konsystencja, ciężkie uczucie i fale płynące z mózgu. Idealna na bóle i jako terapia przeciwnowoxteorowa.
Na użytek Codzienny- nein. Brakuje satiffowego luzu i szaleństwa. Dobre chyba na wieczorna mszę w kościele albo roraty.
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12012 / 2344 / 0
Z serii "kwiatek na dziś" - fast OG Kush - cudny jest. Takiego jeszcze w swojej karierze nie miałem. Były nieco podobne, ale ten jest wyjątkowy : ) Już teraz widać, że to będzie nieźle działać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 175 / 25 / 0
Jak krótko golicie budy? Zostawiacie trochę cukrowych, czy na zero?
A jesli na zero, to w jaki sposób je wykorzystujecie? Same listki potrafią wszak dobrze poczesać.
Czytałem ostatnio o kiefie, ale w sumie co za różnica mielić na pyłek a zostawić same listki na budzie albo później sobie zmielone dodać?
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 52 z 60
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.