uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 41 z 60
  • 241 / 38 / 0
Ja bym chyba poszedł w fim - szansa na większy plon, a i zgięcie jest spoko według mnie.
  • 12012 / 2344 / 0
Odwróciłem ją. Nagięcie nie jest jeszcze tak fajne jak było (no i powykrzywiane liście, ale szybko wrócą na miejsce, bo już to przerabiałem :)), ale lepiej mi będzie teraz manewrować. Generalnie wyjdzie ciekawy kształt - a jak jeszcze zrobię FIM, to już w ogóle. Dam jej jeszcze z 1-2 dni odpoczynku i tnę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 81 / 10 / 0
07 lipca 2021delighter pisze:
Ok, jak lecą foty to ja też w końcu coś pokażę:). Oto moje automaty, w tym roku są piękne jak nigdy. Miałem plan, który pyknął w 150%.

To tak 1 fota to Ultimate od Dutch Passion, kwitnący już 2-3 tydzień, będzie duuużo. 2 fota to Daiquiri Lime z tej samej stajni, to będą monstra, oba mają około metra i nadal wegują :patrzy: , to już 7 tygodni, producent podaje że powinny kwitnąć między 6 a 9, masakra. 3 i 4 fota to mocno kwitnący Purple Lemonade od fastbuds, piękny zapach cytrynowego diesla, tu będzie skromny plon, ale myślę, że zajebistej jakości. A i ostatnie zdjęcie to topping przypadkowy na Mazarze, jak widać takie treningi są najlepsze %-D, będzie fajny krzew. Jak ustrzelę jakieś fajne foty jeszcze, to coś zapodam.
fajna fotorelacja, plony mogą być faktycznie całkiem spoko, Purple Lemonade - rarytas
  • 12012 / 2344 / 0
Mój ES x C99 został dziś FIM'nięty i razem z LST powinno to spowodować konkretne rozkrzewienie. Potem już tylko supercropping będę stosował.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 56 / 3 / 0
cześć, nie chce zakładać tematu i tez nie wiem nawet jak sformułować dokładnie pytanie, żeby wyszukać ale coś mi żre jeden krzaczek. Otóż sprawa ma się tak, że krzaczki są dwa i to obok siebie, miesięczne, bardzo dobrze się rozwijają, brak jakichkolwiek widocznych gołym okiem niedoborów, piętro po piętrze naprawdę bardzo szybko. Wiec do sedna, jedna, która opóźniona jest moim zdaniem max o 3 dni od poprzedniej (wzrokowo) jest zżerana przez niewiadomego szkodnika. Pierwsza myśl, ślimaki, ale dziś widzę mały zielony glut się wije po ziemi i szuka. Jak temu zaradzić? Krzaki w donicach, wcale nie w żadnej chaszczy, ze tak powiem żeby jakieś glony sobie urządzały ucztę... Doświadczenia zbytniego nie mam, tylko jedna udana uprawa i to indorowa, wiec takich problemów nie było.
it's only a lifetime that's not long enough, you're not gonna like it without any love so don't waste it
  • 12012 / 2344 / 0
Nigdy nie miałem problemów ze szkodnikami, nie licząc ślimaków (i strain hunters'ów).
Pierwsze co bym zrobił, to zidentyfikował wroga. Z tego co piszesz, są to małe gąsienice.
Jeśli jest ich bardzo dużo, to raczej tylko oprysk da radę je wybić. Możesz zacząć od czegoś w pełni naturalnego. Z tego co kojarzę, może to być wywar z czosnku + jakieś inne składniki.
Kolejna opcja to jakaś chemia.

Jeśli jest ich mało, to w sumie też możesz pryskać, bo wszystkich pewnie nie wyłapiesz na miesięcznym krzaku (choć nie powinien być jeszcze tak duży chyba).
  • 12012 / 2344 / 0
W nocy moja ulubiona roślinka (fast Caramel OG) została potwornie zeżarta przez te sk....y ślimaki. Szczyt wisiał na włosku i był cały posklejany i zmielony - odciąłem go (topping).
Nadziei upatruję w dobrze już rozwiniętej bryle korzeniowej oraz nowym odrostom, które mogą teraz wystrzelić, żeby roślina się ratowała. Jak widać jej "baterie" zostały zeżarte w 50% i pewnie uschną. Nie wygląda to dobrze... Gdyby był choć 1 cały (w pełni rozwinięty) liść, szanse byłyby pewnie dużo wyższe.
Jak myślicie, jest szansa, że odbije i nie skarleje? W zasadzie jeśli nawet miałaby być karłem, to lepsze to niż całkowita strata.
Muszę przejrzeć swoje poprzednie relacje, bo miałem już podobne przypadki, ale z roślinki w innym stadium. Młodsza została karałem, a starsza normalnie odbiła i po kilku tygodniach krzak był "jak nowy".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1853 / 347 / 0
12 lipca 2021jezus_chytrus pisze:
Nigdy nie miałem problemów ze szkodnikami, nie licząc ślimaków (i strain hunters'ów).
Pierwsze co bym zrobił, to zidentyfikował wroga. Z tego co piszesz, są to małe gąsienice.
Jeśli jest ich bardzo dużo, to raczej tylko oprysk da radę je wybić. Możesz zacząć od czegoś w pełni naturalnego. Z tego co kojarzę, może to być wywar z czosnku + jakieś inne składniki.
Kolejna opcja to jakaś chemia.

Jeśli jest ich mało, to w sumie też możesz pryskać, bo wszystkich pewnie nie wyłapiesz na miesięcznym krzaku (choć nie powinien być jeszcze tak duży chyba).
Wszystkie szkodniki, nawet mszyce skutecznie zlikwiduje oprysk z tytoniu, nikotyna zabija wszystkie robale.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 12012 / 2344 / 0
Czytałem o tytoniu, ale nie nigdy nie musiałem sprawdzać skuteczności (i oby tak zostało).
Mnie za to dobijają już te ślimaki, które są ewidentnie dziełem szatana. Nie tkną swojskich chwastów, jeśli w pobliżu jest coś, co posadził człowiek. Wtedy ogołocą do zera, jeśli się ich nie zajebie.
  • 81 / 10 / 0
13 lipca 2021jezus_chytrus pisze:
W nocy moja ulubiona roślinka (fast Caramel OG) została potwornie zeżarta przez te sk....y ślimaki. Szczyt wisiał na włosku i był cały posklejany i zmielony - odciąłem go (topping).
Nadziei upatruję w dobrze już rozwiniętej bryle korzeniowej oraz nowym odrostom, które mogą teraz wystrzelić, żeby roślina się ratowała. Jak widać jej "baterie" zostały zeżarte w 50% i pewnie uschną. Nie wygląda to dobrze... Gdyby był choć 1 cały (w pełni rozwinięty) liść, szanse byłyby pewnie dużo wyższe.
Jak myślicie, jest szansa, że odbije i nie skarleje? W zasadzie jeśli nawet miałaby być karłem, to lepsze to niż całkowita strata.
Muszę przejrzeć swoje poprzednie relacje, bo miałem już podobne przypadki, ale z roślinki w innym stadium. Młodsza została karałem, a starsza normalnie odbiła i po kilku tygodniach krzak był "jak nowy".
Panie Drogi, Jezu Chryste - są młode listki, roślinka nie jest już taka mała, może będzie dobrze...
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 41 z 60
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.