Liście bym oberwał, bo są już bezużyteczne.
A ja dziś pofatygowałem się na spot - po drodze zgarnąłem kubeczki z sadzonkami.
Okazało się, że po ostatnich opadach 2 dołki zalała woda i zastałem takie na wpół martwe mini roślinki - spisałem na straty już. Za to najstarsza nieźle sobie radzi. Ślimaki ją dopadły, ale nie zjadły za dużo. Wlałem jej trochę pokrzywiaka, który śmierdzi już niesłychanie.
Martwi mnie trochę stan tych kubeczkowych. Są wiotkie i jakieś takie bez wigoru. Jutro je przesadzę - może ruszą z kopyta, bo pogoda na kolejne dni ma być całkiem OK.
Póki co zatem stan taki, jak w zeszłym sezonie, czyli 3 sztuki.
05 czerwca 2020delighter pisze: Bzdura w pizdu, keramzyt jest obojętny chemicznie, liście żółkną w miarę progresu kwitnienia, to normalne, żadne tam pH, farmazony pleciesz gościu
Dziś byłem przygotować drugi spot, bo pierwszy posadzony i zrobiłem w sumie 12km :D
Jestem z siebie dumny, ciuchy ujebane hardcorowo bo mokrk jeszcze w moich rejonach ale prawie nikogo nie spotkałem .
Wykopałem 4 spore dołki, pomieszałem ziemię kupna z tą ze spota i podlałem nawozem plus te 12 km w lesie xD
Prysznic w domu i ledwo już telefon trzymam, wszedłem napisac tego posta i idę spać elo
Chyba tylko w przypadku długotrwałej suszu i braku możliwości odwiedzania spota przynajmniej raz na tydzień.
Ostatnio generalnie dużo padało więc warstwa keramzytu blokowała odparowywanie wilgoci, a konopie bardzo nie lubią błota, które na dłuższą metę jest ich najskuteczniejszym zabójcą.
Dziś czeka mnie przesadzanie "kubeczkowych" sadzonek. Na necie widziałem, że niektórzy trzymają w nich sadzonki nawet miesiąc (byłem w szoku, jak zobaczyłem, co urosło w takim "solo cup"). Poczekałbym z tym, ale nie podoba mi się stan moich roślinek w tych kubeczkach. Być może zrobiłem za małe dziurki na spodzie i woda nie ma jak uciekać. W takim wypadku im szybciej przesadzę, tym lepiej. Nie mogę sobie też pozwolić na sytuację odwrotną - zrobię więcej dziurek i ziemia będzie sucha jak wiór po 2 dniach.
W ogóle patrzę na swoją zeszłoroczną fotorelację i różnica w tempie wzrostu jest ogromna - przepaść. Posadziłem, kiedy była fala upałów i roślinki rosły jak pojebane niemal w oczach. W tym sezonie idzie im to 2 x wolniej.
06 czerwca 2020jezus_chytrus pisze: Keramzyt na outdoorze jest zbędny - nie widzę dla niego żadnego sensownego zastosowania.
Chyba tylko w przypadku długotrwałej suszu i braku możliwości odwiedzania spota przynajmniej raz na tydzień.
Ostatnio generalnie dużo padało więc warstwa keramzytu blokowała odparowywanie wilgoci, a konopie bardzo nie lubią błota, które na dłuższą metę jest ich najskuteczniejszym zabójcą.
Dziś czeka mnie przesadzanie "kubeczkowych" sadzonek. Na necie widziałem, że niektórzy trzymają w nich sadzonki nawet miesiąc (byłem w szoku, jak zobaczyłem, co urosło w takim "solo cup"). Poczekałbym z tym, ale nie podoba mi się stan moich roślinek w tych kubeczkach. Być może zrobiłem za małe dziurki na spodzie i woda nie ma jak uciekać. W takim wypadku im szybciej przesadzę, tym lepiej. Nie mogę sobie też pozwolić na sytuację odwrotną - zrobię więcej dziurek i ziemia będzie sucha jak wiór po 2 dniach.
W ogóle patrzę na swoją zeszłoroczną fotorelację i różnica w tempie wzrostu jest ogromna - przepaść. Posadziłem, kiedy była fala upałów i roślinki rosły jak pojebane niemal w oczach. W tym sezonie idzie im to 2 x wolniej.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.