Zanim go wykiełkujesz i posadzisz, upały się skończą i będzie połowa sierpnia. Połowa lipca to ostatni dzwonek.
09 sierpnia 2020FunK pisze: Cześć, jak myślicie ile zostało czasu do ścinki dla mojego automata ak47 ?
Tak - jest tam dokładnie 12 dużych pał (z czego główna ma od ch*ja odrostów po drugim FIM'ie - będzie gruba bardzo, bo chyba nie zdążą już wystrzelić do góry. One są dłuższe, niż wyglądają na fotkach - połowa ich długości rośnie poziomo (zgniatałem je podwiązywałem przez długi czas, żeby rosły w taki sposób). Tym sposobem słońce jest lepiej wykorzystane moim zdaniem. W ogóle im szerszy krzak, tym lepsza "penetracja" słońca.
Nigdy tylu pał nie udało mi się uzyskać - nawet na zeszłorocznym Passion'ie. Miałem krzaka z większą ilością gałązek, ale wszystkie były cieniutkie, a poza tym wszystko z tego spota padło łupem strain hunter'ów (tak pieszczotliwie nazywamy złodziei krzaków).
Na głównej łodydze jest też sporo małych gałązek, których na tle tych dużych zwyczajnie nie widać. Mają zajebisty dostęp do słońca - tak ponaginałem / połamałem te duże, że nic niczemu nie rzuca cienia, jest dużo przestrzeni między pałkami i powietrze może sobie tam hulać. To mega ważne pod sam koniec, kiedy ryzyko pleśni jest największe.
Tak, krzaki pachną bardzo mocno - szczególnie właśnie ten ze zdjęć. Jak wieczorem wrzucam fotki do relacji (do której zapraszam post3418386.html#p3418386 - jeśli Ci się spodoba, to są jeszcze 3 poprzednie sezony :)), to autentycznie od razu czuję ten zapach. Na początku był klasyczny "konopny" (jak skunks w piwie w zielonej butli), ale dawno już nabrał właściwy - sosna, cytrusy, przyprawy / egzotyczne drzewo. To jest tak naprawdę no name - tylko przypomina mi AK-47 (wyglądem i zapachem).
Krzaki robią się na oucie fioletowe / niebieskie jesienią, kiedy temperatury w nocy mocno spadają. Stąd wziął się słynny "fiolet", który w latach 90 był uważany za osobną odmianę (wtedy na przełomie wieków znało się takie odmiany, jak skun, orenż i fiolet właśnie - ciemnogród straszny :))
Pleśń oczywiście bardziej lubi zwarte kwiatki, niż takie puszyste - chodzi oczywiście o to, że w puszystych powietrze jakoś sobie cyrkuluje i tym samym topy szybciej schną.
Niestety muszę pryskać Topsinem, bo spot mam bardzo blisko źródła wody i jesienią jest tam wilgotno nad ranem.
@FunK - moim zdaniem pozostało ok 5 tygodni (mniej więcej). Jedynym w pełni wiarygodnym testem jest badanie barwy trichomów (szronu, który w powiększeniu wygląda jak szpileczka).
Zdecydowana większość musi nabrać mlecznej barwy. Jakiś % powinien być już bursztynowy - im więcej takich, tym bardziej senne i "couch lock'owe" działanie. Gdybyś zostawił dłużej i poczekał np na 50% bursztynu, to właściwie miałbyś naturalny, ale mocny środek nasenny : )
Ja pewien % zeszłorocznego zbioru przetrzymałem nieco dłużej i normalnie zasypiam po nim oglądając serial (bynajmniej nie z nudów). Zasypiam, wybudzam, zasypiam, wybudzam. Marnowanie czasu, bo z serialu nie wiem nic, ale jest to cholernie przyjemne uczucie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.