Nieaktualne wątki z poprzednich lat.
Zablokowany
Posty: 614 • Strona 8 z 62
  • 863 / 121 / 5
[mention]Jezus Chytrus[/mention]
Nie, po prostu Policja się " uaktywniła " za sprawą wydarzeń dzięjących się w Europie , tak samo w NL - robi się groźnie. Więc teraz przejeżdzający patrol to już norma. Kiedyś ciężko było się takowego dopatrzeć. Czepiają się wszystkiego - rutynowe kontrole, więcej patrolów na ulicy etc.

Oczywiście , że mikro grow ma sens. 20g to minimum przy dobrych genach i warunkach. Jeśłi ktoś lubi , potrafi sklecić panel LED czy COB - to wkład jest minimalny, jest zabawa , robisz to co lubisz a pod koniec palisz swoje palonko :)
Więc ma sens.

Pozdrawiam
TJ

zapożyczone z icmag.com
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[ external image ]
  • 12007 / 2344 / 0
Uprawa na załączonym obrazku jak najbardziej : ) Myślałem, że chodzi o 1 automat. Mniejsza z tym... W tych donicach zamiast ziemi jest kermazyt, tak?

Ja dziś byłem wysadzić kolejną partię nasion i zrobić rekonesans. Z ziemi wyszła póki co chyba (bo nie obszedłem wszystkich spotów) tylko jedna (jest jeszcze za mała, by stwierdzić na 100%, że to z mojej pestki, a nie jakiś inny chwast). Podejrzewam, że pozostałe z tamtej partii wyjdą jutro / pojutrze (oczywiście nie wszystkie).

Przy okazji znalazłem zajebisty spot. Bardzo ciężko tam wejść (teren przypomina puszcze Białowieską - stare poprzewracane i spróchniałe drzewa). Pełno tam kleszczy i innego badziewia. Trzeba przedzierać się przez jakieś cierniste krzaki. Potwornie zniechęcający do zwiedzania teren. Jak zarośnie, będzie jeszcze lepiej. Nasłonecznienie szacuję na ok 7-8 h minimum (spot zasłonięty tylko z północy i zachodu - idealnie). Do tego bardzo dobra (tak mi się wydaje) gleba. Ciemna pulchna z całym mnóstwem dżdżownic (to chyba dobry znak - przynajmniej drenaż zrobią).
Dodałem tam jeszcze znaleziony po drodze i pokruszony styropian. Jeśli zobaczę, że roślinki dobrze się tam czują, to zamówię z 10 automatów i posadzę w połowie maja.

Generalnie jestem spalony słońcem, cały odrapany i obolały. Na szczęście obyło się bez kleszczy...
  • 78 / 3 / 0
Kurde no właśnie, gleba.
Gleba bielicowa, dobry pomysł ? Worki z ziemią ze sklepu nie bardzo wchodzą w gre. Ogarnia ktoś czy na takiej glebie dojdzie ? Oczywiście nawozy itp. jak najbardziej.

Pozdrawiam.
Uwaga! Użytkownik JakisTam nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 542 / 36 / 0
wg wiki gleba bielicowa jest kwaśna więc słabo bo ph musi być neutralne. ew. dolomit - dużo, ale nie wiem czy to coś da jak wokoło będzie i tak kwaśna.
  • 863 / 121 / 5
http://www.rynek-rolny.pl/artykul/gleby ... dmowe.html

Generalnie nie za urodzajny typ gleby. Jak zadbasz o odpowiednie nawożenie - coś fajnego może z tego wyjść.
Czasem wystarczy dołek - 10l ziemi kupnej i lecisz z tematem. Sam mam glębę " piaskopodobną " i wychodziły potwory. Warunek - dołek i kupna ziemia, nawożenie co jakiś czas chemicznymi nawozami ( sztuczne )
[ external image ]
  • 12007 / 2344 / 0
U mnie dominują tzw żyzne piaski gliniaste. W zeszłym roku krzaki rosły ładnie - właściwie bez żadnego przygotowania gleby.

Dziś byłem zrobić bardziej profesjonalny grunt, niż przekopanie tego, co zastałem.
Przyniosłem kilka litrów ogrodowej, potłukłem trochę muszelek, wygrzebałem z kosza trochę skorupek z jajek + kilka muszli po ślimakach, które znalazłem po drodze. Do tego 2 pałeczki z nawozem. Wymieszałem to wszystko z miejscową glebą + rozdrobnionym styropianem. Obficie nawodniłem i wsiałem 2 nasionka. Póki co nadal z ziemi wyszła tylko 1 roślinka (minęło już 7 - 8 dni). Mam nadzieję, że wyjdzie jeszcze przynajmniej z 8, bo poszło ok 40 nasion.
W razie czego mam jeszcze z 60. Byłem też eksplorować teren w pobliżu dobrego spota, którego znalazłem wczoraj (tam właśnie przygotowałem dobrą mieszankę w dołku) i ma potencjał. Dobrze nasłoneczniony, bardzo trudno dostępny i nieprzyjazny teren oraz ogromna liczba kleszczy (głównie nimf) - o niebo lepiej, niż w zeszłym roku.
  • 120 / 5 / 0
Witam
W tym sezonie zamierzam zadebiutować, wybór padł na feminizowane Ak 47 Auto z f2seeds.
Mam pewne problemy z wyborem miejscówki, mieszkam na wsi gdzie jest sporo łąk i lasów, mój wybór padł na mały podmokły lasek który z jednej strony ma rzekę a z drugiej wąski strumyk i taki sam lasek reszta otaczających go terenów to łąki, najbliższe użytkowane pole znajduje się około 700m od lasku a najbliższy dom to około 15 minut drogi piechotą.
Jak widać na zdjęciach pomiędzy drzewami jest dużo przestrzeni i roślinności sięgającej powyżej pasa jest też dosyć dużo, do lasku wpada niewiele mniej światła niż na pole więc myślę że nie będzie z tym problemu, Jeżeli chodzi o ziemię to myślę że jest zbyt podmokła więc zamierzam wykopać dół o pojemności ok. 12l gdzie wsadzę worek na śmieci (może zna ktoś jakąś lepszą opcje na zatrzymanie zalewania rośliny?) Pojawił się jednak problem a mianowicie znalazłem trzy donice oraz siatkę po cebuli zawiązaną na gałęzi, a jakby tego było mało parę razy poczułem woń skuna lecz nie jestem pewien czy to nie jakaś inna roślina albo czy nie pojebało mi się po prostu, nie raz czuje woń skuna przez sekundę na mieście. Donice wyglądają na stare, ale boje się że może jest to pozostałość po kimś kto sądził tam sezon temu i teraz będzie chciał wrócić, nie wiem czy szukać innego spota czy zostać tam, jest to miejsce w okolicy którego często chodzę z psami na spacery więc mógłby spokojnie tam parę razy w tygodniu przychodzić, w pobliżu raczej nikt nie chodzi, czasem rolnicy pracują na polu albo w odległym 2-3km lesie ktoś zbiera grzyby, ale najczęściej nikogo tam nie ma, 2 tygodnie temu zostawiłem tam parę nitek zawiązanych między drzewami na wysokości kolan, lecz znalazłem tylko jedną która była na zewnątrz lasku przy wejściu do niego, była nie naruszona. Reszty nie znalazłem bo chodź las jest niewielkich rozmiarów to gęsty i łatwo się zamotać. Zastanawiam się nad tym miejscem lub szukaniem spota w dużym lesie po drugiej stronie rzeki. Nie wiem też czym są te ścieżki w których jest bardzo mokra ziemia, wątpię aby ktoś je wydeptał bo są to odcinki 1-5m prowadzące do nikąd lub do okręgu bardzo mokrej ziemi myślę że mogą to być ślady po drzewach które ciągnęły grasujące tam bobry lub mogły to też być naturalnie zrobione kanały którymi płynęła woda przy dużych opadach.
Nie wiem też czy inwestycja w ziemie Canna Profesjonal i zestaw nawozów canna za 260zł będzie słuszną decyzją na 5 krzaków, zależy mi na tym aby rośliny miały dużą moc. Z racji tego że to mój pierwszy raz bardzo oczekuje porad i wytykania wszystkich błędów. Opisałem wszystko dokładnie bo bardzo boję się że spierdole coś dla wszystkich oczywistego. Na początku maja planuje nasiona potrzymać w szklankach wody aż nie napęcznieją przez noc a następnie odrazu przenieść na spota i tam też kiełkować. I tutaj mam trzy pytania:
Czy mogę wsadzić wszystkie do jednej szklanki? Czy lepiej każde to pojedynczej
Jak najlepiej przetransportować napęczniale nasiona na spota?
Wsadzić je odrazu do wora z ziemią i zrobić osłonę z butelki żeby kiełkowały czy robić to w jakiejś małej doniczce?
Bardzo proszę o porady, po zasadzeniu mam plan zrobić fotorelację.
  • 12007 / 2344 / 0
Teren wygląda obiecująco, jednak pamiętaj, że jak tylko drzewa nabiorą liści, nasłonecznienie może dramatycznie zmaleć. Jeśli jednak będzie tam minimum 5h bezpośredniego słońca, to OK.
Podmokły teren to faktycznie problem. Widzisz tam jakieś znaki okresowego zalewania terenu? Jeśli tak, to odpuść, albo ładuj do donic.
Worki na śmieci wkopane w ziemię muszą mieć dziurki - jeśli teren będzie za mokry, to moim zdaniem i tak zaczną gnić korzenie i krzaki w końcu zdechną.
  • 120 / 5 / 0
Z nasłonecznieniem nie powinno być problemu, gdyż drzewa są rozlokowane rzadko, ale jeżeli chodzi o zalewanie terenu to są tam miejsca, w których nawet teraz choć dawno nie padało, można zapaść się po kostkę, więc myślę że gdy spadną większe deszcze to w większości miejsc będzie 2-3 centymetrowa warstwa wody, myślałem że wsadzając roślinę w donice lub worki można całkowicie zapobiec podgniwaniu ziemi, obadam spota jeszcze raz, może są miejsca gdzie ziemia jest suchsza.
Mimo to zależało by mi na tym by był to worek, bo jeżeli chodzi o donice to nie mam pomysłu jak mógłbym przetransportować je na spota.
  • 12007 / 2344 / 0
Z nasłonecznieniem Ty wiesz najlepiej, jak jest. Ja tylko nadmieniam, że spot w kwietniu, a spot w lipcu to zwykle 2 inne spoty (chyba, że to otwarta przestrzeń)

Z opisu wynika, że to jakieś mokradła... ja bym sobie darował. Bardzo duże ryzyko, że zgniją korzenie.
Zablokowany
Posty: 614 • Strona 8 z 62
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.