Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 4 z 5
  • 858 / 50 / 0
Dzięki Dorian.
Opowiadajcie jeszcze, nie tylko o Katowicach.
  • 79 / 3 / 0
Aż sobie dzieciństwo przypomniałam... Katowice faktycznie nadal mają ten specyficzny bajzlowy "sznyt", ale przez sklepy z dopalaczami towarzystwo robi się wręcz żałosne. Mimo to okolice Dworca, SuperSama, 3go Maja czy Dworcowej nadal coś w sobie mają. INQbator obok starego dworca to świetne miejsce, bywa tam bardzo mocno na niektórych imprezach, no i zawsze znajdzie się osoba z "czymś". Może akurat ktoś z forum się tam pojawia, jeśli tak to mijaliśmy się pewnie nieraz.
A żeby offtopu nie ciągnąć to powiem, że pod SuperSamem podobno nadal stacjonuje jakiś osobnik z klonami, ktoś potwierdzi info?
  • 392 / 26 / 0
variable pisze:
INQbator obok starego dworca to świetne miejsce, bywa tam bardzo mocno na niektórych imprezach, no i zawsze znajdzie się osoba z "czymś". Może akurat ktoś z forum się tam pojawia, jeśli tak to mijaliśmy się pewnie nieraz.
Ja tam bywam, kiedyś regularnie, 2 tyg temu impreza techno mnie tak mocno odrzuciła, że długo tam chyba nie pójdę. Chociaż sentyment mam wielki, bo przeżyłam tam najlepsze melanże chyba, nie raz się zdarzało spać do 6 na kanapie u góry.
[ external image ] :heart:
  • 98 / 45 / 0
Z Katowickim bajzlem było jak ze wszystkim innym.Na początku całkiem, sympatycznie;i ludzie uczynni;i atmosfera sprzyjała nawiązywaniu kontaktów biznesowych w zakresie "kupię, sprzedam lub wymienię"...ale nie trwało to długo.Sępy i padlinożercy wyczuły krew słabych ludzi(ćpunów) i zaczęły się wały,przekręty,rabunki,pobicia....w takim tempie jak katowicki bajzel zszedł na psy,to na próżno szukać podobnego miejsca w Polsce.
Uwaga! Użytkownik fado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Z mlodego pokolenia bylem ja, Filippo. By
  • Nof - Pawelek , byl Kuba no i brat mac. piter. i zyjemy z bratem tylko jak stare baby z dna moczarowa na cip cip czolowej. nof przedawkowal, kuba tez, zawozac na syrop pewna pania ktora lubila gotowac w okolicach bedzina. od syropowania poznalem fajnego goscia, co tu kiedys na komorce pisal i dostal bana bo byl narkomanem. pfff to forum jak bajzel katowicki juz nie jest jakie bylo.

    :kotz:
  • 917 / 235 / 0
Pamiętam że jak nie było towaru u nas w mieście to jechało się w ciemno do katowic i zawsze na tych ławeczkach przed supersamem,siedział ktoś kto pomógł załatwić towar,a obok siedziały dziady z rolkami i difkami w szkle,i pestki też mieli.Pierwszy raz jak grzałem kompot z rolką w jednej pompce to w takim lasku pod spodkiem,juz chyba nie ma tego miejsca,dawno nie byłem w Kato.Pamiętam kolesia który chodził z reklamówką w której miał słoik kompotu i z tego odlewał,panne która amfe w woreczkach nosiła w biustonoszu,jak od niej brałem to jej cycek wyszedł i chyba nawet się zawstydziła:),grzanie speedballi w krzakach z ludźmi których się widziało pierwszy i ostatni raz na oczy,takie to były czasy i miejsce,ja wspominam to jako fajną przygodę.
  • 879 / 188 / 5
Polecam książkę "Gady" Mirosława Sokołowskiego. Dużo tam opowieści z Warszawskiego bajzla.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 54 / 10 / 0
Kumpel z Katowic mowił, że dworzec straszne miejsce w pierszwej połowie lat 90, jako dzieciak nigdy sam tam nie chodził bo się bał. Opowiedział historię jak za małolata szedł tamtędy z ojcem i zaczepił ich ćpun ze strzykawka w ręku i tekstem: “Dawaj pieniadze, jak nie to Ci wpierdole HIV’a”. Niestety jego plan zdobycia gotówki nie przewidział tego, że ojciec kolegi wygladajacy niepozornie trenował wiele lat boks (stoczonych kilkadziesiat walk amatorskich w jednej z niższych kategorii). Ojciec spojrzał na gościa i bez chwili zawahania wymierzyl cios. Jak można się domyślić jeden strzał boksera to za dużo na wygłodniałego helupiarza którego zostawili nieprzytomnego i udali się w swoim kierunku. Kumpel cały obsrany, natomiast ojciec pozostał niewzruszony (pewnie nie była jego pierwsza taka akcja, mieszkali gdzieś niedaleko dworca). Szkoda, że ja takich akcji nie miałem za szczeniaka... Może gdybym się napatrzył za młodu na skutki ćpania to sam bym nie zaczał... 🤔😂
  • 1277 / 127 / 0
Bajzel był tam gdzie teraz jest galeria, dużo handlarzy to alkoholicy ale dało się z nimi pogadać często kupowałem tak klono, czasami rolki zwane potocznie pestkami był też cyklobarbital, o nazwie relandrom 200mg cyklobarbitalu + 10mg diazepamu lub difki w szkle , rolki w szkle.
Niestety ci co grzali w tamtych latach wyglądali tragicznie, wyhudzeni często hwiali się na nogach lub częśli podchodzili do diila przeważnie po difki rzadziej po clono pół listka wtedy kosztowało 5zł przy większej ilośći jak kupowałem pół listka 4zł. Na bajzel też czasami zaglądali smutni panowie często jak kogoś chwycili tylko z lekami kazali całą zawartość zniszczyć czasami jednak zakładali sprawy.Były to dobre czasy dla lekomanów takich jak ja . Co by nie powiedzieć Katowicki bajzel miał swoją specyfikę, i swój dekadowy rezonans lata 90 i początek nowego stulecia. Ogólnie obraz polskiego narkomana biorąc pod uwagę bajzel katowicki mocno odstraszał.
  • 3 / / 0
Gdzie dokładnie znajdował się ten słynny "bajzel"? Mieszkam w katowicach dopiero od kilku lat. Chodzi o to przedłużenie między supersamem a stawową, gdzie teraz są stragany z książkami i jakieś żule na ławkach?
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 4 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Oskarżony o posiadanie narkotyków przyszedł do sądu z narkotykami

Kilka gramów mefedronu miał przy sobie 28-latek, który brał udział w sądzie w Lublinie w rozprawie jako oskarżony o posiadanie narkotyków. Mężczyznę zatrzymali do kontroli policjanci, gdy ten wyszedł już z sądu. Zwrócili na niego uwagę, bo był im znany z wcześniejszej z działalności przestępczej. Gdy pojechali do jego miejsca zamieszkania, znaleźli jeszcze ponad kilogram marihuany i klefedronu.

[img]
USA szukają kontrahenta do produkcji setek tysięcy jointów na potrzeby badań naukowych

Władze federalne USA, a konkretnie Narodowy Instytut ds. Nadużywania Narkotyków (NIDA), ogłosiły nowe zapytanie ofertowe, mające na celu znalezienie kontrahenta, który wyprodukuje setki tysięcy standaryzowanych „papierosów z marihuaną”.

[img]
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar

Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.