Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
madeinmama pisze:Ja przed moim pierwszym razem z benzydaminą nie miałam pojęcia o tym jak działa ona na innych, dopiero dziś napotykając się na temat aż mnie zmurowało, bo mój trip wyglądał podobnie. najpierw powidoki, potem zaczeło wychodzić mi coś z szafy, słyszałam bzyczenie much, ćmy i wychodzące zza listwy podłogowej pająki które potem całą mnie oblazły. także najprawdopodobniej benzydamina tak działa, bo przed nie słyszałam o tym żeby ktoś widział jakieś insekty po zażyciu, a też wcale o nich wcześniej nie czytałam, tylko po prostu się pojawiły
standardowy trip, chyba najczęściej takie się wkręcają .. właśnie insekty, rózne twarze i takie duperele, właściwie myslę, że większy farcik jest, gdy się trafi bardziej oryginalna faza, mi w sumie zdarzyła się tylko raz, co żegnałam się z umierającym .
Miałam pewne wyobrażenie, czego mogę się po benzie spodziewać. I nie rozczarowałam się. Nie mogę powiedzieć, że był dokładnie taki, jak w opowieściach, ale był stosunkowo podobny (lecz jednocześnie zaksakujący). Latające, pełzające insekty to już klasyka, dziwne zielone postaci pod łóżkiem, obok gitary czy stołu, kolorowe błyski na ścianach. Za pierwszym razem nie było to nic oryginalnego. Dopiero kolejne loty były nieporównywalne z niczym.
Inion Einne pisze:Zanim przeżyłam swój pierwszy raz z samą benzydaminą, przeczytałam wiele raportów i przeszukałam mnóstwo stron. Mózg instynktownie mi podpowiada, że przed zbadaniem jakiejś substancji na własnej skórze, wypada się co nieco o niej dowiedzieć, chociażby z sieci.
Miałam pewne wyobrażenie, czego mogę się po benzie spodziewać. I nie rozczarowałam się. Nie mogę powiedzieć, że był dokładnie taki, jak w opowieściach, ale był stosunkowo podobny (lecz jednocześnie zaksakujący). Latające, pełzające insekty to już klasyka, dziwne zielone postaci pod łóżkiem, obok gitary czy stołu, kolorowe błyski na ścianach. Za pierwszym razem nie było to nic oryginalnego. Dopiero kolejne loty były nieporównywalne z niczym.
Inion Einne pisze:Mózg instynktownie mi podpowiada, że przed zbadaniem jakiejś substancji na własnej skórze, wypada się co nieco o niej dowiedzieć, chociażby z sieci.
Mój pierwszy lot z benzą napędził mi niezłego stracha, lecz był podobny do tych opisanych w sieci. Następne były lepsze - wystarczyło się tylko trochę zapoznać. Generalnie miło wspominam.
Moj Trip wygladal nastepjuaco z kolega po dwie saszety , rano ( nie spodziewanie ) pobieglismy jeszcze po trzy na lepka. : ) W momencie za rzucenia drugi raz dawki 1500mg. Mialem zaniki pamieci bardzo wielkie . Z rana do nas jeszcze ziomek wpadl , lecz w ogole nie pamietam ze z nim rozmawialem. Bylismy na spacerze z przyjacielem , nie pamietam nic z tego . Ciekawe bylo to , ( to akurat pamietam :) ) jak po spacerze , chcialem koledzie wkrecic ze piasek to speed . Wysypale troche na lawke, wyjalem dowod mowie do niego
- Zrob po ladze - kolega nie dal sie wkrecic za to mistrz owego joke'u sam sie w to poszyl i kiedy " ofiara ' zdmuchla ten piasek z lawki zdenerwowana majaca juz dosc mega nacpanego kolegi , ktory co sekunde sie zawieszal. Ten widzac to dostal histeri jak mozna zmarnowac taki towar.
benza strasznie kreci w glowie a tu macie przyklad , sam sie poszylem w to co wkrecalem. < hahah>
PS. Droga dedukcji doszedlem ( napoczatku myslalem ze to sen , a jeszcze w fazie zejscia ze to byl dzien wczorajszy ) halunowalem sam po torach z moimi ziomkami , ktorczy strasznie zachowywali sie dziwnie caly czas mi uciekajac . Dobrze , ze byl wtedy remont torow, zapewno bym nie zauwyzyl ciuFfCi : D.
PS2. Na drugi dzien przeszedlem sie w te miejsce na trzezwo i taki przyklad z worka pelnego smieci widzialem cpunka jebiacego pleho ! ( podgrzewal speeda na srebrze ) . KURWA TO JUZ NIE BYLY HALUNY I PATRZ SARNA Z SKRZYDLAMI OSY ! JENO OD ZAZYCIA DRUGIEJ DAWKI PRAWIE CALY DZIEN PRZEHALUNOWALEM , ZAPOMINAJAC ZE BYLEM PO benzie . POPROSTU GDYBY NIGDY NIC.
WATCH OUT !!!!!!!
Co prawda czytałem wcześniej TRy z takimi opisami więc możliwe, że stąd to się wzięło.
Aczkolwiek, kiedyś znajomemu podałem gram cipacza i stwierdził, że widział latające roje owadów. Nie czytał wcześniej żadnych TRów, ja również mu o niczym nie mówiłem.
ten post prawdopodobnie pisany był pod wpływem GBL, nie przejmuj się nim
not anymore
Nie zapomne na swoim pierwszym tripie kiedy sie odwracam do tylu , a tam cos zakryte czarna szata prawie do konca ziemi, a raczej kamieni bo sytuacja byla na torach,a od konca szaty do spodu, nogi konia? :what:
Zarlem to trzy razy i tolerka mi okropnie wskoczyla .. Ogolnie lubie te schizy, lubie sie tym bawic i staram sie nie zapomniec ze to tylko benza : D
Lecz jako niedoswiadczony pasterz, z dwoch saszet rano dorzucilsmy po trzy jeszcze.. To juz nie bylo ciekawie..
Mialem cholerne szczescie ze wtedy remontowali tory KURWA NIE BIERZCIE WIECEJ NIZ 2g ( no chyba ze tolerka : D )
Pozdrawiam.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.