Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 971 • Strona 97 z 98
  • 1100 / 265 / 0
Kolego, jak ty nie umiesz się kłuć, to nie ucz się, zaczynając od opium, bo zaboli, dosłownie. A jak pomimo bólu podasz to poza żyłe, to może być jakieś kuku. A że coś na łyzce zostaje, to normalka.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 73 / 3 / 0
No masz rację, w kułem się pod skórę i wale to bo mi ręce odpadną :D
  • 3355 / 678 / 9
Opiaty chyba nie wymagają tak częstego kłucia żeby baty spierdalały.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
  • 499 / 269 / 0
Cytując klasyka "to zależy"

Od zawodnika, jego organizmu, tolerki, upodobań, od tego co ma do roboty danego dnia, stażu itd.
Jak napierdalasz 8 iniekcji dziennie czegokolwiek, to coś się złego zadzieje z kanałami.
Znam też grzejników, co po blisko 10letnich przygodach dalej mają sobie gdzie podać. I niechlujnych gówniarzy, co im po kilku miesiącach już trzeba pompować godzinami, żeby cokolwiek się pokazało. Idzie taka tendencja, że ci co mało ćpają, bo mają średni dostęp nadrabiają wkręcaniem sobie na banie filmu o byciu narkomanem, a ci co to walą dłużej i dużo więcej wprost proporcjonalnie chcą maskować się jak najmocniej.
A niektórym nawet najlepiej by było pod kroplówkę z towarem się podłączyć.
  • 3901 / 559 / 0
raczej zawsze tak bylo. większość młodych osób czyta książki, nakręca się, popisuje. podoba im się ten świat, widzą dobre strony i nie zakładają, ze skonczą np. na ulicy. a jak ktos bierze 10-20 lat to dobrze wie, ze taki styl zycia na dłuzszą metę jest męczący i strasznie nudny. wezme jest slabo, nie wezmę to w ogole nie do zniesienia. trudno nie wpasc z deprechę.
  • 121 / 30 / 2
Jak kto bierze 20 lat to albo jest chodzącym trupem, albo jakoś się z opiatami dogadał i prowadzi w miarę normalne życie, unikając środowiska ćpunów, prazując a w każdym razie zarabiając i biorąc tak żeby nikt się nie zorientował - lekka faza, żeby dało się żyć, od czasu do czasu w jakiś wolny dzień trochę więcej dla przyjemności.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 1981 / 77 / 0
Niekoniecznie, waląc higienicznie, czyste sorty jak ampułki, ew. Własne przetwory makowe, tudzież konkretne długo działające towary. Lepiej się trzymam po 15 latach ćpania niż alkusy czy amfetaminiarze i krystalizarze walący 3 lata. Unikam ulicznych specyfików jak ognia. Miałem epizod z herą i metkatem to już później waliłem i po 10x dziennie i latałem z wenflonem. Żyły wtedy miałem tak zjebane że się opamiętałem i przeszedłem na tabletki a w kabel okazyjnie wale jak czysty towar mam. Obyło się bez hiv/hcv i innych gówien na szczęście. Tylko wrzody od jebanego thiocodinu i nadczynnosc tarczycy. Ale jak na mój wiek i staż ponad 20 lat, bo przed opio waliłem stymulanty, euforyki, b-k i wiele różnych rc to wyglądam jak normalny zwykły czlowiek.
Ostatnio zmieniony 30 czerwca 2021 przez p4g4y0zzz(X), łącznie zmieniany 1 raz.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 504 / 67 / 0
duzo zalezy czy ktos patrzy na narkotyk jako narkotyk czy narkotyk jako narzedzie czegos np ale tak naprawde mozna sobie wmawiac ze to my sie krecimy wokol narkotyku a nie narkotyk wokol nas, mimo to i tak caly czas kazdy powtarza to bledne kolo
Jestem dość trudny.
  • 3174 / 493 / 1
Stary, jak my tu mówimy o waleniu opio po 15-20 lat, to raczej to patrzenie to jest pryzmat musu, coby czuć się normalnie. Chyba że mamy na myśli 20letnie grzanie weekendowe (lol?) Zamiast 8 piw w barze. Haha akurat. Bo nie wierzę, żeby stać na tym samym pułapie. Bierzesz żeby nie mieć skręta, ot co. Chyba że robisz to w interwałach co nie generują jeszcze skrętów.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 70 / 16 / 0
Mam opium zebrane z 200 Maczków i wysuszone w parowniczce na brązowa glazurę. Zeskrobalam tak 2 główki od zapałki, rozpuscilam, podgrzałam i iv poszło. Zero przyjemności - może i mała dawka - ale zmartwił mnie spory ból. Nie wiem czy to normalne. Dobre trafienie, ale boli żyła jakby dalej w całej ręce. Czy to normalne? Nie ukrywam, że zniechęca mnie do dalszych iv. Tolerke mam 80 mg majki iv.
ODPOWIEDZ
Posty: 971 • Strona 97 z 98
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.