Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 971 • Strona 5 z 98
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Pytanie do kolegi: hej Wsburroughs
skoro zapodajesz osuszone mleczko z wódką tzn., że rozpuszcza się to w alkoholu?
Dobrze rozumiem?
Zastanawiam się nad Laudanum.
I'm broken.
  • 493 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
korkorio ty sie zawet nie zastanawiamj nad tym...wiesz jaka jest dostepność morfiny wtedy??? jakieś 25-30 procent, to tylko szkoda cennego towaru jakim jest opium , spreparój je poprostu w czystośći żeby syfów tam nie było i wal dożylnie,mówie Ci jazda jest wtedy konkretna-wybróbowane przeze mnie wiele razy i nigdy nic złego sie nie stało, jak wogóle nie używasz igły to zostaje ci palenie,
palenie też nie jest złe -fajnie robi ale to nie zastrzyk oczywiśćie ,bym powiedzaił żę jakieś może 50 pare procent sie dostaje do organizmu wtedy (oczywiście jak dobrze to palimy,i nic nie leci w poeitrze tylko do naszych płucek) , najlepiej pali sie z małego kapselka po wódce 100 ml, albo ewentualnie z folii aluminiowej , palić z lufki jak bakę czy kraka sie nie da ,bo opium najpierw jest brązowe (okruchy) grzejemy to zamienia się w krople smoły i dopiero z tego leci ten nasz dymek ...troche podobie jak z brałnem.

ale jak używasz już igły to nie baw sie w palenie wal w żyłe ,jeśli nie to nie namawiam cię do tego lepiej nie zaczynać.
  • 8 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tre »

też masz zawsze tak że zastrzyki z twojego opium są dość bolesne? w porównaniu do innych rzeczy jakie wstrzykuje???

ktoś kiedyś pisał że jak sie odpowiednio spreparuje to opium to nie są bolesne...

Zawsze boli.

i słuchaj jak gotujesz opium z wodą to dodajesz do tego troche kwasku cytrynowego żeby się lepiej rozpuszczało bo ja nigdy nie dodawałem , ale już sam nie jestem pewnien bo w opium są zarówno związki morfiny z solami ale i także wolne zasady morfiny czyli myśle że one się w wodzie nie rozpuszczają jeśli nie dodamy kwasku cytrynowego.
Bez kwasku.

Praktycznie moj sposob przyzadzania zielonego jest identyczny z twoim i nie sadze by mozna bylo zrobic to inaczej.
Zbieram opium nacinajac kolanko, susze podgrzewajac na lyzce, zeskrobuje, kropla bezetu, susze, nieco wody i zaladunek.
  • 493 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
dzięki za odp.

tak myślałem że zawsze zastrzyki z opium są dośc bolesne...moje zawsze były a robiłem to naprawde wiele razy.

z tego co piszesz to cały proces zbierania i suszenia mleczka robimy tak samo.wiec może to najlepszy sposób...

wiesz jak ty dodasz tam krople bztu ,to myśle że nawet te alkaloidy co były w formie wolnej zasady nierozpusczalnej w wodzie to staną sie jakimiś tam octanami i śa już rozpuszczalne w wodzie.

ja w ty roku jak bede miał (jak sobie nazbieram) a właściwei to w przyszłym roku ...to zrobie sobie z całością "pełną acetylacje" do hery .bo wiesz jak dajesz krople bz to napewno coś daje ale nie tyle ile można z tego towaru wycinąć. masz tu na forum jak to zrobić "profesjonalnie" tyle że ten proces trwa około 5 godzin ale co tam...można sie troche poświęcić nie? no i oczywiście jak masz kilka działeczek to sie raczej nie opłaca,ale jak zbierzesz wiecej opium,to naprawde można zajebiście towar polepszyć, a najlepiej to mieć tablety z morfa i wtedy zrobić tą acetylacje.....mniam

pozdro
  • 20 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Voland »
Wie ktoś dokładnie jak to jest z dawkowaniem opium innej odmiany niż Lazur?
W lato będe miał dwa gatunki: persian white i giganteum słyszałem że są mocniejsze od Lazura
jak dawkować żeby nie przesadzić. Myślałem o 4 okruchach rozmiaru łepków od zapałek, czy to dobra
dawka?
Uwaga! Użytkownik Voland nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 475 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fiesta »
opium zbiera się na zielonych NACIETYCH głowkach maku najlepiej wprost na polu, bo wtedy można zabieg zbierania opium powtarzać co kilka dni, a i po dojrzaniu maku, gdy główka zrobi się sucha, to mamy dodatkowo słomę makową na tzw kompot:) Opium można wysuszyc na słońcu, lub przysmażyć. Można też wtedy go zacetylowac bezetem. Sposobów jest od groma, jednak mało kto wie, jak dobrze opium zacetylizowac, ale to już szczegóły techniczne :) Po co to komuś znać, jak nie ma opium?
Uwaga! Użytkownik Fiesta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 324 / 6 / 0
Ja może będe miał za 3 miesiące. Tyle trzeba czekac od zasadzenia maku? Bo dokładnie nie wiem.
I jeszcze pare problemów sie pojawia. Najwiekszy problem to gdzie to zasadzic bo przeciez wszędzie praktycznie ktos sie kręci. Bym sie wkurwił jakbym przygotował sobie ziemie, zasadził, podlewał to co pare dni a później pare dni przede mna ktoś by przyszedł i mi wyciął wszystko i by miał gotowca.
Skolei gdzieś daleko na jakims zadupiu to tez problem bo będzie tam trzeba ciągle jeździc podlewac to jak nie bedzie deszczy. Ma ktos jakiś sensowny pomysł?
Jeszcze zastanawiam sie jak to sadzi. W jakich odstepach maja byc te nasiona, jaką warstwa ziemi je przysypać itp...
Co do tego jak zrobie opium itp. to nie bedzie raczej problemu. Najważniejsze żeby wyrosło a później to juz sie zobaczy.
Uwaga! Użytkownik papawer somniferum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 87 / 1 / 0
Papawer
Z tego co widziałam i czytałam to ty kupiłeś ten mak ze sklepu ogrodniczego a to jest mak ozdobny.
I zupełnie nie wyglada tak jak wysokomorfinowy. Ja na twoim miejscu posadziłabym go gdzieś w okolicy działek koło siatki albo na tyłach. Pamietaj żeby sadzić dość żadko albo później przepikować. Wysiej go pierwsza tura teraz następna za dwa tygodnie. Tak żeby obok zielonych makówek były kwitnące egzemparze wtedy nikt się na to nie skusi. Gorzej z makówkami jak wyschną.
  • 324 / 6 / 0
Whitewidow, dzięki za info.
Moze to i dobry pomysł zeby koło działek posadzić, nie myslałem o tym. <_<
Myślałem za to żeby kumpla namówić żebyśmy posadzili to na działce jego babci bo przecież mała ilość jest legalna. Ale to raczej nie ma sensu bo sie nie zgodzi. Myslałem tez ze może by u mojej babci gdzieś na działce wysiać ale to lipa bo sie domysli babcia po co mi to. :-/
Albo może by to na jakiejs opuszczonej działce zasiać gdzie jest ogrodzenie ale nikt tam nie przychodzi.
Wyglądało by jak by rosło na czyjejś działce więc moze nikt by nie ruszył. A że na działke nikt by nie przychodził to ja mógłbym spokojnie robić swoje. :-)
Wcześniej myslałem o jakims opuszczonym sadzie bo myslałem że tam prawie nikt sie kręci między drzewami ale przekonałem sie właśnie że sie bardzo myliłem bo znalazłem tam zaorane i podlane małe fragmenty ziemi i torebki z jakimis nasionami czyli że ktoś tam przychodzi i sobie cos sadzi i to w miejscu gdzie planowałem wysiać mak. :argue:
Widać ktos myslał tak samo jak ja. :-/
Myslałem tez zeby zrobic uprawe gdzies w lesie ale przeciez po lesie w chuj ludzi chodzi wiec raczej nie ma sensu, a poza tym musiałbym ciagle jeździc 10 kilometrów do lasu. :-(
Chyba z tymi działkami to bedzie najlepszy pomysł.
Uwaga! Użytkownik papawer somniferum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 71 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: arkashka »
Działki to najczęściej przeczesywane miejsca w poszukiwaniu maku.
Uwaga! Użytkownik arkashka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 971 • Strona 5 z 98
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.