30 maja 2017semartvykh pisze: ja mam tabsty 50mg brać dwa razy dziennie, moze zwiększyć? lekarz w piatek
Skoro bierzesz klonazepam na uspokojenie to ja bym ci polecił takie combo: 20mg selegiliny (zamiast moklobemidu - przy takiej dawce pewnie odczuwasz jakieś uboki), pregabalinę zostawić (schodzisz z benzo ?), topiramat zamienić na lamotryginę (działanie przeciwpadaczkowe masz od klona i pregabaliny już), pramolan wyjebać i zamiast niego dać bupropion.
Łączyłem bupropion z selegiliną (300/30-50mg) i zero efektów ubocznych, poza tym że jednego papierosa paliłem na pięć razy A jestem typem lękowca - mimo tak wysokich dawek jednego i drugiego klonazepam (2mg/d - stare dobre czasy gdzie tolerka jeszcze była niska :-P ) chronił mnie przed atakami nerwicy/paniki. I padaczki, bupropion może lekko obniżać próg drgawkowy.
31 maja 2017semartvykh pisze: Ubokow moklobemidu nie odczuwam a nawet czasem mam powidoki :-D co się mi nawet podoba. Lamotryginy się trochę boje, topiramat biorę tez na migreny, nie tylko jako stabilizator. bupropion plus selegilina bardzo nakręca leki, jednak chce brać klona, zejść z dawki 8 do 2-3mg. Na razie szkoda mi hajsiwa na Wellbutrin :-(
Jest tu ktoś, kto brał opipramol w zleconych przez lekarza dawkach i nie pił przy tym alkoholu ani nie zażywał żadnych innych substancji psychoaktywnych? Potrzebuję odpowiedzi, bo myślę nad TLPD, a pregabalina zaczyna mi przeszkadzać.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Później zaczęłam brać codziennie 50mgx2 bez innych leków i bez alko. Pierwsza tabletka zadziałała jak te, które brałam doraźnie, czyli rzeczywiście mocno odczułam działanie uspokajające i senność, następnie w miarę przyjmowania kolejnych dawek zaleconych przez lekarza człowiek jakby przyzwyczaja się do tego stanu, może to właśnie dlatego ludzie uważają ten lek za słaby i nie do końca skuteczny. Generalnie lek powodował, że przez te 3 miesiące byłam jakby lekko odklejona od rzeczywistości, nie zaprzątałam sobie głowy problemami, wszystko raczej spływało po mnie. Jeśli chodzi o euforię po zażywaniu - nie zauważyłam, ten lek nie ma nic wspólnego z benzo, jak dla mnie ten lek to raczej 200x mocniejsza melisa. Jeśli chodzi o jakieś halucynacje - nie zauważyłam, chociaż niektórzy twierdzą, że może coś powodować, ale to chyba przy mieszaniu z alko. Jeśli chodzi o mnie to tylko jakieś głębsze rozkminy czasami i na pewno słuchanie muzyki stawało się przyjemniejsze.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.