Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 432 • Strona 5 z 44
  • 577 / 3 / 0
Jak było po 450mg kody i 750mg deksa?
Ciężko się oddychało, choć to może wkręta. Chwilami myślałem, że już po mnie bo oddech się zatrzymał a ja niespecjalnie mogłem coś zrobić :'(

A tak poza tym to najlepsza kodeinowa faza w życiu :cool: %-D czy tam jedna z najlepszych bo pamiętam jeszcze jedną ale nie wiem czy to była ta czy może inna a'la 300mg kody i 600mg deksa :-O
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 523 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Plankton »
Ostatnio brałem 450mg DXM, po około godzinie dorzuciłem 225mg kody, bania była mega przyjemna, jak dla mnie świetny mix. Wszystko też weszło bez większych problemów. Coś czuję że ten mix jeszcze stestuję ale może w innych proporcjach lub najpierw Kodeinę zarzucę.
Uwaga! Użytkownik Plankton nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / / 0
dxm: 100-300mg (wedle upodobań)
loperamid: 10mg
estazolam: 2mg
hydroxyzyna: 50mg
pernazyna: ?
kodeina: (zależnie od tolerancji) opcjonalnie 750 mg

Wszystko w ścisłych odstępach czasowych.
Więc oto jaki miks wymyśliłem - powiedzcie co o nim sądzicie. Próbowałem taki bez pernazyny i tylko z połową dawki hydroxyzyny + dimenhydrynat. Nie dodawałem też dxm. Uważam jednak, że może to byc ciekawe. Jednak trudno mi przewidzieć jak w praktyce mogą wyglądać interakcje neuroleptyku z w.w. substancjami.
Uwaga! Użytkownik Bruno nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 459 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Piotrunio »
Neuroleptyk (w tym przypadku pernazyna) podwyższy fazę, w sposób podobny do hydroxyzyny. czyt. zwiększy senność.
Uwaga! Użytkownik Piotrunio nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 974 / 15 / 0
Kilka tygodni temu odkryłem ciekawy mix. Otórz zjadłem sobie najpierw 75 mg baclofenu (bez tolerancji), a że sam baclofen nie działa na mnie zadowalająco to przeszperałem apteczke i znalazłem ostatnie 3 kapsułki tramadolu po 50 mg. Dorzuciłem je (lekka tolerancja na opiody) i gdy weszło byłem mile zaskoczony. Lekka stymulacja z dobrym samopoczuciem utrzymywała się znacznie dłużej niż po samym tramalu i to w większych dawkach, bo normalnie 150 mg bym praktycznie nie odczuł. Próbował ktoś??

gorąco zachęcam :)

[Baclofen + Tramadol]
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2008 przez leiche, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 79 / 2 / 0
[Baclofen + Tramadol]

Bardzo euforyczne kombo, szczególnie jesli nie ma się tolerancji na oba środki. Najpierw wrzucic baclofen i dopiero jak się załaduje (czyli1-1,5h) zapodać tramal. High jest dużo lepszy niż po samym baclofenie, który działa zbyt sennie, tramalowa stymulacja doskonale tę senność znosi. Niestety baclo działa dluzej niz tram co jest jak dla mnie męczące, po kilku godzinach mogą pojawić się mdłości, zawroty głowy i pawik.

scalono - surveilled

Baclofenu jakaś dwucyfrowa ilość, raczej niewielka, chyba 65-70mg(?) (bardzo dawno to wrzucałem) a tramalu tylko 200mg i miałem tak jak Ty, tramadol działał mocniej, 200mg wtedy to była dla mnie dawka niemalże nieodczuwalna. Tylko wkurwiało mnie to, że baclofen działał o wiele dłużej niż tram, czuc nawet bylo lekko na drugi dzień, było to dość męczące i powodował podobne do alkoholowych mdłości i zawroty głowy. Samego baclofenu nie lubiałem zbytnio, za bardzo przypominał mi alkohol ale miks z tramadolem był ok.
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
Odkopuję stary temat, dziś już drugi.

Nawet 150mg działa. Oczywiście tylko pierwsze plateau, ale to już i tak coś ;p Tylko że przy tak niskich dawkach tolerancja galopuje... Tak samo jak przy szybkim wzroście dawki - sam tego doświadczyłem łykając 150mg, za godzinę drugie 150mg, na wieczór 450mg, następnego dnia 600mg, a ostatniego 900mg + trochę alco. Zadziałała konkretnie dopiero ostatnia dawka, a i tak nic szczególnego... Jeżdżenie na łóżku po niebiosach i takie tam, wiecie ocb ;)

Kody brałem najpierw 150mg + 90mg DXM, a potem samo 256mg kody. Mix działał czasem lepiej od tych 256mg... Za każdym razem wrzucałem 1g paracetamolu 40-50 minut przed kodą. Polecam oba wzmacniacze - i parchacetamol, i DXM. Enjoy ;]
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 809 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: eis »
ostatnio się trochę dojechałem. na początek 50mg hydroksyzyny, 900mg kodeiny i 750mg dxm. trochę nie ogarniałem co się dzieje, ale było spoko.

scalono - surveilled

w sumie trip był bardzo zajebisty. ćpanie było przez cały dzień, najpierw koło 11 poszło 600mg kodeiny i listek acodinu czyli 150mg dxm. dxm jakby trochę 'podbił' działanie kody. ładnie weszło, czułem się tak lekko uwalony. spotkałem się z dziewczyną, któta btw poznałem przez ćpanie,haha. ona wrzuciła 750mg dxm i razem gdzieś poszliśmy. i w takim szczęściu pojechaliśmy autobusem na jakąś wioche, czy cokolwiek, nieważne.
wróciłem do domu, koło 19 zjadłem 50mg hydroksyzyny, spotkałem się z dziewczyną i koleżanką. wrzuciłem najpierw 700mg kodeiny, później mały trip pociągiem, zakupy w aptece i poszło znów 200mg. czułem trochę taką zajebistą euforie i wszystko mi zobojętniało, po prostu byłem szczęśliwy, jak to po kodzie. fakt, że byłem tam z nowo poznaną dziewczyną to wszystko potęgował jeszcze. nieważne. razem poszliśmy zostawić rzeczy w domu koleżanki i wspólnie wybraliśmy się na szluga i dojeść resztę. wrzuciłem 450mg dxm i wróciliśmy. zaczynało się już naprawdę zajebiście, dxm podbijał maksymalnie kodę, byłem tak szczęśliwy. na dodatek siedzieliśmy sami w ciemnym pokoju paląc szlugi i oglądając wściekłe psy tarantino. było mega. po jakiś 40minutach dorzuciłem resztę, czyli 300mg dxm, co razem dało miks 50mg hydroksyzyny, 900mg kodeiny i 750mg dxm, nie licząc tego porannego ćpania. uwalenie kodeinowe jakby zniknęło, dalej byłem szczęśliwy, ale taki jakby bardziej otępiony i nieogarnięty. miałem trochę problem z wysłowieniem się, jak chciałem powiedzieć coś konkretnego. wiedziałem, co chcę powiedzieć i wiedziałem że nie moge bo jestem ujebany. z czasem koda całkowicie zanikła, takie moje odczucie. cały czas pytałem gdzie jestem, bo zapominałem. gdy przysypiałem, zdawało mi się, że jestem całkiem gdzie indziej. dziewczyna leżała blisko mnie, więc tylko to dawało mi do myślenia, że leże gdzieś naćpany poza domem.
ogólnie trip spoko, takie fifti-fifti jak dla mnie. trochę kody, trochę dxm. nic mnie nie swędziało, nic nie rzygałem. czułem się dobrze.
tolerkę na kodeine jako taką mam, dxmu nie jem w ogóle, to był mój trzeci raz bodajże, a pierwszy w takiej dawce.
mi się podobało.
na nic nie narzekam,
mam w kieszeni klonazepam.
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
Tak, o taką :)

Acha, myślałem, że wszystko na raz poszło... Fajny trip ;) Kiedyś wrzuciłem paczkę DXM jakieś 36h po 500mg kody. Naszła mnie ze 3 razy większa euforia, niż po samej kodzie ;] Tolerancję na DXM mam szaleńczą, na kodeiną wtedy jeszcze słabą ;p
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 809 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: eis »
mnie przy 600mg kody jakieś 6 czy 8 tabsów akodinu nic nie daje nie wiem może taki mam organizm a waże 68
na nic nie narzekam,
mam w kieszeni klonazepam.
ODPOWIEDZ
Posty: 432 • Strona 5 z 44
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.