- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Bardzo fajny lot. Przyjęte sniffem.
Będę mega wdzięczna za odpowiedz.
Three, Four....Better Lock Your Door...
Five, Six....Grab Your Narcotics...
Seven, Eight....Better Stay Up Late...
Nine, Ten.....Never...Sleep Again..."
Piszę bardziej w imieniu kumpla, który poprosił mnie o wybadanie tematu. Historia wygląda tak: wczoraj przyszłam do niego na piwo, dwa. Wypiliśmy po browarze, on walnął jeszcze z 50-tkę wódki ze współlokatorem i myślimy, że jebnęłoby się majki, ale nie ma już nic. Znalazł za łóżkiem taką mikro chochelkę jak do zupy z wacikami po poprzednim waleniu MST. Wygotowaliśmy to i puknęliśmy. Słabo, ale coś tam połechtało. Ja wypiłam jeszcze jedno piwo, kolega zaraz położył się spać, bo następnego dnia do roboty o 4 wstawał. Na noc bierze hydroksyzynę, więc wziął 2x25 mg. Ja sobie poszłam w swoją stronę, po drodze zahaczając o znajomych, z którymi wypiłam jeszcze 2 browary. Jakieś pół godziny później, czyli jak hydro się wczytała zaczęło kumpla telepać, zaczął się pocić jak świnia, było mu zimno i gorąco na zmianę, zbladł. Mówił, że jak poszedł do łazienki to ryj miał jak śmierć, wytelepało go tak z pół godziny i jakoś zasnął. Rano obudził się zapocony, ale generalnie się pozbierał i mówi, że tylko jest lekko przymulony i ma opóźnione reakcje przez to. W nocy dostałam smsa, że jak wstanę to żeby się do niego odezwać i tak też zrobiłam i wtedy mi o tym opowiedział, bo bał się, że i mnie się coś takie mogło przydarzyć. Ze mną wszystko okej. Nie biorę i nie brałam z nim tej hydro, bo ja mam swoje leki na noc, ale wtedy ich nie wzięłam, bo po kilku piwach i tej przepłuczce z wacików odpowiednio mi się spało. Potrafi mi ktoś wytłumaczyć co to było i dlaczego ? Dodam, że ani ja, ani on nie jesteśmy obecnie w ciągu na niczym.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
13 września 2017KickInTheEye pisze: pirogen
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.