Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1993 • Strona 89 z 200
  • 343 / 5 / 0
Wy naprawdę piszecie o schodzeniu z dawek w ciągu kilku dni i to bezboleśnie? To ja przechodziłem horror i koszmary... Przecież schodzenie znaczy- obniżanie dawek, to jak obniżać w ciągu np 10 dni aby nie było skręta?
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1505 / 159 / 0
A kto tu mówi o braku skręta? Chodzi tylko o to, byś nie pierdolnął w ramki z przedawkowania czasu.
  • 452 / 1 / 0
@Better, nie wiem na czym jechałeś ale ja po paru miesiącach na głupim pst musiałem 8 dni przecierpieć na detoxie (chociaż to co mi tam dawali pomagało, przyznać wypada) i po wyjściu jeszcze z 2,5 tygodnia miałem taki stan, że nie umierałem ale nie byłem raczej zdolny do normalnego funkcjonowania. dopiero od paru dni czuję się normalnie i mój organizm wrócił do równowagi (nie pocę się jak świnia, nie mam dreszczy i psychicznie też jest o wiele lepiej. jedyne co to problemy ze spaniem ale te mam od zawsze).

u mnie zawsze skręt tyle trwa. no może nie skręt ale taki stan ni w dupę, ni w oko, bo ani nie umieram, ani nie jestem w stanie czegoś konstruktywnego zrobić.

i przez to właśnie najczęściej wracałem do ciągów - odbierałem ten stan po tygodniu/dwóch jako 'normalny' i myślałem, że już zawsze tak się będę czuł.

także czasami to na prawdę może się ciągnąć. powodzenia ;)
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 880 / 23 / 0
Ja głównie waliłem acytylowaną robotę/majkę z tabsów, piłem również PST, ale nie wyjebałem sobei jakoś kosmicznie tolerki-750g wypitego bakallino lekko czułem nadal.
Z tym stanem demotywacji to już trzeba mocno walczyć w swojej głowie, ale fakt że nie jest to łatwe zadanie... Wcześniej wszyskto samo przychodziło jak człowiek był w ciągu, płynęło się poprostu.... ^_^ Ale trzeba robić cokolwiek, samo sie wtedy napędza! Dobrze się jest troche poruszać jak już będziemy w stanie, tylko powoli sie rozkręcać, nie zrywać się!

A może Cię paśli buprą jakaś albo innym opiodiem na dawkach półskrętowych i dlatego tak długo to trwa? W sensie zę prawdziwy detoks zaczął się dopiero po tych 8 dniach? Dłuuuugo naprawdę dłuuuugo się trzyma, nie zazdroszczę... W prawdzie ja też nie jestem pozbierany do końca ale nie jest źle... Zresztą i tak już zdążyłem 2x puknąć xD Ale generalnei nie polecam bo mimo zę pełnego skręta nie dostałem to następny dzień był totalnie bezproduktywny i rozwalony, dopiero po 48h zaczęło wracać do normy...

Też życzę Ci powodzenia,i nie wracaj do ciągów bo nie warto!

Oczywiście najbardziej dobijający jest nadmiar czasu, jak to mawia Stary Dziad :-)
Nie ćpiej bo skiśniesz!
  • 452 / 1 / 0
dawali mi tam chemiton (iporel, o ile dobrze pamiętam). lek stosowany na nadciśnienie głównie ale swoją role spełnił idealnie - 3/4 czasu z tych 8 dni przespałem. tylko ziomki budzili mnie na posiłki i wydawanie leków %-D
sam ordynator przyznał, że nie jest to idealny sposób leczenia ale nic lepszego dla takich jak ja przypadków nie mają... wszyscy poza mną byli tam alkoholikami i szprycowali ich rolkami (w takich dawkach, że mi aż japa opadła... zresztą mi też tyle tego chemitonu pakowali, że chodziłem przez pierwsze dni po ścianach).

co do tolerki to ja właśnie wyjebałem ją sobie masakrycznie... pod koniec piłem dziennie przepłuczkę z 20-24 paczek bakallino b91/93... ale podejrzewam, że to w dużej mierze przez to, że skusiłem się parę razy na fenta i majkę i.v. przez co późniejszy powrót do PST był ciężki, bo zawsze chciałem odtworzyć ten stan po fajniejszych zabawkach...

a nadmiaru czasu to rzeczywiście najgorsza rzecz. człowiek zaczyna za dużo myśleć, kombinować i później wszystko zmierza w jednym, znanym tutaj wszystkim, kierunku... ale mi na szczęście udało się załapać do całkiem fajnych fuchy, więc póki co z tym problemu nie mam ;)
Ostatnio zmieniony 01 czerwca 2013 przez ponololo, łącznie zmieniany 1 raz.
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 221 / 4 / 0
20 paczek bakalino dziennie? pijesz lepiej niż ruscy na froncie ;-) toż to prawie 10 l. PST wychodzi
  • 1037 / 10 / 0
@Ponololo
A te 20 paczek to w wannie płukałeś i przez prześcieradło wyciskałeś? %-D
  • 452 / 1 / 0
@Feelgood, trochę przesadziłeś z tymi 10l (w sumie to nigdy nie liczyłem ile piję, były pilniejsze sprawy. jedyne co to pamiętam ile kupowałem codziennie... ale z tymi 10l to letka przesada ;) )... ale to nie zmienia faktu, że w chuj dużo tego wychodziło i zawsze piłem to przez co najmniej 40 minut/godzinę. chyba, że jeszcze wzmacniałem DXM to wtedy wszystko szło na raz, bo nie było opcji, żebym miał mdłości czy rzygał.

@Pandaeb, miałem 3 duże garnki... i prześcieradeł też parę poszło... a o koszulkach to nawet nie piszę, bo aż wstyd ile kasy poświęciłem, żeby zrobić głupią przepłuczkę %-D

no ale już koniec o tym, bo takie akcje to raczej powód do wstydu i nie chcę wracać do tego okresu ;P
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 545 / 8 / 0
W moim "najostrzejszym" okresie piłem z 6 paczek dziennie i nie mogłem więcej ze względu na intensywne bóle głowy na drugi dzień (efekt niedotlenienia spowodowany spowolnieniem oddechu). Nie doświadczałeś tego ?

Obyś nie wrócił do tego okresu, destrukcyjne ćpanie nigdy nie kończy się dobrze.
Luk.low@interia.pl
  • 840 / 25 / 0
na taki ból głowy jest tylko jedna zasada wystarczy się naćpać i wszystko przechodzi jak ręką odjął .
tak bynajmniej jest z heroiną nie wiem jak tam z tym PST czy kodą bo nigdy nawet tego nie próbowałem . a po helupie tez nie raz występuje taki ból głowy rzadko ale jednak nie raz może się przytrafić.
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1993 • Strona 89 z 200
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.