Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Generalnie skręt po buprze jest dla mnie rzeczą obcą. Nigdy go nie odczułem, a praktycznie w ogólę nie używam bupry od czasu, kiedy przestała mocno na mnie działać (mniej więcej rok ciągu). Po prostu przestałem ją brać, nic mnie nie skręcało, a był to wówczas jedyny opioid, do którego miałem stałe dojście (inna sprawa, że wsuwałem wtedy chyba nieco więcej benzo, ale przecież same benzo nie powinny w całości "zabić" mi skręta, nieprawdaż?). Tak, czy siak - trzymam kciuki!
Wracając jeszcze do benzo - z tymi substancjami mam nieco trudniej, faktycznie trzeba dniami, tygodniami redukować dawki, bym nie czuł się bez nich źle. Nigdy natomiast nie miałem problemów z tą czynnością, a cały proces zajmował mi od 2-3 tygodni do maksymalnie 1,5 miesiąca. A ponoć niektórzy muszą robić to latami 8-(
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
Właśnie biorę mikroskopijne dawki, ale zejście z nich jest wręcz niemożliwe... Może jestem zbyt mało cierpliwa i chcę zbyt szybko to odstawić (na tych dawkach jadę może niecały miesiąc, wcześniej dwukrotnie większe, i tak dalej, na początku brałam 1/3 plastra). Postanowiłam sobie, że muszę być zupełnie czysta do 12.04 i jakoż, że termin się zbliża to zaczyna mnie wkurwiać obecny stan rzeczy, tym bardziej, że ostatnio już myślałam, że zupełnie z tego gówna wyszłam (to było z okazji mocnej fazy na MXE, wkręciłam sobie, że mnie oświeciło i już nie jestem uzależniona fizycznie, lol - w każdym razie autosugestia podziałała na jakieś 2-3 dni, później trzeźwość i okropny skręt :-/ ).
A jeśli chodzi o działanie przeciwbólowe to nie tylko bupry się do tego używa; jak już wspominałam- na morfinę tolerancja mi się wyzerowała, to samo pewnie by było z hydro i oksy, fentem. No i pewnie z tramem, którego nigdy w życiu nie brałam.
Życzcie powodzenia, ćpunki.
http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4
---
„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free
Dodam ze ostatnie 3 dni tego ciagu były najmocniejsze - 3x 250mg dziennie (ciąg 2tyg, wcześniej co ok. 2, 3 dni - raczej palona niż iniekcje).
Do tej pory nie odnotowalem objawów fizycznych skrętu.. Psychicznie - mam powód by odstawić i jestem cholernie negatywny, więc nie ciągnie mnie - pewnie z perspektywy czasu gdy podświadomośc nie bedzie kojarzyła tej euforii z konsekwencjami z jakimi przez nią walczę.. Anyway, myślałem raczej o fizycznym zespole abstynencyjnym.. Moze bawilem sie za krótko, moze jeszcze przyjdzie.. Przydałoby sie go ominąć bo moralniak jest i bez tego. Pozdrawiam i powodzenia
ciekawe to wszystko.
Rozmowy acreal
nie chce cie straszyc, ale u opiatowcow z dlugim stazem czesto wystepuje po odstawieniu tzw. PAWS (post acute withdrawal syndrom), to taki "mini skret", ktory moze trwac nawet przez reszte zycia... takze mozesz byc zmuszona do zazywania metadonu przez dlugi czas (oby nie...)
za atlantykiem przy PAWSie od benzo/alko czasami stosuja odwrotnego agoniste receptorow BZD (flumazenil), aby przywrocic homeostaze, z dobrymi wynikami, analogicznie do tej metody w przypadku PAWSu po opio moznaby uzyc naltreksonu - choc przyjemne na pewno by to nie bylo
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
I za chuja nie widzę sensowności podawania leków na ten PAWS.
Poza tym miss disaster nie ma aż tak długiego stażu. Długi staż to ma oxan.
Wieczorem doczytam co to jest.
Btw cholerna bupra nie doszła na czas i sobie zdycham na skręcie, nawet z psem na spacer ciężko się ruszyć. Ale gdyby to nie trwało tak długo (tydzień próbowałam wytrzymać, nie polepszało się ani trochę) to byłoby nawet znośnie. Nie ma rzygania ani sraczki, po prostu cholernie mi słabo. Może mxe powinnam znowu dojebać ;-)
mac pisze:widzę sprzeczne informacje: już ponoć nie bierzesz buprenorfiny wcale od jakiegoś czasu...no i termin był na 10.04.
ciekawe to wszystko.
http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4
---
„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free
drag pisze: Długi staż to ma oxan.
@Oltun
Bardzo ciekawe i przydatne info o tym PAWS. Przykro mi tylko, że z Twojego opisu wynika, iż raczej nie da mi się tego uniknąć. Ciekawe, w sumie na takie rzeczy mój organizm jest odporny, mniej mnie to boli, niż innych. Ciekawe, jakby było w tym przypadku...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.