Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1993 • Strona 182 z 200
  • 33 / 3 / 0
spotkał się ktoś z opioidem w olejku do efaji? Są jakieś różnice w działaniu itp.?
Od dawna zastanawia mnie ten temat...
Uwaga! Użytkownik miksss nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2198 / 709 / 0
Jakim opioidem typie. Wróżek tu nie ma.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 33 / 3 / 0
@WrakCzlowieka
Spytałem o jakikolwiek opioid w tejże formie i poprosiłem o opisanie ich odczuć. Czyli chodziło mi m.in. o opisanie tego jaka to była substancja. Masz racje, może źle sformułowałem pytanie.
Uwaga! Użytkownik miksss nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2198 / 709 / 0
Pewnie fentalogi.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 42 / 10 / 0
W wypadku przedobrzenia z opioidami, które prowadzi do rzygania czy można zbić nudności marihuaną, czy nie za bardzo?
Uwaga! Użytkownik zielarka19 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2198 / 709 / 0
Można, ale bezpieczniej imbir wziac. Niektóre antyhistaminy tez powinny trochę tamować rzygi.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 449 / 101 / 0
W ogóle THC z opioidami to na moje oko słaby pomysł. Nie lubię tego mieszać razem - jeśli masz difenhydraminę/dimenhydrynat/prometazynę, to weź i nie kombinuj z THC ;)
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 7 / / 0
To mój pierwszy post, więc wypadałoby się na początek przywitać.. także witam!

A teraz do rzeczy, mam problem z odczuwaniem euforii i dużą podatność na deprechę i lęki(za pewne z powodu moich problemów psychicznych).
Na początku zaznaczę, że przyjmuje codziennie Escitalopram i bupropion w ramach mojej farmakoterapii od jakiegoś czasu, aktualnie zignorowałem to leczenie, ale nie odstawiłem, bo nie chcę ryzykować.

Przy kodeinie kompletnie nie odczuwam euforii, na początku było fajnie, ale już po paru zażyciach widać było spore pogorszenie. Zwiększałem sobie dawki myśląc, że tolerancja skoczyła, ale przy zwiększaniu nie zauważałem żadnej poprawy, przynajmniej na tej płaszczyźnie, poza tym w końcu zderzyłem się z depresją oddechową, więc oczywiście był to dla Mnie jasny sygnał, by więcej nie zwiększać.

Przy PST jest jeszcze gorzej, o ile walnie jakaś błogość, to jest ona bardzo krótka, nawet gorsza niż na kodeinie, bo tam coś jeszcze było, tutaj to samo - próbowałem zwiększać, ale tu się zderzyłem również z jeszcze większą depresją oddechową, aż się przestraszyłem, bo nie mam naloksonu w razie w, a jedynie naltrekson. Także z PST już raczej na dobre zrezygnowałem, no bo imho za duże ryzyko zabawy z mixowaniem.

Aktualnie wszedłem na DHC i tu chociaż konkretna błoga apatia była, a nawet za 1 razem aż za duża(jestem dopiero na początku testowania, więc obawiam się że tu również na krótko pozwoli mi się cieszyć.) - w każdym razie tutaj jestem najbardziej zadowolony.

Oczywiście próbowałem dodawać alpry, czy hydroksyzyny by jakoś spotęgować możliwości opioidów, ale poza zwiększająca się sedacją, to o euforii mogę Sobie pomarzyć. Jedynie jeszcze nie próbowałem dodawać alry, czy hydro do DHC, to jeszcze przede Mną, ale aktualnie też się obawiam, bo widzę że jestem też przy granicy.
Na domiar złego ciągle gdzieś przelatują mi jakieś stany lękowe, czy smutki, nawet podczas brania, tak naprzemiennie z chwilami przyjemności.

Narazie przychodzi mi na myśl, by się pokusić i wejść na mocniejsze opio typu oxy, ale tutaj już będzie trudniej zdobyć i nie wiem czy chce się w to wpierdalać.
Męcza mnie też te przejściowe lęki, czy smutki, alpra też nie wiele daje, mam chwilami aż wrażenie że na wszystko jestem w jakimś stopniu odporny. Macie może jakieś pomysły na inne benzo? W tym też kompletnie nie jestem zdecydowany.
  • 4603 / 2170 / 1
Witaj. Szacunek za przywitanie się i kompleksowe opisanie swojego doświadczenia z opio. Przechodzisz typową dla opioidowców linię. Od kody, przez DHC aż po mocne opio. Pamiętaj że to droga w jedną stronę. Nigdy nie osiągniesz już stanu błogości jaki osiągnąłeś po pierwszym razie. Wcześniej czy później skończysz na podawaniu dożylnym (lub maksymalnych dawkach p.o.). To drogi i bardzo niszczący temat. Może warto pomyśleć jeszcze o cofnięciu się. O ile to jeszcze w ogóle możliwe? Lepiej teraz rzucić to gówno, niż robić to z poziomy fentanylu bądź helu. Pomyśl o tym kompleksowo i zdecyduj, czy warto. jak potrzebujesz dowiedzieć się jak to jest na silnych opio poczytaj temat o morfinie, fentanylu, czy oksykodonie. Tam zobaczysz ludzkie tragedie i dramaty.
Pozdrawiam i zdrowi a życzę. Powodzenia w korzystaniu z forum.
  • 199 / 26 / 0
21 września 2020Capilarte pisze:
To mój pierwszy post, więc wypadałoby się na początek przywitać.. także witam!

A teraz do rzeczy, mam problem z odczuwaniem euforii i dużą podatność na deprechę i lęki(za pewne z powodu moich problemów psychicznych).
Na początku zaznaczę, że przyjmuje codziennie Escitalopram i bupropion w ramach mojej farmakoterapii od jakiegoś czasu, aktualnie zignorowałem to leczenie, ale nie odstawiłem, bo nie chcę ryzykować.

Przy kodeinie kompletnie nie odczuwam euforii, na początku było fajnie, ale już po paru zażyciach widać było spore pogorszenie. Zwiększałem sobie dawki myśląc, że tolerancja skoczyła, ale przy zwiększaniu nie zauważałem żadnej poprawy, przynajmniej na tej płaszczyźnie, poza tym w końcu zderzyłem się z depresją oddechową, więc oczywiście był to dla Mnie jasny sygnał, by więcej nie zwiększać.

Przy PST jest jeszcze gorzej, o ile walnie jakaś błogość, to jest ona bardzo krótka, nawet gorsza niż na kodeinie, bo tam coś jeszcze było, tutaj to samo - próbowałem zwiększać, ale tu się zderzyłem również z jeszcze większą depresją oddechową, aż się przestraszyłem, bo nie mam naloksonu w razie w, a jedynie naltrekson. Także z PST już raczej na dobre zrezygnowałem, no bo imho za duże ryzyko zabawy z mixowaniem.

Aktualnie wszedłem na DHC i tu chociaż konkretna błoga apatia była, a nawet za 1 razem aż za duża(jestem dopiero na początku testowania, więc obawiam się że tu również na krótko pozwoli mi się cieszyć.) - w każdym razie tutaj jestem najbardziej zadowolony.

Oczywiście próbowałem dodawać alpry, czy hydroksyzyny by jakoś spotęgować możliwości opioidów, ale poza zwiększająca się sedacją, to o euforii mogę Sobie pomarzyć. Jedynie jeszcze nie próbowałem dodawać alry, czy hydro do DHC, to jeszcze przede Mną, ale aktualnie też się obawiam, bo widzę że jestem też przy granicy.
Na domiar złego ciągle gdzieś przelatują mi jakieś stany lękowe, czy smutki, nawet podczas brania, tak naprzemiennie z chwilami przyjemności.

Narazie przychodzi mi na myśl, by się pokusić i wejść na mocniejsze opio typu oxy, ale tutaj już będzie trudniej zdobyć i nie wiem czy chce się w to wpierdalać.
Męcza mnie też te przejściowe lęki, czy smutki, alpra też nie wiele daje, mam chwilami aż wrażenie że na wszystko jestem w jakimś stopniu odporny. Macie może jakieś pomysły na inne benzo? W tym też kompletnie nie jestem zdecydowany.
To co pisze dex jest prawdą ale twoje ćpanie to skutek niszczących cię z problemowy psychiczny. Masz do specjalisty i psychologa naprawiać życie.
ODPOWIEDZ
Posty: 1993 • Strona 182 z 200
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.