Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3537 • Strona 57 z 354
  • 343 / 5 / 0
Tolerancja wzrasta jak przy każdym opio, choć ten wzrost tolerancji jest bardzo zagadkowy, podobnie jest w przypadku heroiny. Ktoś bez tolerancji może zacząć ćpać metadon od około 10ml, a potem pod wpływem tolerancji można zwiększać dawki, przypadki ekstremalne to około 250ml. Dawka śmiertelna to około 50ml. Czyli zjawiska tolerancji istnieje, choć bardzo specyficzne.
.
metadon jest bardzo mocnym opioidem, który do tego ma działanie podobne do opiatów, dlatego w działaniu można dopatrywać się podobieństwa do morfiny czy heroiny. Bardzo często opioidy moją mocno odmienny profil działania niż opiaty, np. fentanyl czy dolargan mają działanie mocno inne niż opiaty, tj kodeina, morfina czy heroina.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 143 / 1 / 0
Pawełku, nie głupi pomysł. :cool:
Motor, po częsci sie zgadzam z Tobą, aczkolwiek wydaje mi sie, przynajmniej w moim przypdaku, ze dobieranie benzo czy coś nie jest wcale regułą, sma koda tez mnie satysfakcjonuje. Pierwszy raz mieszałam alpre z kodą rok temu i od tego czasu zdarzyło mi sie to tylko dwa razy.
A, helenci nie biorę.
  • 343 / 5 / 0
To jest temat na bardzo szeroką dyskusje. Antyhistaminy są często wstępem do nałogu psychotropowo- opioidowego, czyli bardzo szybko człowiek oprócz antyhistamin, zaczyna dobierać też benzo, barbiturany itp.
.
Opiaty rzeczywiście powodują zwiększone uwolnienie histaminy, co często wywołuje świąd skóry, oraz różne CHWILOWE zmiany na skórze. Jednak te zmiany nie są na tyle poważne, aby trzeba było ratować się antyhistaminami. Gdyby przy opiatach antyhistaminy nie wzmacniały niektórych mechanizmów, to by tutaj nikomu nie chciało by się kombinować antyhistaminy i pamiętać o ich zażyciu:-) Przynajmniej na bajzlu ćpuni się nie okłamywali, że np diphergan dobierają tylko z powodu na świąd skóry:-). Też niech mi nikt nie wciska kitu, że hydroxyzyna jest tutaj tak popularna, bo zmniejsza świąd skóry.
.
A konkretna odpowiedź na pytanie jest taka: obojętnie z jakich przyczyn ktoś dobiera do opio antyhistaminy, to jest to szybka ścieżka do nałogu psychotropowo- opioidowego, a taki nałóg jest naprawdę dużo straszniejszy od nałogu czysto opioidowego. Nawet gdyby rzeczywiście ktoś dobierał do opio antyhistaminy z powodów tylko mocnych odczynow alergicznych, to i tak jakoś szybko pojawią się różne klony i inne psychotropy. Już sama hydroxyzyna i sam diphergan potrafią mocno wypaczyć działanie opio. Ja znam dość nowoczesną antyhistamine już tam kolejnej generacji- czyli wcale nie 1 generacji- która wraz z opio robi z człowieka roślinę już w ilości ćwierć tabletki! Czyli to wcale nie jest tak, że im wyższa generacja antyhistaminy, to bym mniej ona zaburza działanie opio.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 669 / 9 / 0
Te benzodiazepiny się pojawiają ot tak z nieba spadną?

Całkiem sporo ludzi stosuje antyhistaminy nowszych generacji i jakoś im to nie przeszkadza. Kategoryczność Twoich Twierdzeń mnie dobija.
Rozpad termiczny alkaloidów maku lekarskiego, prawda czy mit?
Vexilla regis prodeunt inferni
  • 343 / 5 / 0
Czy ja pisze że im przeszkadza? Zapewne sobie chwalą... Czy ja też dywaguję skąd kto ma benzo? Może i z nieba. Nie sprowadzaj dyskusji do absurdu. Prosił mnie ktoś o opinie, to piszę.
.
O, przed chwilą czytałem zachwyt nad tym, jak avio super robi przy opio. Ciekawe co mieli na myśli? Zapewne o to, że powstrzymuje świąd skóry, co? Przecież to jest na forum.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
To nie jest wzrost tolerancji tylko tak zwane nasączenie organizmu. W szpitalu ustawiają Ci dawkę odpowiednią i jak lekarz widzi że jest już wszystko w porządku a Ty się dobrze czujesz to wypis do domu następuje. Następne dawki już wydawane na programie są. Wybacz ale wprowadzasz w błąd - nieświadomie myślę - na programie jestem ponad 5 lat i wierz mi że nic a nic nie podnosiłem syropu. No poza przypadkiem wyjściem z nasączania kiedy człowiek zaczyna się bardziej ruszać i przeważnie każdy zwiększa sobie po wyjściu dawkę o 10mg czyli 2ml nowego metadonu.
A propo nowego syropu to moim skromnym zdaniem zdecydowanie lepszy jest. Czasem to zapominam wypić jak jestem w pracy i wypijam około 14-15 gdzie od 5 rano jestem na nogach.
  • 343 / 5 / 0
Tzw nasączanie organizmu pewnymi opioidami (np metadon, fentanyl) NIE MA NIC WSPÓLNEGO ze zjawiskiem wzrostu tolerancji.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 791 / 7 / 0
motorze, naduzywanie antyhistamin (w porownaniu z wieloma dragami [hydroksyzyna najmniej szkodliwa z I generacji]) jest praktycznie nieszkodliwe (oczywiscie pomijajac ludziow z b. rzadka "predyspozycja" do chorob typu alzheimer), natomiast wynika ono, u niektorych osob, z bardzo silnego dzialania przeciwlekowego, wywolanego odwrotnym agonizmem H1 + w zaleznosci od substancji, mozliwie innych cech
II i III (aktywne izomery II gen.) generacja to antyhisty bardzo slabo przekraczajace BBB, czyli dzialaja praktycznie jedynie obwodowo
ja osobiscie uwielbiam antyhisty I generacji - oprocz hydroksyzyny (nie dziala jako antycholinergik)

takie antycholinergiczne antyhistaminy z definicji powinny wzmacniac euforyczne dzialanie opio, potwierdzone przeze mnie, badaniami na paru ludziach, a takze tymi, potwierdzonymi naukowo ;)
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
  • 343 / 5 / 0
A ja myślę, że to wynika ze słabej mocy kodeiny, dlatego kodeinisci muszą zawsze jakoś wzmacniać działanie kodeiny. Z początku są to różne antyhistaminy i piwa, ale bardzo szybko do tego zestawu dodaje się benzo i inne psychotropy. Potem często kodeina przestaje zadawalać, więc sięga się po coraz mocniejsze opio, ale psychotropy są dobierane dalej...
.
Gdy kodeine wraz ze wzmacniaczami zażywa się tylko raz w miesiącu lub raz w tygodniu, to nie ma jeszcze tragedi, ale opio mają to do siebie, że często kończą się ciągami, a takie CODZIENNE zażywanie opio wraz ze wzmacniaczami już nie jest bajką.
.
Zażywanie raz na wielki czas opio wraz z psychotropami nie jest tragedią, ale gdy ktoś jest w ciągu, czyli gdy ktoś zażywa opio z psychotropami np. dwa razy dziennie, to wtedy jest koniec z rodziną, koniec z domem, koniec z pracą, koniec ze zdrowiem. Dlatego pacjenci programu metadonowego którzy dobierają psychotropy, to giną marnie, wśród cierpień i pogardy. Też osoby produkujące kompot, jeżeli jednocześnie zażywały psychotropy, to błyskawicznie się degenerowały i umierali wśród okrutnych cierpień. Natomiast są przypadki gdy ktoś przez 30 lat produkował dla siebie heroinę i nie widać po nim nałogu, jednak oni zażywali tylko heroinę. Na programach metadonowych są znani tacy rekordziści, co 20 lub 30 lat produkowali kompot, a po których nie widać nałogu i którzy nie mają nawet hiv. Oni mają swoje domy, mają swoje rodziny...
.
Jeżeli tutaj są ludzie co jeszcze nie zażywają opio z psychotropami, to ich przestrzegam- nigdy nie mieszajcie tych rzeczy. Jest wielka szansa, że się wyjdzie z samego nałogu od opio, natomiast mało kto wychodzi z nałogu psychotropowo opioidowego.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 791 / 7 / 0
ja jestem przekonany, ze to wlasnie styl zycia takiego benzowca/alkoholika, wjebanego do tego w opio, jest bezprosrednionia przyczyna ich degradacji psychicznej, spolecznej i fizycznej, mysle ze w tej wlasnie kolejnosci
do tego, IMO, pojscie na program met. jest ostatnia deska ratunku dla niektorych ludzi, ktorych benzowy nalog wzial w swoje szpony (btw. zawsze sie zastanawialem, dlaczego nie istnieja programy typu 'klonowe', albom 'aripiprazolowe', itp)
postawie 4 dolce, iz twoje historie o tak b. czestych spotkaniach, z rozjebanymi mentalnie cpunami, wynikaja glownie z popytu na "pomoc" sluzby zdrowia, w postaci m.in. benzosow
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
ODPOWIEDZ
Posty: 3537 • Strona 57 z 354
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.