Ile razy jeszcze mi upadnie ten telefon,gdy przyśpie Jakie to frustrujące
Leżę -> Mam coś zrobić na tel -> Przysypka -> *jeb* -> Repeat XD

Wiem właśnie kiedyś brałem chlorprotiksen i spałem po nim i nie miałem dziwnych objawów po nim kwetiapiny nie miałem kiedys dopiero teraz .. ale i po chlorku i kwetiapinie mialem mega objaw muła spac nie moglem do tego belkotliwa mowa itp a z rana musialem walic majke iv by " dojść " do siebie bo czulem sie beznadziejnie .. a po Majce to odrazu jak po 3espresso postawiony na nogi .. wiem ze na kazdego inaczej dzialaja itp ale wiesz lekkie zdziwienie ze taki chlorprotiksen ponad 2,5 roku temu mi służył a teraz lipa totalna ..

@Melodyne odnośnie diuretyków mam spore doświadczenie także możemy podać sobię rękę..

@sclero2014
No i znowu piąteczka ❤

Jak tam, udało się powtórzyć sukces ze spaniem 9h bez przerywników?

W ogóle wyspać się tak pierwszy raz od pół roku, z tego co pisałeś, to chyba rodzaj jakiegoś egzotycznego, a nawet ezoterycznego doświadczenia :D

@Melodyne jeśli chodzi o spanie to od kąd zmieniłem łóżko to jest o wiele lepiej bo jest naprawdę wygodne ( wkońcu trafiłem takie które jest dla mnie wygodne) jeśli chodzi o te 9 godzin to po 9 godz może nie śpię śpię po te 6-7 ale nawet jak sie wybudze wbnocy siusiu .. to wracam do łóżka kładę się i zasypiam bez problemu ..ba a nawet dzis mało spałem ale łóżko mega wygodne to nie odczułem tak braku snu .. fakt ale pierwszy raz w roku wyspać się porządnie to odrazu caly dzień lepszy pełen energii itp .. . A czemu diuretyki ? Jeśli mogę wiedzieć ?

Witamy ponownie w tym bagnie zwanym Hajpkiem.

Jesteśmy antytezą AN i Monarów. Jedyne, co robimy, to wzajemnie się nakręcamy. Wszystko pod miłą przykrywką harm reduction. Ale nikt nie jest święty więc może to i lepiej, że istnieje takie miejsce? Niektórych rajcuje ludzkie nieszczęście. Lubią się pocieszać patrzeniem na patologię i mówieniem sobie, jak bardzo są lepsi, a Ci, których oglądają - jacy to podludzie.

Nie ma za bardzo współczucia dla bezdomnych, nigdzie, to czemu w internecie nagle miałoby być?

Absolutnie wiem o czym mówisz, najgorzej jak do jakichś randomowych ludzi zaczniesz wypisywać wiadomości o treści "ausuhygdgsbdfsfb" bo tak przysypiasz że nie wiesz co piszesz. I weź się później tłumacz, że telefon się zepsuł albo kot przebiegł po klawiaturze xD A tak w ogóle to się ciesz, że Ci nie wpadł do wanny. Wtedy to dopiero jest ryk!

@sclero2014 Przedziwna jest ta Twoja historia, nie miałeś kiedykolwiek tak, że usypiały Ciebie opiaty? Ja na nich mogę spać i 12-14h na dobę, gdyby tylko mi ktoś pozwolił (inna sprawa że wcale nie chcę i mam zawsze na nich bardzo dużo do roboty, i ostatecznie śpię najmniej, ile tylko się da; ale to najmniej to i tak musi być 7-8h albo jestem skrajnie nieprzytomna).

U mnie w menu od jutra znów zagości M i F Hihihi. Skoro z hery i koksu wychodzi kokahera to ja sobie zrobię z tych dwóch wcześniej wymienionych związek o nazwie fentamorf

Mam je mieć i wiem, że prędko przywitam je znowu i nagle już cały świat się zrobił taki piękny i jasny, i wszystko jest dobrze. One są jak powrót do domu z wygnania.

Jeszcze znalazłam 1 mak (owszem lekarski, ale tak wątły, że zostawiłam biedaka, niech się rozsiewa i przyniesie plon w następnych latach). Oby ten 1 mak był zapowiedzią na więcej...

@badzingla mam teraz fentanyl actavis który mega miło mnie zaskoczył ale i tak po opio nie śpię itp . Fakt oczy sie zamykają ale nie jest to sen itp .nawet jak majke stukne to ona bardziej mnie pobudza niż sprawia bym byl śpiący itp ..

@badzingla No dokładnie,się klika co chce
Tak mi teraz obraz skacze,że może niedługo będę w takim stanie
A co,tobie wpadł do wanny?

Noo, mi kiedyś niestety wpadł XD Ale po dobrym wysuszeniu działał normalnie.

@sclero2014 A jak stukniesz odpowiednio dużo, to też? Ja to muszę bardzo uważać, żeby sobie fentem nie zgasić światła... Wychodzi z tego sen absolutnej czerni, z którego i tak się nic nie pamięta. Ale i tak, jednakowoż, wciąż - sen. Nieodparty.

Albo pamiętam jak raz czekałam na majkę i nie spałam przez całą noc poprzedzającą, bo się oczywiście nie dało - a może nawet i przez dwie noce prawie nie spałam - to jak już dostałam tą majkę i trzasnęłam ją o 9:00 to spałam do 4:00 dnia następnego. Otworzyłam oczy, a tu już jasno... fajnie w sumie, że mogłam sobie pozwolić akurat wtedy, żeby tyle spać. Nawet się cieszyłam, bo zwykle na "powitanie" z nową, dużą porcją mi szło kilka tabs jednego dnia, ale wtedy co tak mnie zmiotło totalnie to siłą rzeczy poszła tylko jedna dwuseta.

@badzingla nawet jak wiecej stukne to też nie łapie senności.. majka bardziej mnie pobidza niz jakby powoduje noody .