Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3542 • Strona 319 z 355
  • 62 / 4 / 0
1500-1700 zł za majkę to i tak jest uważam dobrze.
Byłem w ciągu 2 letnim na kodeinie (przeplataną tramadolem ale to raczej wybryk) i tolerka na poziomie 1 grama powodowała, że miesięcznie wydawałem 2-3 tys na ten nałóg. Zawsze najgorsze były niedziele. Otwarte głównie całodobówki z marżą 20-25zł za 150- 240mg kodeiny i jeszcze samochodem kilka km robiłem by odwiedzić ich parę.
Najgorsze w tym wszystkim, że czasem wpadałem w wir gdzie i półtora grama na dobę szło - z karty oczywiście i nie byłem w stanie nigdy spojrzeć na swój stan konta, były miesiące gdzie ja po prostu nie wiedziałem ile mam pieniędzy na nim i nie chciałem wiedzieć.
Idąc do sklepu po produkty spożywcze/ubrania spoglądałem na cenę, promocje by wyjść w miarę ekonomicznie. Samochód tankowałem na jednych z tańszych stacji.
A idąc do apteki ?
- Dzień dobry, poproszę Thiocodin.
- 10 tabletek 20zł, nie ma 16.
- Dobrze, kartą.

Generalnie kodeina zwiększała mi napęd psychoruchowy i z tego powodu głównie brałem i byłem w stanie pracować po 18h na dobę kilka dni z rzędu, z dojazdem 1h do pracy. Coś tam odłożyłem,zmieniłem samochód, ale byłoby tego znacznie więcej bo były i różne miesiące gdzie co zarobiłem to przećpałem
ale nie chciałem startować do wyższych opioidów bo wiedziałem,że to będzie droga w jedną stronę. Już gdy przez miesiąc tramadol brałem to przestałem go ogarniać i czułem, że zmierza to w złą stronę. Aktualnie nic nie biorę, napęd mi bardzo spadł. Minimum które muszę robię, choć jest ciężko.
Dzięki kodeinie w pracy byłem robotem, poszybowałem wysoko, duży plus.
Przez kodeinę cierpi moja narzeczona, libido moje nie istnieje, duży minus.
I mimo, że nie jestem już tak (a może jeszcze? jak przejdzie depresja poopiatowa) rozmowny, ambitny,zdyscyplinowany,pracowity to jednak czysty i trzeźwy a to jest dla niej ważniejsze.
Uwaga! Użytkownik BicK95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / 4 / 0
Nie szkoda Ci baby? Która na to patrzy?
Uwaga! Użytkownik nutshelldd nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 14 / 2
siemanko wszystkim, stwierdziłam, że przyjdę w końcu do słynnej opio knajpy, jako że opiatowcem jestem heh
się zawsze zastanawiałam o czym tu można pisać i czy można pisać o cokolwiek (chyba można)?XD
to powiem tak, zabieram się do zamówienia paki oxy i tylko czekać, czekać... a sesja tuż tuż D:
Wyślij mi PMkę, a wyjawię Ci, kogo najlepiej unikać : )
  • 399 / 70 / 0
Chwilowy brak Oxy i zastępstwo majką.. Jakoś nie mogę się do niej przekonać. Niby fajna, inna ale jednak oxik to oxik
:tabletki:
  • 449 / 101 / 0
Ja zastąpiłam oxy buprą bo nie mogę za chuj ustabilizować dawek, a na codzienne pobudki na skręcie nie mam ochoty.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 3396 / 528 / 2
26 kwietnia 2022BicK95 pisze:
1500-1700 zł za majkę to i tak jest uważam dobrze.
Byłem w ciągu 2 letnim na kodeinie (przeplataną tramadolem ale to raczej wybryk) i tolerka na poziomie 1 grama powodowała, że miesięcznie wydawałem 2-3 tys na ten nałóg. Zawsze najgorsze były niedziele. Otwarte głównie całodobówki z marżą 20-25zł za 150- 240mg kodeiny i jeszcze samochodem kilka km robiłem by odwiedzić ich parę.
Najgorsze w tym wszystkim, że czasem wpadałem w wir gdzie i półtora grama na dobę szło - z karty oczywiście i nie byłem w stanie nigdy spojrzeć na swój stan konta, były miesiące gdzie ja po prostu nie wiedziałem ile mam pieniędzy na nim i nie chciałem wiedzieć.
Idąc do sklepu po produkty spożywcze/ubrania spoglądałem na cenę, promocje by wyjść w miarę ekonomicznie. Samochód tankowałem na jednych z tańszych stacji.
A idąc do apteki ?
- Dzień dobry, poproszę Thiocodin.
- 10 tabletek 20zł, nie ma 16.
- Dobrze, kartą.

Generalnie kodeina zwiększała mi napęd psychoruchowy i z tego powodu głównie brałem i byłem w stanie pracować po 18h na dobę kilka dni z rzędu, z dojazdem 1h do pracy. Coś tam odłożyłem,zmieniłem samochód, ale byłoby tego znacznie więcej bo były i różne miesiące gdzie co zarobiłem to przećpałem
ale nie chciałem startować do wyższych opioidów bo wiedziałem,że to będzie droga w jedną stronę. Już gdy przez miesiąc tramadol brałem to przestałem go ogarniać i czułem, że zmierza to w złą stronę. Aktualnie nic nie biorę, napęd mi bardzo spadł. Minimum które muszę robię, choć jest ciężko.
Dzięki kodeinie w pracy byłem robotem, poszybowałem wysoko, duży plus.
Przez kodeinę cierpi moja narzeczona, libido moje nie istnieje, duży minus.
I mimo, że nie jestem już tak (a może jeszcze? jak przejdzie depresja poopiatowa) rozmowny, ambitny,zdyscyplinowany,pracowity to jednak czysty i trzeźwy a to jest dla niej ważniejsze.
10 tabletek za 20zł? przecież to rozbój w biały dzień ja za 10 tabletek płacę w aptece 8zł
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 14 / 2
@krzychv Ja bym tak nie mogła oxy zastępować. Biodostępność majki p.o. chujowa, a pompki nie mam ochoty już do ręki brać, prawie 2 lata niedługo miną odkąd ostatni raz waliłam coś z pompy w łapę, nie licząc miłej pani, która regularnie mi pobiera krew do badań :D

A i najważniejsze co do porównania majki i oxy - morfina krócej działa (przynajmniej tak mi się wydaje i tak to pamiętam). Po morfinie też zawsze byłam jakaś podkurwiona jak nie była porządna dawka.
Wyślij mi PMkę, a wyjawię Ci, kogo najlepiej unikać : )
  • 399 / 70 / 0
Mi chodziło akurat o i.v
Koniec końców na ten moment zdecydowanie wolę oxy
:tabletki:
  • 62 / 4 / 0
03 maja 2022nutshelldd pisze:
Nie szkoda Ci baby? Która na to patrzy?
Było jest i będzie mi jej szkoda,bo to jedna z najlepszych osób jakich poznałem w swoim życiu. Ona sama jest bardzo pracowita,zdyscyplinowana i zawsze się wzajemnie wspieraliśmy. Podczas ciągu, spłyciły mi się większość uczuć i rzadko byłem zły,wkurwiony ale miłość mi się wyostrzyła i starałem się najlepiej jak mogłem.
30 maja 2022Mefistofeles1945 pisze:

10 tabletek za 20zł? przecież to rozbój w biały dzień ja za 10 tabletek płacę w aptece 8zł
U mnie w pobliskich aptekach za 10 tabletek to już 9 zł minimum. 10 tabletek za 20 zł to w całodobówkach, ale i też jest taka jedna apteka, która gdy kupuje się sam thiocodin to 10tabletek za 20 zł a 16 za 25 zł , natomiast jeśli masz coś na receptę i thiocodin jest dodatkowo, to ceny już w miarę normalne. Generalnie to była moja apteka od której zaczynałem przygodę z kodeiną, 16 tabletek za jakieś 11,80
Uwaga! Użytkownik BicK95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 399 / 70 / 0
Ze wam sie chce bawić w wypierdalanie kasy na coś co nie działa... Miałem kiedyś wiele prób kodeiny. Jeszcze jak nie próbowałem innych opio. Ekstrakty, nie Ekstrakty, jedna dwie trzy paki i nigdy nic a nic nie poczułem. Pierwsze opio które poczułem to 40mg oxy no i zostało ze mną do dziś
:tabletki:
ODPOWIEDZ
Posty: 3542 • Strona 319 z 355
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.