Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 5898 • Strona 588 z 590
  • 223 / 46 / 0
No nO. Masz się czym chwalić ja też na początku kariery zaczynałem od np 40mg tylko w szybkim tempie wskoczyło 80 a później 120 kiedy zoriętowałem się, że nawet po takiej dawce odczuwam ból rzuciłem w pizdu a brałem dobre pół roku więc wiecie skręt przejebany.
and its going to suck.
It's not going to be fun.
  • 211 / 62 / 0
Świeżaka składa 20mg przypominam. Koledze wyżej to tylko zazdrościć tolerancji, nic więcej - mówię bez przekąsu, świetna sprawa jak cię robi takie 30mg.
lol [*]
  • 677 / 151 / 0
Teraz jak dorwałem oxy to wrzucam po prostu stówkę i jest idealnie. Taka koda na sterydach jak dla mnie. Gdyby nie cena oxy I jego krótkość działania to jadłbym częściej. Bo i jelit jakoś katastrofalnie nie spowalnia, z ogólnie dostępnych opio jest chyba najsilniej euforyczny i czuć po prostu w tym duszę kodeiny albo w kodeinie oksykodonu xD.

A dzisiaj na trzeźwo! Pozdrawiam wszystkich z wujkowego wypierdzianego fotela.
  • 949 / 270 / 2
weźcie kuźwa ja jak schodziłem z 800mg trampka dostałem oxy 40mg to jak zajebałem 1/4 tabletki to rzygałem dalej niż widzę przez 3 dni..... 1.8msc tfu 1.8 r. później 2g oxy sniffem lecialo.......
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 239 / 30 / 0
Ja to byłem zaprawiony kodeinista w boju, oczywiście ja się nie wjebie itp. przerabialiśmy to wszyscy. (Pomijając osoby stosujące to serio na przejebane bóle) Doszedłem do pułapu że 450mg kody słabo smyrało i tak wrzucałem 2-3 w tygodniu taką dawkę, podbita prawie zawsze jakimś fenibutem lub będąc na pregabalinie ale uważam że pręga odbiera magię Kodeinie, za to feni podbijał euforię. Potem wyjazd do roboty i skąd tu dostać kodeinę w Holandii? Błyskawicznie wjebałem się w kratom, tu nie było mowy o półśrodkach, spodobał mi się bardzo bo bardzo dobrze się na nim pracowało przez aktywizację Green odmiany top do teraz. W Polsce jednak dalej ćpałem kodeinę bo jednak była pełniejsza ale dawki szybowały w górę nie wrzuciłem większej dawki niż 720mg bo uważam że i tak lepszego efektu bym nie uzyskał. Kolejna holka też kratom wszystkie strainy/extracty przerobione, po prostu wypełniał już potem tę pustkę opioidową i był w tym niezły. W między czasie jakoś wpadł tramal najpierw w butli potem retardy no i tu się robi ciekawie bo pierwsze poważne przypały po dragach były właśnie po nim, dawał tą fajną serotoninke, lekko napędzał ale ja i tak po każdej wersji wolałem leżeć ujebany najbardziej :D Jednak niestety przydarzył grandmal nr 1, ryj poobijany. Parę miesięcy żąglując między kodeina a kratomem/tramalem wpadłem w benzo może nie jakoś hardcorowo ale jednak 2023 zwłaszcza druga część to słabo zapamiętany okres życia. Wrzesień znów zatańczyłem, tym razem do tego w pracy (w pl) myśle że przez kratom i szybka redukcja xana. Szpital, wypiska, clon pod język i nic sobie z tego nie robiłem. Koniec roku 2023 znowu wyjebka tym razem po 500mg tramca bez bdz ale w chacie także bez obrażeń większych. We wszystkich atakach nie byłem zabezpieczony rolkami a jedynie xanem w marnej dawce i to w nie każdym oczywiście. Wkurwił mnie okrutnie i powiedziałem że bez podkładu nigdy nie wsadzę go do mordy i tak jest do dziś, polecam naprawdę rolki jeśli bierzecie pręgę to tym bardziej rolkiii.
Oxydolor/oxycontin...
Koniec roku już zmęczony lataniem po aptekach skolowalem pierwsze 4 tabsy oxa 80. Zakochałem się od razu, kodeina na sterydach, podzielam to zdanie w pełni. Wrzuciłem na konkretnej tolerce na opio 20mg i efekt był zadowalający ale dopiero 40mg dało mi Noddy jak po konkretnej dawce tramca, jak się można było spodziewać wjebałem się bardzo szybko. Tak sobie kołowalem od czasu do czasu to oxy 80 i zaczęło mi się podobac sniffowanie, w między czasie jeszcze jakiś syrop ze stanów z DHC (mega spoko zadziałało) kilka paczek tramca z podkładem, koda i mnóstwo innych dobrodziejstw. Oxy urzekło mnie tym przysypianiem i efektem aktywizacyjnym, trochę paradoks ale tak to dzialało, ale jednak nie dało się tak żyć. Potem majka parę razy ale tylko P.O ale do oxy podjazdu nie miała. Skończyłem na dawkach do 200mg ox dziennie w peaku. Jadłbym dalej gdyby nie pieniądze i otoczenie, no i tak odbył się mój pierwszy dtx od dragów, 14dni stopki, ale szybko wróciłem do kodeiny trochę później do oxy. No i mówię że nie może być tak dalej, spróbowałem zdobyć bupre, udało się wyrwać bunondol 0.4mg no i poza zaleceniem skręta to działanie było puste i pozbawione euforii, czasami sobie noodowalem ale produktywny to zbyt nie byłem ale żyło się łatwiej przyznaje.
Obecnie czekam na odnowienie RC na bupre, a póki co pozdrawiam wszystkich z kocyka po 300mg rozkruszonych retardow, skąpanych w cieplutkiej wodzie, zaraz zacznę dorzucanie ale tym razem bdz na wyciągnięcie ręki, jeśli się nie uda z bpr to znów wrócę do kratomu i kody.
Nałóg który mnie wykończy, ale łatwo się nie dam, pozdrawiam wjebanych :D
  • 415 / 54 / 0
Mam problem z koleżanką. Zaczęliśmy brać OXY. Niestety, ale ja zostałem przy normalnych (DLA MNIE) dawkach i robię sobie co jakiś czas z 3-4 miesiące przerwy. Natomiast wszyscy martwimy się o koleżankę. Ona także zaczęła brać OXY tylko, że paczka 40 mg starcza jej na 2 (dwa) dni. Bierze po 1,2 GRAMA dziennie.

Pewnie dla każdego istnieje gdzieś indziej, jednak chciałbym zapytać się Was o granicę do której można brać bez depresji oddechowej i innych zagrożeń.

Koleżanka nie chce iść do szpitala i powiedzieć, że nadużywa. Nic do niej nie dociera. Zastanawiamy się co zrobić. Wezwać karetkę kiedy w nocy kiedy będzie po większych dawkach? Macie jeszcze jakiś pomysł?
  • 3166 / 363 / 0
Nie wiem gdzie dokładnie leży granica bezpieczeństwa, ale z pewnością 1,2g/dzień jest już daleko poza nią. Co do tego co można zrobić skoro ona nie chce przestać, można próbować odciąć ją od źródła oxy, od hajsu albo zabrać komfort ćpania na przykład powiadamiając partnera/rodzinę.
Sytuację utrudnia fakt, że sam bierzesz więc w jej oczach jesteś pewnie hipokrytą co sam wali a jej broni.
  • 4981 / 847 / 0
Wspolczuc skreta. Cpac to trzeba jednak umiec .
Wiem, ze tolerka na oxy rosnie geometrycznie , ale ludzie w temacie po kilkanascie lat potrafia nad tym jakos panowac.
Słyszalem tez , ze kobiety są bardziej podatne na nalogi .
Nie maja rozwinietego logicznego mozgu jak samce, tylko bazuja na emocjach .
Mozg nalogowca plata figle nawet najwiekszym tuzom myslenia logicznego .
Moze kobita ma tzn gen autodestrukcji. Takim wiecznie malo , wala do oporu jednoczesnie płacząc nad swoim losem
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 564 / 102 / 0
Póki sama nie będzie chciała nic z tym zrobić to nic nie możesz poradzić, jedynie próbować jej w jakiś sposób to utrudniać (przy czym jak jest zaparta i tak będzie mieć to w dupie)
:tabletki:
  • 415 / 54 / 0
@Blu, @ledzeppelin2 i @krzychv

Były długie rozmowy, ale niestety nie dały nic. Poszliśmy wszyscy do rodziców i na szczęście potraktowali nas poważnie. Córka nie chciała słuchać tego co rodzice do niej mówią. Rodzice musieli niestety zadzwonić na policję, ale dowiedzieli się, że jest pełnoletnia i niestety ale wbrew jej woli nie mogą jej nigdzie umieszczać. Mogą spróbować ją ubezwłasnowolnić.
Rodzice zadzwonili na pogotowie, przyjechali i ją zabrali do szpitala psychiatrycznego, ale powiedzieli, że jutro pewnie uznają ją za zdolną do samodzielnego funkcjonowania, że nie ma chęci odebrać sobie życia i ją wypuszczą.

Zostaliśmy wyzwani od kabli. Także koleżanki już nie mamy. Nadzieja jest jednak w tym, że rodzice odcięli ją od kasy.
ODPOWIEDZ
Posty: 5898 • Strona 588 z 590
Artykuły
Newsy
[img]
Rekord zatruć dopalaczami w Lubuskiem. Do szpitala w Gorzowie trafiła 15-latka

W 2024 roku województwo lubuskie stało się liderem w kraju pod względem zatruć dopalaczami. Liczba przypadków zatruć środkami psychoaktywnymi wzrosła o 65% w porównaniu do roku poprzedniego. Alarmujący jest również fakt. że do szpitali trafiają coraz młodsze osoby. Do szpitala w Gorzowie trafiła 15-letnia dziewczynka po zażyciu dopalaczy.

[img]
Kokaina dla ubogich zalewa polski rynek. Sięgają po nią nawet dzieci

Narkotyki dla młodzieży to wciąż duże wyzwanie dla polskich służb. W 2024 roku polska policja zabezpieczyła 45 nielegalnych laboratoriów, w których produkowano syntetyczne narkotyki, oraz przechwyciła ponad 19 ton takich niedozwolonych substancji. W Polsce aktualnie poważnym zagrożeniem są syntetyczne pochodne katynonu – mefedron, klefedron i klofedron.

[img]
Medyczna marihuana a prawo jazdy: Pacjenci w pułapce przepisów

Pacjenci stosujący konopie medyczne wciąż narażeni są na poważne konsekwencje prawne, mimo że działają zgodnie z zaleceniami lekarzy. Brak przepisów rozróżniających marihuanę medyczną od rekreacyjnej oraz niejasne regulacje dotyczące dopuszczalnych poziomów THC we krwi mogą skutkować postawieniem zarzutów karnych czy utratą prawa jazdy. Czy Ministerstwo Zdrowia planuje jakieś zmiany w tym zakresie?